FC Barcelona doznała w La Lidze pierwszej porażki w sezonie. Lider tabeli uległ w Pampelunie Osasunie 2:4. Robert Lewandowski na boisku przebywał przez 70 minut.

Atak pozycyjny Barcelony. Osasuna broni się niemal całą drużyną.

Yamal stara się w pojedynkę jeszcze coś zdziałać. Osasuna czuje już jednak, że jest bliska triumfu.

Barcelona jeszcze walczy o remis. Pogramy jeszcze przez 7 minut.

Na strzał zdecydował się Casado, daleko od bramki gospodarzy.

Minuty płyną. Barcelona nie potrafi zagrozić, napędzanej przez kibiców, Osasunie.

Garcia do Kounde, który źle przyjął piłkę w polu karnym i po chwili złapał ją bramkarz.

Kwadrans do końca. Barcelona ma niewiele czasu i argumentów, aby wrócić do gry.

Prawą stroną ruszył Zaragoza. Dogranie do Budimira było jednak niedokładne.

Osasunie udało się przetrwać trudniejszy moment i zaczęła oddalać grę od własnej bramki.

Gracze z Pampeluny zamarzyli o rzucie karnym. Sędzia nakazał grać dalej.

Kolejny pożar na przedpolu gospodarzy. Lewandowski omal nie wbił piłki do bramki.

Herrera podał tlen Barcelonie. Do końca sporo czasu. Tutaj jeszcze wiele się może wydarzyć.

Zawinął Lewandowski. Piłka poszybowała ponad bramką.

Będzie rzut wolny dla Barcelony z ok. 22 metrów. Miejsce do uderzenia jest dobre.

Cruz powoli zbiera się z murawy. Najgorzej wyglądał upadek zawodnika Osasuny.

Torres tak wyprowadzał kontrę, że piłka mu uciekła, a po chwili staranował rywala.

Tragiczna 1. połowa w wykonaniu Barcelony. Z kolei bardzo dobra Osasuny. Stąd też 2:0 dla gospodarzy dziwić nie może.

Pogramy jeszcze przez 2 minuty.

Znowu groźnie pod bramką Barcelony. Strzelał Ibanez, jednak trochę przeszarżował i przestrzelił.

Zagranie do Lewandowskiego. Polak zaspał i nawet nie ruszył w kierunku piłki.

Rzut wolny dla Barcelony, ale jego efektem jedynie rzut rożny,

Kounde starał się podawać do Lewandowskiego. Podanie nie doszło do adresata.

W końcu Barcelona dłużej z piłką na połowie gospodarzy. Jednak goście wciąż bez okazji bramkowej.

Szarżował Budimir, Cubarsi ryzykownie, ale ostatecznie w polu karnym skutecznie.

Wciąż bezradna jest Barcelona. W przerwie na pewno dojdzie do zmian.

Oroz z ostrego kąta, Pena odbił piłkę. Wcześniej był spalony.

Sędziowie uznali, że doszło do ataku na piłkę i gol został uznany! 2:0!

Czy gol zostanie uznany? Wydaje się, że wcześniej Pau Victor był faulowany.

Budimir starał się przelobować Penę. Nie udało mu się, do tego napastnik wcześniej był na spalonym.

Nieudana próba ataku Osasuny, sędzia dostrzegł spalonego.

Lewandowski starał się utrudnić Herrerze rozegranie piłki, ale bramkarz cało wyszedł z opresji.

Osasuna zamierza pójść za ciosem. Barcelona po zmianach w składzie dość niemrawa w ofensywie.

Areso wpadł z piłką w pole karne. Nie podawał do Budimira, ale uderzył. Obok bramki.

Bardzo dobrze zachował się Sergio Herrera, który nie pozwolił Torresowi na zdobycie gola.

Brakuje uderzeń, spięć. Barcelona czeka, Osasuna czeka. Czekamy i my. To sobie poczekamy. Tak to wszystko wygląda.

To mogło, a właściwie powinno, być groźne wyjście Osasuny. Jednak złe dośrodkowanie zniweczyło wszystkie ambitne plany miejscowych.

FC Barcelona dość szybko uzyskała przewagę. Gra toczy się na połowie gospodarzy. Na razie bez okazji.

Torres poszukał w polu karnym Lewandowskiego, ale dogranie do Polaka nie dotarło.

Osasuna na początku dość odważnie. Najlepszą obroną jest atak, o tym wiadomo od dość dawna.

Mecz poprowadzi Guillermo Cuadra.

FC Barcelona w La Lidze wygrywa na razie wszystko. Osasuna u siebie jest bardzo groźna i zamierza w sobotni wieczór to potwierdzić.