Michalak uciekł rywalowi, ale uderzył z trudnej pozycji niecelnie.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Główkował Śpiączka i piłka odbiła się od poprzeczki! Sporo szczęścia mieli goście.

Wisła nie chce się bronić, płocczanie pod bramką niecieczan.

Strzał Stilicia z ostrego kąta. Piłka trafiła w boczną siatkę.

Michalak do Stilicia, ale Bośniak spudłowa z ok. 16 metrów.

Wciąż niewiele dzieje się w Niecieczy. Dobrze, że mróz nie jest już tak dotkliwy. Wkrótce ligowcy zaczną narzekać na upał.

Bruk-Bet wciąż w ataku, ale próby gospodarzy są schematyczne i mało dynamiczne.

Miković w polu karnym Wisły. Dlaczego nie uderzał wie tylko on. Po chwili było już na to zbyt późno.

Pokopany przez rywali Gergel na moment poza linią. Czy wróci do gry? Za moment gotowy do wejścia będzie Bartosz Śpiączka.

Dogrywał Jovanović, głową uderzał Stefanik, Daehne końcami palców na róg. Wydaje się, że strzał był niecelny.

Na murawie leży Stefańczyk. Kolejna przerwa w grze.

Uderzał Pawłowski, ale próba z okolic linii pola karnego minęła cel.

Problemy ma Adam Dźwigała, Wisła dokonała już dwóch zmian.

Domnik Furman miał pretensję do arbitra, Paweł Gil wysłuchał swoje i powiedział: Ja tutaj sędziuję. Furmana nie zobaczymy w następnej serii spotkań.

Uryga sam na sam z bramkarzem, piłka w bramce, ale był spalony.

Niespodziewanie uderzył z trudnej pozycji Gergel, Thomas Daehne obronił.

Dośrodkowanie z prawej strony, uderzał Kante i... zamiast w piłkę trafił w Joonę Toivio.

Gramy po przerwie.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Dźwigała uderzał głową i trafił w obrońcę. Goście domagają się rzutu karnego. Trwała analiza VAR, ale wszystko było zgodnie z przepisami.

Po rogu groźnie, ale niecelnie uderzył Szymański. Będzie kolejny korner.

Gra toczy się na połowie Bruk-Betu, ale goście nie potrafią nic zdziałać pod bramką gospodarzy.

Furman dogrywał z rzutu wolnego, ale goście nie zdołali oddać uderzenia. Po chwili sprzed pola karnego przymierzył Varela i zbił szybę w... wozie VAR (oczywiście to był żart, wóz VAR ma szyby pancerne).

Kolejny kryminał w obronie Adama Dźwigały. Tym razem Pawłowski źle rozegrał akcję i... podał do rywala.

Varela znowu sam na sam z Muchą, ale trafił golkipera w nogą!

Indywidualna akcja Guby, strzał z pola karnego. Daehne udowadnia, że już nie popełnia błędów z początku rundy wiosennej.

Sporo niedokładności, łatwych strat, niewiel spięć podbramkowych. Ostatnie minuty niczym z serialu "Moda na sukces".

Wisła Plock nie potrafi odgryźć się rywalom. Gdzie jest ten zespół z pierwszych dwóch kolejek rundy wiosennej?

Łasicki opuścił plac gry na noszach. Starcie z rywalem okazało się poważniejsze.

Problemy z dolną częścią pleców ma Igor Łasicki. Potrzebna jest pomoc medyczna.

Strasznie niepewni są płocczanie w defensywie. Gospodarze z dużą łatwością dochodzą do sytuacji.

Paweł Gil ustnie napomniał Grzelaka. Arbiter zaapelował o rozsądek w grze.

Varela sam na sam z Muchą, gracz Wisły już nawet minął bramkarza, ale zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i ta opuściła plac gry.

Z pierwszej piłki uderzył Grzelak, ale piłka poszybowała pół metra ponad bramką.

Tymczasem na boisku póki co gra w środku pola. Pierwsze koty za płoty, a właściwie słonie.

Komu kawałek? Nam smakowało!

To 100. mecz niecieczan w Lotto Ekstraklasie. Ależ ten czas leci...

Mecz poprowadzi Paweł Gil (Lublin).

Bruk-Bet Termalica walczy o utrzymanie, z kolei Wisła Płock, która przegrała dwa ostatnie mecze, wciąż nie może być pewna udziału w grupie mistrzowskiej.