Debiutujący w Premier League Jakub Stolarczyk na Anfield Road, w meczu Liverpoolu z Leicester, zaprezentował się z dobrej strony. Niespodzianką pachniało, ale do niej nie doszło. The Reds wygrali 3:1.

Wszyscy odliczają minuty do końca. Tutaj od dawna jest wszystko jasne. Liverpool ma mecz pod kontrolą.

Liverpool z piłką pod polem karnym Lisów. Goście niewiele są w stanie zdziałać.

Przed nami jeszcze 9 minut gry.

Już po emocjach. Liverpool ma wszystko pod całkowitą kontrolą.

Błąd gości przy wyprowadzeniu piłki, po chwili Liverpool już w polu karnym The Reds. Strzał Salaha obronił Stolarczyk.

Goście nie są w stanie zagrozić Liverpoolowi. A czas zaczyna dla nich płynąć coraz szybciej.

Jeszcze VAR dla pewności sprawdza wszystko.

Gakpo do siatki z pola karnego, wcześniej jednak był spalony.

Akcja Lisów przerwana, sędzia dostrzegł spalonego.

Akcja Liverpoolu zatrzymana, sędzia dostrzegł wyraźnego spalonego.

Dobrze na przedpolu Stolarczyk, który uprzedził rywala. Gospodarze ruszyli po trzecią bramkę.

Już wszystko jasne, Liverpool prowadzi 2:1!

Jeszcze mamy VAR. Sprawdzamy czy nie było spalonego we wcześniejszym fragmencie akcji.

Od początku 2. połowy Liverpool w zdecydowanym natarciu. Drugi gol dla The Reds wydaje się kwestią czasu.

Liverpool długo przegrywał z Leicester, ale w końcówce 1. połowy wyrównał na 1:1.

Przed nami jeszcze 2 minuty gry.

Gośce ustawieni bardzo głęboko, ale przynosi to efekty. Liverpool wciąż bez klarownych szans, poza okazją na początku Salaha.

Goście sprytnie kradną kolejne sekundy. Urywać stara się je Stolarczyk przedłużając wznowienia gry.

Gracze Liverpoolu seryjnie wykonują rzuty rożne, ale cały czas bez efektów w postaci chociażby uderzeń.

Gospodarze momentami zamykają gości niemal w ich własnym polu karnym. Szuka Liverpool wyrównania.

Pachnie wyrównującą bramką dla The Reds, wciąż jednak na Anfield Road mamy sensacyjny wynik.

Przerwa w grze. Na murawie leży Daka, który dłuższy czas nie podnosił się, ale gracze The Reds kontynuowali spotkanie.

Strzał Salaha, piłka odbiła się od nogi obrońcy i spadła na bramkę. Wszystko zaczęło się od złego rozegrania piłki przez Stolarczyka.

Strzał Gakpo, piłka poszybowała wysoko ponad bramką Stolarczyka.

Stolarczyk zatrzymał Gakpo, ale wcześniej i tak był spalony. Słaby początek lidera Premier League.

Jedno z nielicznych wyjść Lisów. W polu karnym The Reds zabrakło gościom spokoju.

Nad murawą mgła, która z każdą minutą gęstnieje. Widać coraz mniej, ale można grać.

Dwa kornery dla graczy The Reds, ale bez zagrożenia pod bramką Stolarczyka.

Justin w ostatnim momencie wybił piłkę, która zmierzała wprost na głowę nadbiegającego Gakpo!

Gakpo z lewej strony dogrywał do Nuneza. Snajperowi nie udało się dobrze trafił głową w piłkę, która opuściła boisko.

Liverpool po stracie gola nie potrafi poukładać gry. To goście uwierzyli w siebie i szukają swoich kolejnych szans.

Niebezpiecznie pod bramką Lisów, Stolarczyk z pierwszą udaną interwencją w meczu.

Od początku w ataku Liverpool. Debiutujący w Premier League Jakub Stolarczyk musi być skoncentrowany.

Mecz poprowadzi Darren Bond.

W tym meczu każdy inny wynik niż wygrana Liverpoolu będzie ogromną niespodzianką. Gracze The Reds w trzech ostatnich grach zdobyli pięć punktów, rywal dwa mecze z rzędu przegrał.