Jeszcze 3 minuty gry przed nami. Dobry mecz, aż szkoda kończyć!

Szymon Matuszek pada w polu karnym Jagiellonii, ale nie ma rzutu karnego.

Celny strzał Świderskiego sprzed "szesnastki", ale Loska bardzo pewnie zatrzymał piłkę.

Podanie Kurzawy "w uliczkę" do Kądziora, ale tego umiejętnie przyblokował Runje i piłka opuściła boisko.

Mecz  przy Roosevelta ogląda 22 708 widzów.

Arbiter przerwał grę. Na linii własnego pola karnego leży Dani Suarez, który zderzył się z Piotrem Wlazło.

Kądzior płasko zagrywa wzdłuż białostockiej bramki, ale z piłką minął się Igor Angulo.

Prawa noga Angulo, ale zamiast soczystego strzału zobaczyliśmy kiks z 18 metrów.

Kądzior dograł na dalszy słupek. Piłkę najpierw zgrał głową Matuszek, następnie Suarez. Nagle przed Kelemenem znalazło się 3 zabrzan, ale wszyscy byli na ofsajdzie.

Nie chciano go w Jagiellonii i czuć to na boisku. Damian Kądzior szuka dziś gola za wszelką cenę. Przed momentem nieudana próba z dystansu właśnie w jego wykonaniu.

Świetna "klepka" Kądziora z Kurzawą zakończona strzałem tuż nad poprzeczką, do tego był spalony.

Anemiczny strzał Cernycha i Górnik ruszył z kontrą. Żurkowski został jednak dość łatwo zatrzymany w okolicach środka boiska.

Sporo nberwowości po ostatniej decyzji arbitra. Trenera Brosza jeszcze tak wkurzonego nie widzieliśmy.

Atomowy strzał Kądziora do góry odbił Kelemen. Głową starał się dobijać Angulo, ale leżący bramkarz ofiarnie wybił piłkę z linii. Po chwili próbował jeszcze Matuszek, ale ze strzału wyszło podanie. Ostatecznie piłka w siatce po strzale z metra Igora Angulo! Sędzia pokazał na środek, ale po dłuższej chwili skorzystał z VAR-u. Ostateczna decyzja to ofsajd Wolsztyńskiego, który brał udział w początkowej fazie akcji. Nie dyskutujemy z zapisem wideo.

Guilherme Sitya wypatrzył Sheridana, a Irlandczyk chytrze sprzątnął piłkę sprzed nogi Suareza. Gospodarzy uratowało odważne wyjście Loski, który rzucił się pod nogi napastnika.

Dobra centra Novikovasa, ale napastników uprzedził Matuszek.

Martin Pospisil łatwo ograł Koja na prawym skrzydle. Mocne wstrzelenie piłki przed bramkę, ale tam byli dobrze ustawieni obrońcy gospodarzy.

Na boisku pojawił się Sheridan, który zajął miejsce na szpicy. W takim wypadku Cernych pogra na prawym skrzydle.

Gra wznowiona.

W oczekiwaniu na II połowę garść statystyk...

Kontra Jagiellonii spowolniona przez Novikovasa. Litwin podał na 30. metr, gdzie nadbiegł Piotr Wlazło. Bardzo mocny strzał, ale w sam środek bramki i futbolówka u Loski.

Nagły przypływ energii w obozie gospodarzy. Górnicy idą po drugiego gola jeszcze przed przerwą.

Przewaga po stronie Górnika, ale "Jaga" większość ataków rozbija daleko od swojej bramki.

Kontra Jagiellonii po źle wykonanym rzucie rożnym przez Kądziora. Szansę miał Frankowski, ale piłka tylko otarła boczną siatkę.

Burliga przewrócił Kądziora i okazja do centry dla Górnika. Rafał Kurzawa dośrodkował na głowę Wieteski, ale piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Nerwowa interwencja głową Mitrovicia i szansa przed Kojem. Obrońca uderzył z powietrza z 18 metrów, ale nie trafiał w bramkę.

Dawno nie byliśmy pod bramką gospodarzy, więc pora nadrobić zaległości. Przemysław Frankowski zwodem ograł Wolniewicza, ale jego strzał zatrzymał Loska.

Ależ kocioł przed bramką Kelemena! Strzał z ostrego kąta odbił bramkarz, po chwili Kądzior pada w polu karnym, ale bez wskazania na 11. metr... słusznie.

Dobra akcja Kurzawy z Kojem i błąd Runje, który zbyt krótko wybił piłkę. Przechwyt i prostopadłe zagranie do Kądziora. Strzał byłego piłkarza "Jagi" podbił jednak Mitrović.

Szybko rozegrany rzut wolny i mocne wstrzelenie piłki wzdłuż bramki. 2 metry przed bramką znalazł się Wolsztyński, ale ofiarny wślizg obrońcy uniemożliwił mu oddanie strzału.

Pierwszy kwadrans zdecydowanie pod dyktando przyjezdnych, ale Górnik zdaje się łapać właściwy rytm.

Piękne podanie z głębi pola do Angulo. Hiszpan powinien jeszcze holować piłkę, ale zamiast sytuacji sam na sam zdecydował się natychmiastowo uderzyć... nieczysto i obok celu.

Arvydas Novikovas zakręcił trzema obrońcami w polu karnym Loski po czym wyłożył futbolówkę Pospisilowi. Płaski strzał Czecha przeleciał obok bramki.

Jest pierwsza próba dośrodkowania w wykonaniu Kurzawy, ale zbyt nisko, wprost na głowę rywala.

Źle ustawiona zabrzańska obrona. Robi z tego użytek Fiodor Cernych, wybiegając zza pleców rywali. Idealnie ustawiony był po drugiej stronie boiska Novikovas, ale jego kolega zagrywał niedokładnie.

Ponownie groźnie goście. Arvydas Novikovas miał na lewej flance mnóstwo miejsca i czasu. Podanie wzdłuż bramki podbił jednak obrońca i Loska łatwo chwycił piłkę.

Szybka akcja Jagiellonii tak na dobry początek. Podanie na wolne pole do Cernycha. Litwin pobiegł lewą stroną i wyłożył piłkę na 25. metr. Mocno, ale bardzo niecelnie huknął Piotr Wlazło.

Piłkarze już na boisku. Gospodarze na biało, goście w klubowych żółto-czerwonych strojach.

Mimo iż Górnik świetnie punktuje przy Roosevelta, to nie zapominajmy, że nikt nie zdobył w lidze więcej oczek na wyjazdach niż białostoczanie (dokładnie 15).

Spotkanie poprowadzi Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Niepokonany u siebie Górnik Zabrze sprawdzi Jagiellonię Białystok. Oba zespoły to aktualnie krajowa czołówka. Zabrzanie są wiceliderem, "Jaga" okupuje 4. miejsce w tabeli, a różnica między drużynami to zaledwie 2 punkty. Liczymy w tym meczu na najlepsze wydanie Lotto Ekstraklasy.