Doliczone minimum pięć minut.

Ostatnie szanse na zmianę wyniku.

Lazio miało sposobność do zaskoczenia przeciwnika rozegraniem rzutu wolnego. Wrzutka nie miała dobrego kierunku, ani odpowiedniej energii, dlatego stała się prostym łupem dla jednego z podopiecznych Daniele De Rossiego.

Przyglądamy się ostatnim minutom spotkania, ale nie dzieje się nic pasjonującego w aspektach piłkarskich. AS Roma celowo prowokuje awanturki, ponieważ czas pracuje na jej korzyść.

Kompletnie nieudane uderzenie z rzutu wolnego. Felipe Anderson nie zdołał zatrudnić swoim kopnięciem Milego Svilara w bramce Giallorossich.

W 63. minucie była sekunda radości Lazio, jednak sędzia asystent natychmiast podniósł chorągiewkę i nie było mowy o uznaniu gola po strzale Matteo Guendouziego.

Lazio zaatakowało na lewej stronie boiska. Drużyna Igora Tudora znalazła tam miejsce do wykonania dośrodkowania, jednak Taty Castellanos nie miał możliwości oddania uderzenia w gąszczu Giallorossich.

Po godzinie meczu mało zapowiada sukces Biancocelestich w derbach.

Dopiero w 57. minucie celne uderzenie na bramkę Giallorossich.

AS Roma gra z powodzeniem na utrzymanie piłki i nie pozwala lokalny wrogom na kreowanie sytuacji podbramkowych. W 54. minucie zapachniało golem Stephana El Shaarawy'ego, ale po podaniu Romelu Lukaku oddał mocne uderzenie w słupek.

Nieudana akcja indywidualna Paulo Dybali.

Trener Lazio dokonał trzech zmian w przerwie i wprowadził nowego zawodnika do każdej formacji. Patric zastąpił w obronie Alessio Romagnolego, Pedro Rodriguez zastąpił w drugiej linii Gustava Isaksena, a Taty Castellanos został dubletem w ataku Ciro Immobile.

Czekamy na wznowienie meczu po przerwie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS i oglądaj w WP Pilot!

AS Roma na prowadzeniu i to zasłużonym po 45 minutach. Być może formalni gospodarze nie dominują niepodzielnie na boisku, ale są znacznie konkretniejsi w ofensywie.

Doliczona minuta.

Lazio jakby odważniejsze w ostatnich minutach, ale nic ciekawego z tego nie wynika.

Długie rozegranie Biancocelestich i na jego zakończenie było zablokowane podanie Felipe Andersona. Jeszcze korner, którego rozegranie przez Lazialich pozostawiało bardzo dużo do życzenia.

Przewaga w posiadaniu piłki po stronie podopiecznych Daniele De Rossiego. Falami przyspieszają i stwarzają sobie sytuacje podbramkowe. W 36. minucie była szansa na strzelenie do bramki Lazio po dośrodkowaniu, jednak przeszkodzili sobie w tym Lorenzo Pellegrini i Zeki Celik.

AS Roma próbowała przeprowadzić niebezpieczny atak na lewej stronie boiska. Leandro Paredes wykonał niedokładne podanie, co ułatwiło skasowanie natarcia Lazialim.

Już dwa bezbramkowe kwadranse za zespołami.

Gra przerwana po przewinieniu na Ciro Immobile.

Gra nieco wyrównała się po fali ataków AS Romy. Inna sprawa, że Lazio nie stwarza sobie stuprocentowych sytuacji podbramkowych, a jego lokalny wróg atakuje konkretniej. Lorenzo Pellegrini oddał dwa uderzenia i pierwszym z nich doprowadził do błędu Christosa Mandasa, a drugim nieznacznie spudłował.

Lorenzo Pellegrini sprawdził formę bramkarza Lazio uderzeniem zza pola karnego. Błąd dublera Ivana Provedela, jednak Alessio Romagnoli nie pozwolił na wykonanie dobitki Romelu Lukaku.

Ostre przewinienie na boku boiska Adama Marusicia.

Lazio wymieniło podania na połowie przeciwnika i zbliżyło się do bramki strzeżonej przez Milego Svilara. Efektem było wypracowanie rzutu rożnego, choć przez moment sędziowie zastanawiali się nad przyznaniem Biancocelestim rzutu karnego. Korner zakończył się kompletnie nieudanym zagraniem Ciro Immobile.

Słychać trybuny hukowe na trybunach.

Kwadrans derbów za zespołami. Rywalizacja wyrównała się po początkowym naporze Giallorossich. Lazio doszło do głosu i postraszyło Milego Svilara między innymi uderzeniem zza pola karnego Ciro Immobile.

Ciro Immobile miał nadspodziewanie dużo miejsca przed polem karnym przeciwnika. Próbował pokonać swoim uderzeniem Milego Svilara, jednak nie przymierzył.

Pokazali się liderzy ofensywy Giallorossich, czyli Paulo Dybala i Romelu Lukaku. W ostatnim momencie poradzili sobie w obronie schowani podopieczni Igora Tudora.

AS Roma rozpoczęła mecz bez Nicoli Zalewskiego w podstawowym składzie. Daniele De Rossi ponownie postawił na wariant z bardziej doświadczonym Stephanem El Shaarawym. Giallorossi rozpoczęli granie w roli gospodarzy aktywnie i oddali pierwsze uderzenia w derbach. Między innymi próba z dystansu Angelino została zablokowana przez obrońcę.

AS Roma w klasycznych bordowo-biało-czarnych strojach. Z kolei Lazio gra w biało-czarnych trykotach z tylko błękitnymi elementami.

Ostatnie przygotowania do derbów della Capitale.

Zestawienie Lazio.

Jedenastka Giallorossich.

Sędzia: Marco Guida

W drugim, sobotnim meczu w lidze włoskiej dojdzie do derbów della Capitale. AS Roma będzie formalnym gospodarzem konfrontacji z Lazio. Podopieczni Daniele De Rossiego są w wyższej formie, ale rywalizacja z Biancocelestimi od dawna nie jest dla nich prosta. Tym razem AS Roma potrzebuje kompletu punktów do awansu do Ligi Mistrzów, o który walczy między innymi z Bologną.