KONIEC! Ostatnie minuty Liverpool dograł już na spokojnie, mając w kieszeni zasłużony komplet punktów. The Reds to jedyna drużyna w tym sezonie, która nie straciła jeszcze bramki. Graczem meczu zdecydowanie Mohamed Salah.

Ponownie tak, jak w pierwszej odsłonie meczu, sędzia doliczył jeszcze pięć minut.

Ależ groźne uderzenie przy dalszym słupku Darwina Nuneza. Urugwajczyk przejął piłkę odbitą przez jednego z graczy United, ułożył ją sobie do strzału i pomylił się o centymetry.

Agresywnie skakał do piłki Cody Gakpo, chcąc wyprzedzić w powietrzu Andre Onanę.

Choć jeszcze naciskają gracze Manchesteru United, to po minie Erika ten Haga widać, że jest już pogodzony z drugą porażką z rzędu.

Szansa dla debiutanta! Amad Diallo wyłożył piłkę na środek pola karnego, gdzie dobrze ustawiony był Toby Collyer. 20-latek nie zdążył jednak uderzyć celnie w kierunku bramki, piłka wyłuskana przez obrońcę.

Ależ pech napastnika Manchesteru United. Joshua Zirkzee po raz drugi otrzymał świetne dośrodkowanie od Marcusa Rashforda i tym razem znów piłka nie znalazła się w siatce. Uderzenie przeszło obok bramki.

Przewrotką próbował zaskoczyć bramkarza Lisandro Martinez. Zabrakło sporo, ale strzał bardzo efektowny.

Próbował wejść z piłką w pole karne Amad Diallo, ale w ostatniej chwili dołożył nogę jeden z graczy Liverpoolu i piłka opuściła boisko.

Piłka o mały włos opuściła boisko po tym sprytnym dośrodkowaniu ze strony Bruno Fernandesa, ale sięgnął ją jeszcze Harry Maguire. Stoper wprowadzony przed momentem na boisko podał głową wprost w ręce Alissona.

Dominik Szoboszlai dośrodkowywał piłkę z prawej strony boiska, ale uderzenie głową Mohameda Salaha minęło bramkę Manchesteru United.

Niewiarygodne! Co za interwencja Alissona. Idealne dośrodkowanie Marcusa Rashforda trafiło na głowę Joshuy Zirkzee. Holender przymierzył z bliskiej odległości, ale zdołał odbić piłkę Brazylijczyk.

Obraz gry nie zmienia się. Wciąż spore problemy w środkowej strefie boiska sprawiają, że Manchester United nie ma szans przedostać się pod pole karne Liverpoolu.

Ależ w gazie jest Egipcjanin! Świetne techniczne uderzenie z boku pola karnego i musiał wyciągnąć się jak struna golkiper Czerwonych Diabłów.

To mógł być czwarty gol! Mohamed Salah przejął piłkę zaraz po wznowieniu gry, zszedł z nią do środka, a następnie uderzył lewą nogą, lecz strzał poszybował za wysoko.

Czujna interwencja Alissona po strzale Joshuy Zirkzee!

Co za znakomity powrót Dominika Szoboszlaia. Manchester United nie potrafi utrzymać piłki w środku pola, by stworzyć w tym sektorze realne zagrożenie.

Dopiero teraz Noussair Mazraoui w towarzystwie fizjoterapeutów opuścił boisko. Przerwa w grze trwała ponad dwie minuty, już na starcie drugiej części tego meczu.

Erik ten Hag w przerwie meczu ściągnął z boiska Casemiro. Proszę spojrzeć, kto zastąpił Brazylijczyka w składzie gospodarzy. 20-letni Toby Collyer zalicza swój pierwszy mecz w Premier League, co pokazuje na jak słabym poziomie zagrał dziś 32-letni pomocnik, skoro trener Czerwonych Diabłów posyła na boisko ligowego debiutanta.

Wystartowali gracze Liverpoolu i od razu mogli stworzyć sobie groźną sytuację. Z piłką w polu karnym znalazł się Diogo Jota, ale nie miał do kogo zagrać jej w szesnastce rywali. W pojedynku z Portugalczykiem ucierpiał jeszcze interweniujący Noussair Mazraoui.

Wybiegają już na murawę goście z Liverpoolu, za kilka minut początek drugiej części meczu.

PRZERWA! Pierwsza połowa tego spotkania dużo bardziej udana dla The Reds, którzy znakomicie wykorzystali błędy defensywy Czerwonych Diabłów. Będzie miał o czym dyskutować w szatni Erik ten Hag.

Świetne zagranie prostopadłe w kierunku Luisa Diaza. Kolumbijczyk intensywnie ruszył do przodu, ale piłka odskoczyła mu za bardzo w polu karnym.

Pięć minut dłużej potrwa ta pierwsza połowa spotkania.

Casemiro wygląda dziś jak cień piłkarza, którego znaliśmy z czasów gry w Realu Madryt. Przed momentem Brazylijczyk kopnął piłkę w aut, nie będąc kompletnie atakowanym przez rywala.

