Zbyt lekko strzelił Sylwester Patejuk i Łukasz Radliński nie miał żadnych kłopotów z interwencją.

Obrońcy Sandecji zbyt lekko wybili piłkę i nadbiegający Sylwester Patejuk trącił ją ręką, co nie umknęło sędziemu.

Pewnie interweniował Nazar Penkowec po uderzeniu Trochima zza szesnastki.

Konrad Nowak nie zdołał sięgnąć piłki i przechwycił ją Radliński.

Kibice Sandecji nieco spóźnili się na mecz i rozpoczęli doping, często wymieniając się "uprzejmościami" z gospodarzami.

Z rzutu wolnego Wojciech Trochim posłał piłkę tuż nad poprzeczką.

Ofiarnym wślizgiem Pielach w ostatniej chwili uprzedził Korzyma. To mogła być bardzo groźna sytuacja dla Sandecji.

Zza pola karnego niecelnie uderzył Jakub Smektała.

Na ławce rezerwowych Sandecji usiedli: Gliwa, Bartków, Kasprzak, Leszczak, Smoleń, Maślanka oraz Dudzic.

W odwodzie Wisły pozostają: Witan, Turzyniecki, Sedlewski, Darmochwał, Pożak, Płonowski i Patora.

Sędzią tego meczu jest Mirosław Górecki z Katowic.