Dodatkowe cztery minuty od sędziego Rosario Abisso.

Ostatnie ataki tego meczu.

Po wideo weryfikacji anulowana decyzja o przyznaniu rzutu karnego.

Nieco otrząsnęła się Parma po mocnych ciosach od przeciwnika. Beniaminek nie ma już nadziei na zapunktowanie, ale takimi interwencjami, jak przed momentem, zapobiega kompletnej demolce.

Brakuje skuteczności Lautaro Martinezowi. Tym razem nie ma gola, najskuteczniejszego zawodnika poprzedniego sezonu ligi włoskiej, po dograniu rodaka Joaquina Correi.

W ostatnich minutach najgroźniejszą szansę na pokonanie bramkarza przeciwnika miał Lautaro Martinez. Piłka po uderzeniu reprezentanta Argentyny poleciała ponad poprzeczką w bramce strzeżonej przez Ziona Suzukiego.

Denzel Dumfries miał ochotę na wykorzystanie dośrodkowania innego wahadłowego Federico Dimarco. Niewiele brakowało Nerazzurrim do podniesienia wyniku i uspokojenia sytuacji na murawie.

Mandela Keita umiejętnie zastawił dostęp do piłki i sprowokował przeciwnika do popełnienia przewinienia.

Głębokie dośrodkowanie uciekło poza boisko Dennisowi Manowi. W tych okolicznościach wznowienie gry od bramki zostało przyznane Yannowi Sommerowi.

Piłkarze gotują się w szatniach do wznowienia meczu.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Doliczona minuta.

Ataki Interu Mediolan zakończone zagraniami Marcusa Thurama oraz Hakana Calhanoglu. Ponownie wybronili się coraz mocniej zdeterminowani i zbudowani swoją grą piłkarze z regionu Emilia-Romania.

Mobilizują się piłkarze jeszcze do ataków w pierwszej połowie spotkania.

Już pół godziny grania za zespołami.

Parma odpowiedziała szybkim i niebezpiecznym wypadem w 28. minucie. Przechwytem w obronie popisał się Simon Sohm i postanowił od razu uruchomić podaniem Matteo Cancellierego. Pogubiła się obrona Interu, ale nieprzyjemne uderzenie obronił Yann Sommer.

Na boku boiska szarżował Federico Dimarco. Adresatem dośrodkowania reprezentanta Włoch miał być Lautaro Martinez, ale wmieszał się w to wszystko Zion Suzuki. Skuteczna interwencja bramkarza beniaminka i gospodarze stracili kolejną szansę na otwarcie wyniku. Nerazzurri muszą szukać na to innego sposobu.

Pierwsza połowa za półmetkiem, niezmiennie bezbramkowo w Mediolanie.

Parma straciła podstawowego obrońcę, ponieważ kontuzjowanego Botonga Balogha musiał zastąpić Giovanni Leoni. Przemeblowana formacja po kilkunastu minutach zaczęła dopuszczać Nerazzurrich do sytuacji podbramkowych. Niezłych okazji do pokonania Ziona Suzukiego nie wykorzystali Marcus Thuram oraz Denzel Dumfries.

Wczesna zmiana w obronie Parmy była spowodowana urazem Botonda Balogha.

Inter, który rozpoczął mecz bez Piotra Zielińskiego w podstawowym składzie, chce wcześnie narzucić warunki gry gościom. Drużyna Simone Inzaghiego spędza dużo czasu na połowie przeciwnika, gdzie Hakan Calhanoglu, Henrich Mchitarjan czy Nicolo Barella wymieniają dużą liczbę podań.

Ostatnie przygotowania do rozpoczęcia meczu.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

Adrian Benedyczak poza jedenastką beniaminka.

Gospodarze bez Piotra Zielińskiego w podstawowym składzie.

Sędzia: Rosario Abisso

Mecz mistrza Włoch został wyznaczony już na rozpoczęcie kolejki. Tym samym Inter Mediolan, który ma przed sobą we wtorek wyzwanie w Lidze Mistrzów, ma pracowity piątek. Przeciwnikiem Nerazzurrich w Serie A była Parma, która co prawda ma problem z regularnym punktowaniem, ale w poprzedniej kolejce sprawiła niespodziankę w postaci zwycięstwa 3:1 z innym pucharowiczem Lazio.