Ależ blisko Nene. Płaski strzał z 20 metrów i piłka przeleciała nieznacznie obok słupka!

Sędzia dolicza minimum 3 minuty.

I znowu chaos w polu karnym. Niewiarygodne rzeczy tu się dzieją. Teraz to Nene wybijał piłkę z linii bramkowej.

Chociaż może nie będzie aż tak źle. Pululu opuszcza boisko o własnych siłach.

Pululu faulowany w okolicach linii środkowej. Sędzia nie dostrzegł faulu. Wygląda to na poważny uraz napastnika Jagiellonii.

10 minut do końca. Tutaj jeszcze nic nie jest przesądzone. Ten mecz jest po prostu nieprzewidywalny.

Gubią się Słoweńcy, tracą piłki w dość łatwy sposób.

Pululu chciał skopiować wyczyn Imaza. Wbiegł w pole karne i oddał mocny strzał przy bliższym słupku, lecz trafił tylko w boczną siatkę.

Faul w ataku Imaza. Szkoda, bo nieźle zapowiadała się ta akcja gości.

Gol na 2:2 wybił gospodarzy z rytmu. Jagiellonia utrzymuje się teraz dłużej przy piłce. To zwiastuje ciekawą końcówkę.

Wydawało się, że Hansen zwolnił całą akcję, ale ostatecznie podał do Imaza, który - jak się okazało - nie był na spalonym. Gol prawidłowy.

Było bardzo niebezpiecznie. Dieguez walczył o piłkę z Matko w polu karnym. Zawodnik Celje przewrócił się, ale sędzia nie dopatrzył się faulu.

Imaz szukał prostopadłego podania w stronę Pululu. Niedokładnie. Jedna z niewielu ofensywnych akcji Jagiellonii w drugiej połowie.

Matko zablokowany przez Stojinovicia w narożniku pola karnego.

Jagiellonia całkowicie zdominowana po przerwie. Zero pomysłu na odbiór piłki i przejście do fazy ataku.

Był rzut wolny dla gości, ale dośrodkowanie Hansena okazało się zbyt głębokie. Stubljar spokojnie złapał piłkę na piątym metrze.

A teraz Matko złożył się do strzału przewrotką. Efektownie to wyglądało, choć piłka przeleciała obok celu.

Zabukovnik z rzutu rożnego. Potworny chaos w polu karnym, jednak jakimś cudem gospodarzom nie udało się dojść do strzału.

Bardzo źle weszła Jagiellonia w drugą połowę. Nie potrafi zagrozić bramce Celje.

Dośrodkowanie Brnicia i tym razem skutecznie na przedpolu Abramowicz.

Pululu faulowany tuż przed polem karnym, ale sędzia tego nie widzi. Napastnik gości zwija się z bólu.

Nieprawdopodobne zamieszanie w polu karnym Jagiellonii. To powinien być gol dla Celje, ale jakimś cudem wybronili się goście! Dieguez popisał się fenomenalną interwencją niemalże na linii.

Gospodarze przy piłce. Jagiellonia w defensywie i czeka.

Strzał Brnicia z narożnika pola karnego zablokowany.

Spokojny ten początek drugiej połowy. Niewiele się dzieje.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

W wirtualnej tabeli Jagiellonia jest w tym momencie na drugim miejscu w Lidze Konferencji.

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Fantastyczna akcja Curlinova. Zabawił się z rywalem w polu karnym, jednak kąt był zbyt ostry i nie było opcji oddania strzału. Curlinov szukał podania w kierunku Imaza, lecz piłka nie dotarła do Hiszpana.

Rzut rożny dla gości. Wrzucał Kubicki, powstało zamieszanie w polu karnym, jednak piłka została wybita. Na strzał z dalszej odległości zdecydował się Tomas Silva, ale kopnął wprost w Stubljara.

Nieudany drybling Curlinova. Strata piłki i faul taktyczny, by nie doszło do kontry.

Ależ zamieszanie w polu karnym Jagiellonii. Matko miał problemy z opanowaniem piłki, w końcu do stuprocentowej sytuacji doszedł Kvesić, ale na szczęście uderzył niecelnie.

Stubljar broni lekki strzał Imaza z szesnastu metrów, ale gol i tak nie zostałby uznany. Wcześniej na spalonym był Pululu.

Jagiellonia wreszcie zaczyna przypominać drużynę z poprzednich spotkań. Goście opanowali sytuację na boisku.

Jagiellonia mogła pójść za ciosem. Wysoki odbiór w okolicach pola karnego, ale tym razem nie popisał się Diaby-Fadiga. Zacentrował fatalnie i w zasadzie oddał futbolówkę za darmo.

Jedna kartka za faul, druga za protesty.

Rzut karny dla Jagiellonii! Diaby-Fadiga wycięty równo z trawą przez Nemanicia!

Szybka kontra Celje, ale Brnić za długo zwlekał ze strzałem i Sacek zdążył go zablokować. Można odetchnąć.

Gospodarze lekko się wycofali. Czekają na to, co zrobi Jagiellonia.

Diaby-Fadiga poszukał strzału lewą nogą. Dobrze to sobie wymyślił, ale zabrakło precyzji.

Szybka akcja Jagiellonii, lecz wszystko skończyło się w momencie prostopadłego podania Pululu do Tomasa Silvy. Sędziowie uznali, że był spalony. Inna sprawa, że i tak zabrakło dobrego strzału na bramkę.

Z rzutu rożnego Kubicki. Diaby-Fadiga powalczył w powietrzu, ale niestety strzelił obok bramki.

Dieguez ruszył środkiem i pokusił się o strzał zza pola karnego. Nie trafił w bramkę.

Posiadanie piłki 64-36 na korzyść Celje.

A teraz Celje. Brnić oddał świetny płaski strzał zza pola karnego i Abramowicz z trudem odbił piłkę. Dzieje się.

Kontratak Jagiellonii, natomiast ruszyli zbyt małą liczbą zawodników. Dośrodkowanie Pululu do nikogo.

Na razie gospodarze wydają się mieć ten mecz pod kontrolą.

I znowu zamieszanie w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, choć tym razem białostoczanie nie dopuścili rywali do sytuacji strzeleckiej.

Kolejne bardzo niebezpieczne dośrodkowanie Brnicia. Tomas Silva nie popełnił jednak błędu i wybił piłkę poza boisko.

Boisko z minuty na minutę wygląda coraz gorzej. Im dalej w mecz, tym będzie trudniej jednej i drugiej drużynie.

Na razie kibice z Białegostoku nie mają powodów do radości.

Było niebezpiecznie. Brnić popisał się cudownym dośrodkowaniem z lewej strony, ale Jagiellonia szczęśliwie wyjaśniła sytuację. Spóźnieni gospodarze, zabrakło strzału.

Efektowny kontratak drużyny Celje. Dośrodkowanie Brnicia w okolice piątego metra, ale strzał Kvecicia został zablokowany.

Nie minęło kilkadziesiąt sekund, a Imaz i Pululu już byli faulowani. Gospodarze nie odpuszczą na centymetr.

Ruszyli!

Hymn Ligi Konferencji za nami. Niebawem zaczynamy.

Zawodnicy wychodzą na boisko. Jak padało, tak pada.

Znamy skład Jagiellonii:

Pada w Celje dość mocno. I właśnie w takich warunkach Jagiellonia Białystok powalczy o czwarte zwycięstwo w tej edycji Ligi Konferencji. Początek o godz. 18.45.