Niesportowe zachowanie Ishaka Belfodila i przez pieć doliczonych minut Standard Liege będzie bronić się w dziewięciu.

Łukasz Teodorczyk główkował z bliska. Świetna szansa, a jednak piłka uciekła Polakowi ponad bramkę Standardu Liege. Poddenerwowany jest Polak.

Dzień świstaka w Brukseli. Każde uderzenie Anderlechtu jest zatrzymywane przez Jeana-Francoisa Gilleta, a czyste konto uskrzydla gości, by ambitnie pracować w obronie.

Walczy z obrońcami gości Łukasz Teodorczyk. Za każdym razem albo rewelacyjny bramkarz albo któryś z defensorów psuje szyki Polakowi. "Teo" potrafi jednak zdobywać gole w ostatnich minutach.

Milos Kosanović dośrodkował nieźle z rzutu rożnego i Frank Boeckx musiał się nagimiastykować, by wypiąstkować piłkę spod własnej bramki.

Nicolae Stanciu chybił z okolic narożnika pola karnego. Standard Liege mógł nie pierwszy dziś raz odetchnąć z ulgą.

Bram Nuytinck kopnął piłkę do siatki Standardu Liege, ale nie ma gola. Sędzia asystent słusznie zasygnalizował spalonego i wciąż Anderlecht nie potrafi zmienić wyniku.

Massimo Bruno oddał pierwsze uderzenie po wejściu na boisko. Również zmiennik poczuł smak rozczarowania po interwencji golkipera Standardu Liege.

Szykuje zmianę trener RSC Anderlechtu. Aut bramkowy po beznadziejnym strzale Mathieu Doseviego był dobrą okazją, ale roszada zostanie dokonana dopiero w następnej przerwie.

Kilka minut bez dobrych strzałów RSC Anderlechtu. Każde niepowodzenie w połączeniu z uciekającym czasem powoduje, że ataki gospodarzy są coraz bardziej chaotyczne.

Dobrze ustawił się Jean-Francois Gillet, a że dośodkowanie odbiło się rykoszetem i straciło energię, było łatwiej o przerwanie akcji RSC Anderlechtu.

Danilo umiejętnie zastawił piłkę, ale Dennis Appiah znalazł sposób, żeby odzyskać piłkę i nie sprowokować sędziego do odgwizdania faulu.

Mała sprzeczka w bocznym sektorze boiska. Gospodarze nie mogli pogodzić się z tym, że sędzia przyznał rzut wolny Standardowi Liege. Ledwie kilkanaście sekund później odzyskali piłkę.

Reaktywacja szturmu RSC Anderlechtu. Ivan Obradović zbiegł ze skrzydła przed pole karne Standardu Liege i strzelił prosto w poprzeczkę! Goście mają chyba pokłady szczęścia nie do wyczerpania.

Gra wznowiona po przerwie!

Doliczona minuta.

Ishak Belfodil mógł zaskoczyć wszystkich na stadionie. Miał trochę czasu, by przymierzyć do bramki RSC Anderlechtu, ale huknął zdecydowanie za wysoko.

Jean-Francois Gillet wyszedł wysoko w powietrze i złapał dośrodkowanie z rzutu wolnego. To mogła być ostatnia szansa RSC Anderlechtu na zmianę wyniku przed przerwą.

Na trybunach są kibice gości. Próbują zmotywać swoich ulubieńców do jakiegoś ataku mimo osłabienia. Ostatnie rozegranie Standardu Liege zakończyło się 30 metrów przed bramką Franka Boeckxa.

Strzał barkiem obok bramki po dośrodkowaniu z narożnika boiska. Uros Spajić nie był dostatecznie dobrze przygotowany, by skierować piłkę między słupki. Po chwili następna sytuacja podbramkowa Nicolae Stanciu.

Bezpańska piłka w polu karnym Standardu Liege. Jedynym adresatem zagrania mógł być Jean-Francois Gillet. Kolejna pewna interwencja tego zawodnika.

Pierwszy rzut rożny dla Standardu Liege. Ishak Belfodil bardzo chciał coś wskórać w polu karnym RSC Anderlechtu, ale dośrodkowanie przeleciało nad jego głową.

Strzał Youriego Tielemansa został zablokowany. Był jeszcze korner, po którym Bram Nuytinck strzelił w światło bramki, ale zbyt mało zaskakująco, by pokonać Jeana-Francoisa Gilleta.

Coraz większe zmęczenie na twarzach zawodników Standardu Liege, a to dopiero dwa kwadranse walki w osłabieniu. Tempo RSC Anderlechtu jest kosmiczne.

Cały czas gotuje się w polu karnym przyjezdnych. Kibice i piłkarze RSC Anderlechtu sygnalizowali zagranie ręką, a sędzia spojrzał na tych drugich i kazał kontynuować grę.

Łukasz Teodorczyk dopadł do bezpańskiej piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Złożył się do strzału, ale pod jego nogi zdążył rzucić się bramkarz i uniemożliwił zmianę wyniku.

Zdecydowana przewaga zespołu z Brukseli w posiadaniu piłki, ale musi uważać. Przed momentem przechwytem w centrum boiska popisał się Danilo.

Czaił się w polu karnym Łukasz Teodorczyk, ale czujny i mający sporo szczęścia Jean-Francois Gillet sprzątnął piłkę sprzed nosa Polaka.

Alexandru Chipciu rozpędził się na prawej stronie boiska. Wbiegł przed niego wprowadzony awaryjnie Danilo i nie pozwolił Rumunowi na dośrodkowanie.

Mała odwilż w polu karnym Standardu Liege. Frank Boeckx wreszcie przywitał się z piłką, a zawodnicy ofensywni RSC Anderlechtu zbierali energię na następny atak.

Nieprawdopodobne tempo RSC Anderlechtu. Bramka wisi w powietrzu. Adrien Trebel strzelił z 16. metra w słupek, a tańczącą na linii bramkowej piłkę wybił szczęśliwie Jean-Francois Gillet!

Atakuje huraganowo RSC Anderlecht. Bramkarz przyjezdnych wybił z trudem zmierzający pod poprzeczkę centrostrzał Youriego Tielemansa.

Gra wznowiona i natychmiast RSC Anderlecht chce udokumentować golem przewagę liczebną. Ruszają do przodu gospodarze i Jean-Francois Gillet musiał interweniować w dwóch sytuacjach. W drugiej strzał z dystansu próbował dobić Łukasz Teodorczyk.

Łukasz Teodorczyk jest tradycyjnie w jedenastce RSC Anderlechtu. Przeciwnikiem stołecznego zespołu będzie Standard Liege, na którego ławce rezerwowych zasiądzie Orlando Sa.

Ławka rezerwowych Standardu Liege: Guillaume Hubert - Danilo, Ibrahima Cisse, Eyong Enoh, Corentin Fiore, Isaac Mbenza, Orlando Sa.

Ławka rezerwowych RSC Anderlechtu: Ruben Martinez - Sofiane Hanni, Massimo Bruno, Wout Faes, Olivier Deschacht, Emmanuel Sowah, Isaac Kiese Thelin.