Doliczone siedem minut.

Wierzący piłkarze Juventusu powinni pomyśleć o pielgrzymce po takim meczu.

Będzie rzut karny dla VfB Stuttgart za nierozsądne zachowanie Danilo!

W ostatnim momencie zatrzymany Kenan Yildiz, a już szykował się do strzału z bliska do bramki.

Interweniowali piłkarze Thiago Motty po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W pierwszym tempie próba wyekspediowania futbolówki nie była najlepsza, ale w drugim tempie chwycił ją Mattia Perin.

Już tylko kwadrans podstawowego czasu do zakończenia meczu.

Juventus potrzebował serii zmian Thiago Motty, żeby pokazać cokolwiek ciekawego w ofensywie. W przedostatnim kwadransie Bianconeri przyspieszyli i nawet sprawdzili Alexandra Nuebela strzałem Kenana Yildiza.

I przyspieszają Bianconeri. Seria strzałów na bramkę Alexandra Nuebela. Ostatnie z nich oddał Kenan Yildiz prosto w bramkarza zespołu z Niemiec.

Wreszcie Juventus. Co prawda uderzenie Dusana Vlahovicia, z podania Timothy'ego Weaha było beznadziejne, ale zawsze coś.

Ponownie próba pokonania Mattii Perina. Podanie do ustawionego na linii pola karnego Ermedina Demirovicia. Mocne uderzenie, ale prawie dokładnie w miejsce zajmowane przez bramkarza Juventusu. Robinsonada Mattii Perina i VfB Stuttgart musiał zadowolić się kolejnym rzutem rożnym. Po nim uderzył Enzo Millot, ale również nieskutecznie.

Godzina meczu za drużynami.

Jeden z brytyjskich komentatorów zasugerował, że piłkarzom Juventusu mylą się koszulki, stąd tyle podań do przeciwników. Teoretycznie niemożliwe, skoro grają w klasycznych barwach, ale jakieś wytłumaczenie musi być.

Bianconeri dostali już bardzo dużo ostrzeżeń, ale nadal nie wychodzi im utrzymanie się w posiadaniu piłki. Ostatnia akcja VfB Stuttgart zakończyła się wywalczeniem rzutu rożnego.

W 48. minucie wydawało się, że szczęście Juventusu skończyło się. A jednak nie. Bramka Deniza Undava została anulowana po dwóch minutach wideo weryfikacji. Wszystko z powodu pomagania sobie ręką przy przyjmowaniu piłki tuż przed strzałem.

Niebawem wznowienie meczu po przerwie.

Drużyna z Niemiec ma problem z nieskutecznością.

Pierwsza połowa bezbramkowa.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym wynikiem. W jej końcówce była jeszcze jedna szansa na gola gości, jednak niewykorzystana. Deniz Undav wyskoczył do podania za plecy obrońców Juventusu i główkował za kołnierz Mattii Perina. Włoch nie dał się przelobować i uratował stłamszonych Bianconerich.

Doliczona minuta.

Czy norweski sędzia coś doliczy? Gra była dość płynna.

Mattia Perin denerwuje się coraz mocniej na obrońców Juventusu. Zostawiają za dużo swobody przeciwnikom!

Miękkie podanie za linię obrońców Juventusu do Deniza Undava. Napastnik oddawał strzał głową za kołnierz Mattii Perina, ale nie zaskoczył doświadczonego bramkarza. Bianconeri w coraz większych opałach, jednak nie pozwalają sobie na kapitulację.

Przyjezdni poczuli krew i za pomocą wysokiego pressingu odbierają pewność siebie zawodnikom z Turynu.

Sytuacja na boisku zmienia się znacząco, ponieważ niemiecki zespół przeprowadza częstsze i ciekawsze ataki. VfB często sprawdza obrońców Juventusu dośrodkowaniami.

Zawodnik niemieckiego zespołu już składał się do oddania strzału z kilkunastu metrów, ale przy odbieraniu piłki popełnił faul na Juanie Cabalu.

Pół godziny grania za zawodnikami, chyba rozkręcają się.

Kolejna akcja VfB była już bardzo niebezpieczna i w 29. minucie Ermedin Demirović strzelił z bliska w słupek po podaniu prostopadłym Deniza Undava!

Maximilian Mittelstaedt przyspieszył indywidualnie na lewej stronie boiska, a jego płaskie dośrodkowanie zostało powstrzymane przez Khephrena Thurama. VfB Stuttgart jeszcze od rzutu rożnego po interwencji Francuza. Rozegranie tego stałego fragmentu gry nie stanowiło dużego zagrożenia dla Mattii Perina.

Niewiele było interwencji bramkarzy. Dopiero w 24. minucie wykazał się na przedpolu Mattia Perin i nie pozwolił napastnikowi na opanowanie piłki po podaniu prostopadłym.

Pierwsza połowa za półmetkiem i nie wydarzyło się za dużo.

Groźne dośrodkowanie przecięło pole bramkowe Juventusu i zabrakło tam uderzenia.

Szansa na zaskoczenie VfB Stuttgart z rzutu wolnego po przewinieniu kilkanaście metrów od pola karnego na Khpehrenie Thuramie. Było bezpośrednie uderzenie. Dość zaskakujące, ale jednak niecelne i Alexander Nuebel wyłącznie odprowadził piłkę poza boisko.

Bezbramkowy kwadrans spotkania.

Na samym początku meczu odważniej poczynali sobie piłkarze z Turynu, ale nie stworzyli dużego zagrożenia dla bramki Alexandra Nuebela. W 12. minucie VfB Stuttgart zaatakował po raz pierwszy z udziałem Deniza Undava. Powoływany do reprezentacji Niemiec zawodnik został zablokowany w ostatnim momencie przez obrońcę Bianconerich.

Wymiana podań na połowie zespołu z Bundesligi. Juventusowi nie udało się wypracować miejsca do oddania uderzenia. Ostatecznie krótkie zamieszanie zakończyło się faulem na zawodniku VfB Stuttgart zastawiającym dostęp do futbolówki.

Juventus w tradycyjnych, biało-czarnych strojach adekwatnych do przydomka Bianconeri. Była próba zaskoczenia gości podaniem prostopadłym do Dusana Vlahovicia. Serb nawet zabrał się z piłką wewnątrz szesnastki, ale swoim uderzeniem trafił w jednego z obrońców.

Hymn Ligi Mistrzów.

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia meczu w Turynie.

Ekipa ze Stuttgartu w czerwonych strojach.

Piłkarze Juventusu na stadionie.

Sędzia: Espen Eskas (Norwegia)

Juventus zagra o trzecie zwycięstwo w edycji Ligi Mistrzów. Przeciwnikiem zespołu Thiago Motty będzie VfB Stuttgart, który tak samo jak Stara Dama nie grał w poprzedniej edycji elitarnego europejskiego pucharu. Drużyna z Bundesligi ma punkt po dwóch kolejkach. Za nią porażka 1:3 z Realem Madryt oraz remis 1:1 ze Spartą Praga.