Kiełpin wygrał pojedynek biegowy z Piechem. Napastnikowi Śląska nie wychodzi dzisiaj za wiele.

Faul Cotry przy linii bocznej. Znowu we znaki dał mu się Łukowski.

Kosecki ambitnie do końca. Tym razem wywalczył kornera.

Arbiter doliczył trzy minuty.

Niezdecydowanie Wrąbla mógł wykorzystać Reca. Piłka minimalnie przeleciała nad jego głową.

Prezent od Pałaszewskiego. Po nieudanym wybiciu piłkę zgarnął Stilić i z bliska trafił we Wrąbla.

Piątkowski zrobił sobie miejsce w polu karnym, strzelił wprost we Wrąbla i golkiper odbił piłkę.

Kolejny rzut karny dla Wisły! Jednak faul na Stiliciu, VAR pokazał, że Bośniak nie symulował!

Łukowski i Merebaszwili kręcą rywalami jak chcą. W tej akcji zabrakło zrozumienia z kolegami.

Stilić nie będzie raczej aktorem po zakończeniu kariery. Bardzo nieudana próba wymuszenia rzutu karnego.

Mocno Kosecki z dystansu, ale obok bramki. Jeżeli kogoś można wyróżnić w Śląsku, to chyba tylko jego.

Idealne podanie do wbiegającego Recy. Lewy obrońca nie trafił czysto w piłkę i zmarnował kapitalne dogranie od Merebaszwiliego.

Reca wbiegł przed rywala, prawie doszedł do dośrodkowania Furmana, ale Cotra w ostatniej chwili interweniował.

Łukowski uciekł rywalom, szukał kolegów, ale z podania wyszedł centrostrzał, w dodatku nieudany.

Niezła próba Łukowskiego z dystansu, ale niecelna.

Rzut karny dla Śląska! Zagranie Łukowskiego ręką w szesnastce.

Ładna kombinacyjna akcja Wisły, ale płocczanie nieco się pogubili i piłka w rękach Wrąbla.

Rozpędzony Reca zatrzymany wślizgiem.

Biliński wrócił się pod własne pole karne i ściągnął piłkę z głowy Celebana. Bardzo dobry mecz snajpera.

Do akcji ofensywnej włączył się Poprawa, jego strzał jednak zablokowany.

Wisła ma ochotę na kolejne bramki. Furman napędza akcje płocczan.

Szymański po raz trzeci znalazł się sam w polu karnym, znowu uderzył jednak fatalnie. Obiektywnie powinien mieć na koncie hat-tricka.

Gramy!

Varela pracuje na nominację do "11" kolejki. Pomocnik jednym ruchem oszukał trzech obrońców! Zabrakło tylko kolegów, którzy zamknęliby akcję.

Arbiter doliczył minutę.

Stefańczyk znowu włączył się do akcji ofensywnej i Pawelec musiał ratować się wybiciem na rzut rożny.

Wisła nieco zwolniła, choć Furman i Michalak non stop niepokoją bardzo niepewną obronę Śląska.

Stefańczyk zawahał się, zamiast dośrodkowywać wycofał piłkę, a po chwili na strzał, niezbyt udany, zdecydował się Reca.

A powstrzymał Słowaka wszędobylski Michalak. Niesamowity występ skrzydłowego.

Śląsk, grając w "10" i przegrywając 0:3, nie może zmarnować takiej sytuacji. A jednak. Pich miał przed sobą tylko Kiełpina, ale za długo zwlekał ze strzałem.

Katastrofalnie gra Śląsk, katastrofalnie. Spuśćmy na to zasłonę milczenia.

Pierwsza od dawna odpowiedź Koseckiego, który złamał do środka, zdecydował się na strzał z 30 metrów. Kiełpin z problemami.

Piłka szuka Bilińskiego. Minimalnie za wysokie dośrodkowanie Furmana, ale Wisła naprawdę może się podobać.

Mocna wrzutka Cotry z rzutu wolnego, ale Kiełpin pewnie wypiąstkował.

Śląsk ponownie w tarapatach. Merebaszwili uwolnił się spod opieki, dośrodkował i Biliński zdołał uderzyć, mimo asysty Pawelca. Minimalnie obok prawego słupka.

Wrąbel od krok od "wielbłąda". Golkiper Śląska wypuścił piłkę po wyrzucie Recy z autu. Koledzy uratowali bramkarza dalekim wybiciem.

Dośrodkowanie Furmana wypiąstkował Wrąbela. Od autu Wisła.

Reca na murawie, walczył o piłkę z Pichem. Kości trzeszczały.

Śląsk, pomimo osłabienia, od razu ruszył do ataku. Pich zwiódł dwóch rywali, wrzucał na głowę Robaka, ale niedokładnie.

Tarasovs był ostatnim obrońcą.

Rzut karny dla Wisły!

Furman zepsuł popisową akcję Michalaka. Skrzydłowy urwał się obrońcom, wycofał piłkę na 13-14. metr, tam czekał Furman, ale strzał pozostawmy lepiej bez komentarza.

Tarasovs czuł na plecach oddech Bilińskiego. Łotysz zostawił nogę i ściągnął piłkę z nogi napastnika Wisły. Wcześniej niezłe dośrodkowanie Vareli.

Śląsk mocno naciska. Przed chwilą dośrodkowania spróbował Cotra, stoperzy wybili piłkę przed pole karne.

Robak ładnie przyjął piłkę w polu karnym, ale nie miał żadnego wyjścia z tej sytuacji. Przed oczami mogło mu się zrobić ciemno, bo dookoła miał trzech rywali.

Niezłe dośrodkowanie Chrapka, piłkarze Wisły uratowali jednak sytuację. Poprawka z rożnego już mniej udana.

Lewą stroną przedzierał się Kosecki. Skrzydłowy faulowany przez Łasickiego.

Strata Śląska mogła być bardzo kosztowna. Michalak popędził prawym skrzydłem, zawiesił piłkę w powietrzu, sporo miejsca do strzału głową miał Valera, ale uderzył nad poprzeczką.

Nieudane prostopadłe zagranie Łasickiego i Wrąbel po raz pierwszy dotknął piłki.

Po raz pierwszy od kilku spotkań trener Śląska Jan Urban zdecydował się posadzić na ławce Arkadiusza Piecha. W ataku będzie biegał tylko Marcin Robak, wspierany przez Kamila Vacka.

W pierwszym składzie Wisły rodowity wrocławianin Kamil Biliński, który kilka miesięcy temu zapewnił Śląskowi utrzymanie.

Śląskowi nie wiedzie się w tym sezonie na wyjeździe. O ile u siebie wrocławianie właściwie nie przegrywają, to na murawach rywali nie potrafią zwyciężyć.

W Płocku zakończenie 13. kolejki Lotto Ekstraklasy. Wisła Płock gra ze Śląskiem Wrocław.