Mogli odpowiedzieć gospodarze na straconego gola. Mazraoui miał świetną szansę na oddanie strzału, posłał piłkę między nogami van Dijka, ale piłka trafiła w interweniującego bramkarza.

Krótko rozegrany stały fragment gry, w którym pogubili się zawodnicy Liverpoolu i z kontrą mogą wyjść gospodarze.

Udało się stworzyć dogodną okazję do strzału. Alejandro Garnacho wypatrzył w polu karnym Mazraouiego, ale Marokańczyk zmuszony był oddawać strzał nieco zza pleców, więc trafił w piłkę niewłaściwie.

Owacje od kibiców Manchesteru United, bo świetnie interweniował przed momentem Matthijs De Ligt.

Andre Onana niczym Manuel Neuer daleko od bramki. Golkiper chciał niczym środkowy pomocnik posłać piłkę z głębi pola do wyżej ustawionych kolegów, ale to podanie trafiło spokojnie do Alissona.

Nieczyste uderzenie głową Dominika Szoboszlaia. Ale świetne było to dośrodkowanie Andrewa Robertsona, idealnie w punkt do węgierskiego pomocnika.

Zamarkował uderzenie sprzed pola karnego Ryan Gravenberch, chcąc podać do Diogo Joty, ale to zagranie kompletnie nieudane. Zmarnowany potencjał tej akcji.

Trwa interwencja sztabu medycznego po starciu, w którym najbardziej ucierpiał Kobbie Mainoo.

Próbował przedzierać się w polu karnym Mohamed Salah, ale Egipcjanin pilnowany był przez trzech zawodników gospodarzy.

Świetnie zapowiadała się ta kontra Czerwonych Diabłów. Znakomite podanie otrzymał Alejandro Garnacho, ale po wejściu w okolice pola karnego zagrał kompletnie w ciemno, w miejsce w którym nie było żadnego z partnerów.

Erik ten Hag zdążył wyciągnąć już swój notes i prowadzi pierwsze notatki z tego spotkania. Tymczasem Marcus Rashford zablokowany przy linii bocznej przez Ibrahimę Konate.

Cały czas próbują ataków lewą stroną gracze Manchesteru United. Upatrzyli sobie najsłabszy punkt w postaci Trenta Alexandra-Arnolda, który w defensywie jak wiemy nie wygląda najlepiej.

Spotkanie z trybun Old Trafford obserwuje dziś nowy nabytek Liverpoolu, Federico Chiesa. Pomocnik powinien być do dyspozycji trenera w przyszłym tygodniu.

Nie podnosi się z murawy Alexis Mac Allister. Nieprzyjemne uderzenie od Casemiro otrzymał Argentyńczyk.

Bramka zdobyta przez Trenta Alexandra-Arnolda nie została uznana. W momencie podania Luisa Diaza wzdłuż bramki, piłka dotknęła będącego na spalonym Mohameda Salaha, a następnie trafiła pod nogi prawego obrońcy.

Pierwsze uderzenie na bramkę ze strony Liverpoolu. Przejęta piłka w środku pola, podanie za linię obrony do Diogo Joty i Portugalczyk uderzył niecelnie po ziemi w kierunku dalszego słupka.

Bruno Fernandes znalazł się w dobrej pozycji do oddania strzału, ale dograł jeszcze piłkę do Joshuy Zirkzee i został zablokowany holenderski napastnik.

Z pierwszą akcją ofensywną ruszyli zawodnicy Manchesteru United. Marcus Rashford wpadł z piłką w pole karne i próbował dośrodkować piłkę spod linii końcowej, ale dobrze ustawiony był Virgil van Dijk.

Pierwszy gwizdek sędziego Anthony'ego Taylora i rozpoczynają gospodarze tego pojedynku.

Obie drużyny dziś w najmocniejszych obecnie zestawieniach. Po stronie Czerwonych Diabłów dwóch zawodników, którzy debiutują w wyjściowej jedenastce - Mathijs De Ligt oraz Joshua Zirkzee.

Piłkarze obu drużyn meldują się już na murawie Teatru Marzeń.

Liverpool w dwóch pierwszych spotkaniach tego sezonu nie stracił żadnej bramki. W świetnej dyspozycji jest Mohamed Salah, który na otwarciu sezonu ma już na koncie dwa gole oraz asystę. Lepszy początek w Premier League 32-latek miał jedynie w sezonie 2020/21, gdy w pierwszej kolejce z Leeds United ustrzelił hat-tricka.

Zapraszamy na hitowe starcie 3. kolejki Premier League. Na Old Trafford zmierzą się Manchester United oraz Liverpool. To pierwszy taki pojedynek w historii pomiędzy tymi zespołami, gdzie na ławkach obu klubów zasiądą dwaj holenderscy szkoleniowcy. Czy któryś z nich znajdzie dziś sposób na zainkasowanie kompletu punktów?