Pięć goli padło w Płocku. Wisła pokonała Ruch 3:2.

Pogramy jeszcze przez 4 minuty.

Dobrze w defensywie Szymański, który w ostatnim momencie wybił piłkę.

W końcówce Wisła szuka zwycięskiej bramki. Ruch dość głęboko ustawiony.

Pacheco uderzył z rzutu wolnego, trafił w mur.

Kolejna kontuzja w zespole Ruchu. Tym razem z boiska zejdzie Ventura. Ruch ma problem.

Strzał z ok. 19 metrów Karasińskiego pewnie złapał Gostomski.

Rzut karny dla Ruchu Chorzów!

Mamy VAR! Sprawdzamy czy Tomczyk umyślnie zagrywał ręką w polu karnym Wisły.

Ruch starał się zaatakować. Jednak goście nie mają zbyt wielu argumentów, aby zagrozić rywalowi.

Dramatyczne są pieśni kibiców (?) Wisły Płock. Obrażanie rywala, na tym polega dopingowanie?

Chorzowianie po rzucie rożnym dla Wisły przejęli piłkę, Nono nie miał komu zagrać i ostatecznie został sfaulowany.

Ruch przy piłce w okolicach środka pola, ale koncepcji na skuteczny atak.

Na boisku Nono, Ciekawi jesteśmy na jak długo sił wystarczy Hiszpanowi.

Konczkowski tak długo poprawiał sobie piłkę przed dośrodkowaniem, że w meczu podczas festynu oldbojów 80+ dopadłby go każdy.

Godzina gry za nami. Sporo kopaniny, aktywniejsza jest Wisła.

Na korki z buta Szczepana nadziała się Haglind-Sangre i trochę odczuł zderzenie.

Trochę żwawiej po boisku poruszają się chorzowianie. Do bramki gospodarzy wciąż bardzo daleko.

Jest i nasz Salvador. Faulował Szymańskiego i... zdziwiony. Ciekawie wszystko wyglądałoby w drugą stronę. Teatrzyk, skoki, płacze. Trochę inna mentalność.

Zamieszanie na przedpolu bramki Ruchu. Turk po raz kolejny niepewnie, ostatecznie bez konsekwencji.

Wisła od początku 2. połowy wysoko atakuje Ruch. Przed momentem kontra gości, Novothny jednak zagrywał niedokładnie.

Remis w Płocku. Wisła Płock prowadziła, ale jeden strzał wystarczył bezbarwnemu Ruchowi Chorzów do tego, aby wyrównać.

Pogramy jeszcze przez minutę.

Jeszcze Wisła Płock przed przerwą szuka gola. Hamulcowym jest jedna Salvador, który zajmuje się aktorstwem, a w piłkę grać potrafi.

Salvador przytarł nogę Sadlokowi i tym razem gracz Wisły jakoś ze spokojem przyjął sytuację. Kapitan Ruchu odczuł starcie.

Co jest w meczu najsłabsze? Pseudo doping fanów Wisły. Zamiast wspierać swój zespół, obrażają gości. Słabe to.

Dziwna jest piłka, Ruch z przodu nie istniał, ale gola zdobył. To była pierwsza próba chorzowian. Na boisku wciąż przeważa Wisła.

Sporo teatru w wykonaniu Salvadora, który z Lukiciem przyjaciółmi raczej nie zostaną.

Z dystansu kropnął Jimenez, Turk pewnie interweniował.

Kolejny rzut wolny dla Wisły. Tym razem Pacheco źle zagrywał. Ruch wybronił się dość pewnie.

Dawida Szulczka w Chorzowie czeka sporo pracy. Bez ładu i składu na razie grają Niebiescy. Tutaj na 1:0 dla Wisły może się nie skończyć.

Po stracie gola Ruch stara się atakować, ale wciąż wszystko ze strony chorzowian wygląda dość anemicznie.

Hiszpański dośrodkował z prawej strony, Turk spokojnie piłkę złapał.

Kwadrans za nami. Ruch częściej przy piłce. Wisła czeka, a my czekamy na jakąkolwiek okazję.

Problemy mięśniowe ma Łaski. Konieczna będzie zmiana.

Ciasno jest w środku pola. Ruch przy piłce, ale wciąż ma dość daleko do bramki gospodarzy.

Ruch przejął piłkę i rozgrywa ją w okolicach środka pola. Wisła czeka na Niebieskich.

Pierwszy wypad gości. Łaski uderzył z ok. 17 metrów. Metr ponad bramką Wisły.

Kolejne zamieszanie na przedpolu bramki Ruchu. Tutaj pachnie szybkim golem dla Nafciarzy.

Ruch Chorzów: Martin Turk - Andrej Lukić, Szymon Szymański, Maciej Sadlok - Martin Konczkowski, Denis Ventura, Bartłomiej Barański, Łukasz Moneta - Soma Novothny, Wojciech Łaski - Daniel Szczepan.

Wisła Płock: Maciej Gostomski - Marcus Haglind-Sangre, Andrias Edmundsson, Przemysław Misiak - Fabian Hiszpański, Dani Pacheco, Dominik Kun, Oskar Tomczyk - Jorge Jimenez, Iban Salvador - Łukasz Sekulski.

Pierwsza próba Wisły, dogranie w pole karne, ale strzał głową był zbyt anemiczny.

Mecz poprowadzi Karol Arys (Szczecin).

W Płocku kończymy 7. kolejkę Betclic 1. ligi. Wisła Płock pod opieką Mariusza Misiury gra równo i ma w dorobku 13 punktów. W środę doznała pierwszej porażki w sezonie. Ruch Chorzów również przegrał tylko, ale raz wygrał. Posadę w sobotę stracił Janusz Niedźwiedź. Karol Szweda w poniedziałek będzie tymczasowo prowadził Niebieskich, którzy w dorobku mają siedem punktów.