Sprzed pola karnego uderzył Żurkowski, Cierzniak złapał piłkę.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Guilherme sfaulował rywala i omal nie rozpłakał się po gwizdku sędziego. Sfrustrowani są piłkarze Legii.

Angulo uderzał głową. Piłka omal nie wpadła do siatki.  Legia już chyba nie jest w stanie się podnieść.

Angulo wpadł z piłką w pole karne, w ostatnim momencie nogę wystawił Dąbrowski i uratował Legię przed stratą kolejnej bramki.

Legia zamknęła zabrzan pod polem karnym. Do dośrodkowania doszedł Jędrzejczyk, ale głową uderzył zbyt słabo.

Skurcze łapią Michała Koja. Ten zawodnik w ostatnich miesiącach nie był przyzwyczajony do tak zażartej walki.

Górnik dalej gra swoje, składna akcja zabrzan zakończona minimalnie niecelnym strzałem Ambrosiewicza.

Piłkarze Górnika pokazują jak będąc teoretycznie słabszym należy walczyć w ekstraklasie. Ciekawe jak na wszystko patrzą byli i obecni gracze jednego z klubów, który leży niedaleko Zabrza...

Z dystansu wprost w ręce Loski przymierzył Armando Sadiku.

Z dystansu niecelnie uderzył Rafał Kurzawa.

Legia nie potrafi znaleźć sposobu na zaskoczenie świetnie dysponowanych zabrzan. Czyżby po 1. kolejce mistrzowie Polski mieli zamykać ligową tabelę?

Mocny strzał Wolsztyńskiego odbił Cierzniak. Po chwili po drugiej stronie uderzenie Hamalainena barkiem obronił Loska.

Ledecky otrzymał piłkę i natychmiast uderzył. Futbolówkę pewnie złapał Cierzniak.

Sędzia Musiał omal nie zaliczył asysty. Piłka odbiła się od arbitra i gracze Legii mogli znaleźć się w dobrej sytuacji.

Legii pozostało 30 minut na odrobienie strat. Goście w ataku, ale bez uderzeń na bramkę.

Broź uderzył z dystansu. Kiedyś mówiono: jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz.

Tragiczne dośrodkowanie Brozia z prawej strony. Piłkarz Legii zepsuł dobrze zapowiadającą się akcję.

Guilherme dośrodkował na piąty metr, Hamalainen jednak z kilku metrów nie trafił w bramkę!

Szwoch dośrodkował z rzutu rożnego, piłki jednak nikt nie trącił.

Legia nie potrafi zepchnąć Górnika pod jego pole karne. Gospodarze nie zamierzają bronić dwubramkowego prowadzenia.

Gramy po przerwie.

Goście wyraźnie w szoku, Górnik dominuje, Górnik chce podwyższyć prowadzenie, Górnik na niezbyt wiele pozwala Legii.

Ambulans z Arkadiuszem Malarzem opuścił murawę. W końcu gramy.

Wciąż gra nie jest wznowiona. Pogramy ostatecznie jeszcze przez 5 minut.

Sędzia doliczył 4 minuty, przed nami jeszcze 3.

Malarz jest zamroczony, prawdopodobnie na moment stracił przytomność. Bramkarz na pewno nie wróci do gry.

Po zdobyciu gola Angulo nogą trafił leżącego Malarza. Bramkarz doznał poważnego urazu twarzy.

Potężny strzał Dąbrowskiego z rzutu wolnego odbił Loska. Piłka szybowała w środek bramki i to uratowało golkipera.

I już akcja po drugiej stronie. Wolsztyński przed polem karnym piętą odegrał do Kądziora. Strzał pomocnika złapał Malarz.

Hlousek do Guilherme, Loska zdołał przejąć piłkę.

Kurzawa mocno uderzył z dystansu. Tym razem strzał nie wyszedł pomocnikowi.

Guilherme ograł dwóch zawodników Górnika, jego strzał na korner sparował Loska. Legia coraz groźniejsza!

Z ok. 24 metrów uderzył Guilherme, piłka zatrzymała się na obrońcy Górnika.

Angulo sam na sam z Malarzem, ale przestrzelił. Na swoje szczęście Hiszpan był na spalonym.

Legia wrzuciła wyższe przełożenie, ale poza tumanem kurzu niewiele z tego wynika.

Nagy pięknie wyprowadził kontrę, ale w decydującym momencie źle zagrywał do partnerów. Mogło być bardzo groźnie pod bramką Loski.

Z dystansu niecelnie uderzył Ambrosiewicz. Groźne są akcje zabrzan.

Tomasz Musiał wskazał na rzut karny. Piłkarze Górnika wściekli biegli w kierunku sędziego. Wszystkim wróciły obrazki z końcówki poprzedniego sezonu i wyczynu arbitra, który nie widział gola zdobytego ręką przez Rafała Siemaszkę. Po chwili Tomasz Musiał zmienił zdanie. Piłkarz Legii wprawdzie był faulowany, ale wcześniej był na spalonym.

Legia stara się odpowiedzieć Górnikowi, ale zabrzanie są bardzo zmotywowani i na niezbyt wiele pozwalają rywalom.

Piłkarzom Legii można już teraz przypominać, że po 30. kolejce nie będzie podziału punktów.

Górnik chce pójść za ciosem. Z piłką biegł Angulo, strzał minął bramkę o metr.

Sprzed pola karnego uderzył Kądzior, piłka po nodze obrońcy wyszła na rzut rożny.

Piłkarze starają się szybko rozgrywać piłkę, ale nie potrafią stworzyć groźnej sytuacji pod bramką rywala.

Górnik stara się zepchnąć Legię pod pole karne. Goście starają się spokojnie rozgrywać piłkę.

Groźnie z lewej strony dośrodkował Hlousek, Wieteska w ostatnim momencie uprzedził Hamalainena.

Z ok. 30 metrów dwa metry obok słupka uderzył Thibault Moulin.

Mnożą się faule w pierwszych minutach. Gra jest szarpana.

Sporo biegania, ale i sporo chaosu w pierwszych minutach.

Przypomnijmy, że na ławce trenerskiej Górnika nie mógł zasiąść Marcin Brosz. Szkoleniowiec jeszcze w meczu w I lidze został wyrzucony na trybuny.

Piłkarze już na murawie. Zabrzańki dzwon obwieszcza, że Górnik znowu zagra w ekstraklasie.

Spotkanie poprowadzi Tomasz Musiał (Kraków).

Po roku Górnik Zabrze znowu zagra w ekstraklasie. Na początek na własnym stadionie, przy pełnym stadionie, podejmie mistrzów Polski - Legię Warszawa!