Jeszcze jedna wyśmienita szansa Znicza Pruszków! Niepilnowany Krzysztof Kopciński strzelił z 14. metra nad poprzeczką i chyba nie będzie już czasu na odpowiedź MKS Kluczbork.

Mogło być 2:0 i pozamiatane w Pruszkowie, a tak będą jeszcze emocje. Patryk Kubicki wybiegł sam na sam z bramkarzem i trafił w głowę Grzegorza Wnuka.

4 minuty doliczone do regulaminowego czasu.

Strzał z dystansu! Rafał Niziołek trafił co prawda w światło bramki Znicza Pruszków, ale zbyt mało zaskakująco, by pokonać Piotra Misztala.

Próbują goście i posyłają piłkę w pole karne Znicza Pruszków. Dobrze i ambitnie bronią podopieczni Dariusza Kubickiego i wciąż prowadzą 1:0.

Radosław Bartoszewicz opuścił boisko na noszach. To może być poważna kontuzja środkowego pomocnika Znicza Pruszków.

Doświadczony Radosław Bartoszewicz upadł na boisko i jest opatrywany po niebezpiecznym ataku przeciwnika.

Krzysztof Kopciński pokazał się po wejściu na boisko. Zmiennik uderzył z linii pola karnego obok bramki MKS Kluczbork.

Fantastyczna szansa gości na zdobycie gola. Michał Kojder główkował w słupek. Centymetrów zabrakło do zmiany wyniku.

Na ławce MKS Kluczbork debiutuje Tomasz Asensky. Jego drużyna próbuje sforsować defensywę beniaminka.

Maksymilian Banaszewski spróbował szczęścia z okolic linii pola karnego. Mocno, ale niecelnie uderzył ofensywny piłkarz Znicza Pruszków.

Niebezpieczny kontratak zespołu z Pruszkowa. Na czystą pozycję wybiegał już Aleksander Jagiełło, ale podanie od Patryka Kubickiego było zbyt głębokie.

Maciej Kowalczyk wybrał się ze środka w boczny sektor boiska. Wybijają piłkę pruszkowianie i MKS Kluczbork musi zaczynać akcję od początku.

Aleksander Jagiełło przedzierał się prawą stroną boiska. Utalentowany pomocnik poszedł na przebój i jest rzut rożny dla Znicza Pruszków.

Drużyny chcą dziś uciec z dna tabeli. W poprzedniej kolejce Znicz Pruszków niespodziewanie zwyciężył 1:0 na stadionie Górnika Zabrze, natomiast MKS Kluczbork został pokonany 0:2 przez GKS Katowice.

Gra wznowiona po przerwie. Kibice czekają na gole!

Doliczona minuta.

Patryk Kubicki przedzierał się środkiem pola aż zdecydował się na uderzenie z okolic 14. metra. Pudło i od bramki MKS Kluczbork.

Dośrodkowanie beniaminka z prawej strony boiska i w zamieszaniu obrońca MKS Kluczbork zgrał piłkę dość niebezpiecznie. Na szczęście z perspektywy gości Grzegorz Wnuk był na posterunku.

Patryk Gondek strzelił wysoko nad poprzeczką po dośrodkowaniu Kamila Nitkiewicza z lewego skrzydła.

Rafał Niziołek strzelił z rzutu wolnego i futbolówka ominęła nieznacznie bramkę, której pilnuje w tym meczu Piotr Misztal.

Aleksander Jagiełło wpadł w pole karne MKS Kluczbork z prawego skrzydła. Jego uderzenie z półdystansu było ciut niecelne.

Wrzutka zawodników Znicza z lewego skrzydła. W polu karnym byli nieoczekiwanie tylko piłkarze MKS Kluczbork, więc spokojnie wyjaśnili sytuację.

Niebezpiecznie w polu karnym Znicza Pruszków. Dośrodkowanie Patryka Gondka z prawego skrzydła przeciął jeden z obrońców. Bardzo niewiele zabrakło do gola samobójczego.

Maciej Machalski dośrodkował z rzutu wolnego i żaden z zawodników w polu karnym nie zakończył tego podania strzałem.

Dla odmiany Patryk Gondek stanął przed kapitalną szansą na zdobycie gola. Z około 5 metrów nie trafił jednak w światło bramki!

Jeszcze jeden groźny strzał Znicza Pruszków zza 16. metra. Tym razem zaskoczyć bramkarza MKS Kluczbork próbował Maksymilian Banaszewski i chybił nieznacznie.

Było blisko gola dla Znicza Pruszków! Zza pola karnego strzelił lewą nogą Marcin Rackiewicz i trafił w boczną siatkę.

Rzut rożny dla MKS Kluczbork. Piłkarze z Opolszczyzny przeważają w ostatnich minutach.

Służby medyczne na boisku, ponieważ ucierpiał Kamil Nitkiewicz.

Dobry kontratak Znicza Pruszków. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Patryk Kubicki mógł strzelić do bramki, ale nie przeciął toru lotu piłki. Było blisko!

Patryk Gondek wypuścił na prawym skrzydle Kwaśniewskiego, ale ten drugi dośrodkował bardzo niecelnie.

W wyjściowym składzie Znicza jedna zmiana w porównaniu z poprzednim meczem. Rafał Zaborowski zastąpił w obronie Bartosza Jarocha. U gości aż czterech nowych zawodników.

Ławka rezerwowych MKS Kluczbork: Oskar Pogorzelec - Michał Kojder, Patryk Kubiak, Bartłomiej Olszewski, Robert Brzęczek, Krystian Sanocki, Adam Setla.

Ławka rezerwowych Znicza Pruszków: Michał Bigajski - Krzysztof Kopciński, Andrzej Niewulis, Mateusz Długołęcki, Rafał Zembrowski, Adrian Grabowski, Mateusz Stryjewski.

Znicz Pruszków oraz MKS Kluczbork zamykają tabelę I ligi. Drużyna, która dziś przegra, będzie bliżej spadku na trzeci szczebel rozgrywek.

Sędzia Adam Lyczmański (Bydgoszcz).