Sędzia doliczył 3 minuty.

Zła centra Możdżenia i piłka u Treli.

Nieudany strzał przewrotką w wykonaniu Kiełba. Po chwili jeszcze mocny strzał Kaczarawy i obrona Treli. Był jednak spalony.

Termalica jest już chyba pogodzona z losem. Długie podania to wszystko na co aktualnie stać gospodarzy.

Nie pamiętamy kiedy ostatnio Termalica wymieniła kilka składnych podań pod polem karnym Korony.

Techniczny strzał Cvijanovicia z 30 metrów, ale piłka poszybowała hen hen nad bramką.

Centra do Kaczarawy, ale ten fatalnie skiksował. Poprawka Kiełba trafia w jednego z obrońców.

Dwukrotnie z prawej flanki mocno centrował Gabriel Matei, ale radzi sobie obrona Korony.

Trener Bartoszek obserwuje mecz na stojąco. Coś pokrzykuje, ale patrząc na obraz gry nic nie zapowiada wyrównania.

Grzelak stracił równowagę we własnym polu karnym i dotknął piłkę ręką. Goście protestują, ale rzutu karnego nie ma!

Kiełb posłał piłkę za linię obrony Termaliki, ale Goran Cvijanović był minimalnie spóźniony i nie sięgnął futbolówki.

Rozpędził się Szymon Pawłowski. Bez powodzenia gonił go Petrak, ale i piłkarze gospodarzy nie nadążyli za pomocnikiem. Musiał kończyć akcję w pojedynkę i uderzył nad poprzeczką.

Chaos w polu karnym Termaliki. Piłka pod nogami Petraka, ale ten nieudolnie składał się do strzału i zobaczyliśmy jedynie anemiczne pchnięcie futbolówki, z którym Trela bez problemów sobie poradził.

Jacek Kiełb poszukał dalszego słupka. Piłka dokręcana w stronę bramki minęła jednak cel o około metr.

Zaczynamy grę w II połowie.

Jacek Kiełb zbyt długo holował piłkę i rywale cofnęli się we własne pole karne, a mogła to być zabójcza kontra.

Najlepsza okazja Termaliki w tym meczu! Szymon Pawłowski otrzymał dobre podanie od Iancu, ale fatalnie uderzył po długim rogu. Nie do końca nawet wiemy czy był to strzał czy podanie. Jeśli to drugie to adresat całkowicie nieznany.

Grzelak łatwo ograł Kiełba na lewym skrzydle. Dośrodkowanie na 5. metr ofiarnie przeciął Radek Dejmek.

Mocna centra Pawłowskiego i strzał bez przyjęcia Śpiączki. Zaskakująca próba, ale piłka nad poprzeczką.

"Kociołek" w polu karnym Treli. W olbrzymim gąszczu strzelał Rymaniak, ale futbolówka nie miała prawa znaleźć wolnego tunelu między nogami wielu piłkarzy.

Długie podanie na prawą stronę do Śpiączki, ale ze spokojem radzi sobie z napastnikiem Bartosz Rymaniak.

Dość niespodziewana próba Iancu. Bardzo mocny strzał z ostrego kąta, ale Alomerović sparował piłkę na rzut rożny. Korner już bez zagrożenia.

Faulowany przez Jovanovicia był Diaw. Centra Cvijanovicia trafiła na głowę Dejmka, ale pewnie obronił to Dariusz Trela.

Szarża Piątka kończy się na bramkarzu Korony. Zlatan Alomerović odważnie rzucił się rywalowi pod nogi i wyłuskał piłkę.

Centra z prawego skrzydła do wbiegajacego w "szesnastkę" Korony Iancu. W pojedynku główkowym lepszy był jednak Petrak.

Stracony gol podłamał gospodarzy. Goście w zupełnie innych nastrojach i aktualnie to oni są w natarciu.

Pawłowski stracił piłkę w środku boiska na rzecz Cvijanovicia. Natychmiastowe, otwierajace podanie do Kaczarawy. Napastnik lobował bramkarza, ale chybił celu.

Twarda walka w narożniku pola karnego Termaliki. Kaczarawa próbował się zastawić, ale sędzia uznał, że faulował Putiwcewa.

Okazja Korony! Na 17. metrze nie było żadnego z gospodarzy z czego użytek chciał zrobić Ondrej Petrak. Soczysty strzał odbił jednak Trela!

Kontra Korony, którą niepotrzebnie spowolnił Ivan Jukić. Jest chytre prostopadłe podanie do Kiełba, ale we wszystko wmieszał się Artem Putiwcew.

Bardzo spokojne pierwsze minuty, choć za nami już celny strzał. Lekko w sam środek bramki uderzył Bartosz Śpiączka.

Spotkanie poprowadzi Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Maciej Bartoszek, człowiek, który podźwignął Koronę z dołka, awansował do grupy mistrzowskiej i zajął 5. miejsce w lidze, a na koniec sezonu za swoją pracę został "nagrodzony" niespodziewanym rozwiązaniem umowy, stanie dziś po drugiej stronie barykady. Jak wypadnie jego pojedynek ze swoim następcą?

Żegnali go szpalerem, teraz spróbuje ich pokonać. Termalica Bartoszka zagra z Koroną

Hej, hej witamy z Niecieczy! Termalica i Korona Kielce wracają na ligowe boisko po zimowym letargu.