Tylko remisem kończy się to spotkanie, w którym z ulgą odetchnąć może Łukasz Skorupski. Napoli było piekielnie nieskuteczne, a to przekłada się na trzeci mecz z rzędu ze stratą punktów.

Nie mają łatwo gracze Bologni w ostatnich minutach tego meczu, ale skutecznie uciekają spod pressingu nakładanego przez graczy Napoli.

Zbyt lekki był ten strzał Zirkzee z okolic szesnastego metra. Z łatwością złapał piłkę Alex Meret.

Tylko w mur trafia Matteo Politano, a dobitki tego strzału nie ma co komentować. Piłka poszybowała daleko w trybuny.

To będzie kapitalna okazja dla Napoli, po tym jak El Azzouzi faulował przed polem karnym Eljifa Elmasa.

Niewiele w ofensywie jest w stanie zrobić teraz Napoli. Dobrze zorganizowana jest w tym momencie drużyna Bologni, która będzie próbować zaskoczyć czymś rywali, ale w dużej mierze czeka już na końcowy gwizdek.

Spieszą się gracze Napoli z rozegraniem piłki, podrażnieni po tym przestrzelonym rzucie karnym przez Victora Osimhena.

Pierwszy celny strzał Bologni w tym meczu dopiero na kwadrans przed końcem meczu. Świetną akcję przeprowadził Zirkzee, ale udaną interwencją popisał się Alex Meret.

RZUT KARNY DLA NAPOLI! Zagranie ręką Riccardo Calafioriego!

Chwilowa przerwa w grze spowodowana urazem jednego ze stoperów Bologni. Jhon Lucumi ucierpiał w starciu z Victorem Osimhenem.

Starają się być bardzo blisko przeciwników gracze Napoli, uniemożliwiając oddanie strzału na bramkę.

Udana interwencja Łukasza Skorupskiego po strzale Kvaratskhelii! Gruzin też ułatwił zadanie Polakowi uderzając w środek bramki.

Zepsuł ten atak Jesper Karlsson. Umiejętności ma bardzo duże, ale zdecydowanie w dzisiejszym meczu brakuje mu skupienia.

Błyskawiczny kontratak Napoli po nieudanym rozegraniu rzutu rożnego przez Bolognę. Ponownie Osimhen szukał w polu karnym Kvaratskhelii, ale Nigeryjczyk znów został uprzedzony przez rywala.

Miała potencjał ta akcja gospodarzy, ale Jesper Karlsson niepotrzebnie wstrzymał grę swoim zejściem do środka. Napoli natychmiast stara się wypychać przeciwników z okolic własnej połowy.

Kibice głośno dopingują gospodarzy, dośrodkowanie z rzutu rożnego bardzo nieudane, ale początek tej drugiej połowy obiecujący dla podopiecznych Thiago Motty.

Urwał się prawą stroną boiska Victor Osimhen, znalazł miejsce by dograć piłkę w pole karne, ale zdążył z interwencją Lorenzo De Silvestri.

Przerwa na Stadio Renato Dall'Ara po dość wyrównanej pierwszej połowie. Napoli było bardziej konkretne, zdecydowanie lepiej radziło sobie z konstruowaniem akcji, ale Łukasza Skorupskiego jak na razie nie udało się pokonać.

Kapitalnie uderzył Giacomo Raspadori, ale piłkę delikatnie minęła poprzeczkę bramki Skorupskiego.

Nie odpuszcza dzisiaj Kvaratskhelia chcąc za wszelką cenę udowodnić swoją przydatność dla zespołu. Gruzin nie ma jednak łatwego zadania, gdy jak cień podąża za nim Lorenzo De Silvestri.

Dobra okazja dla Bologni, dużo miejsca miał Remo Freuler w narożniku pola karnego, ale jego dogranie po rykoszecie trafiło w ręce bramkarza.

Widać bardzo duży regres formy u Kvaratskhelii. Gruzin w poprzednim sezonie zachwycał swoim dryblingiem, zaś w dzisiejszym starciu nie potrafi poradzić sobie w pojedynkach indywidualnych z obrońcami gospodarzy.

Napoli także bez pomysłu, a gdy goście nie wiedzą jak rozegrać piłkę przez środkowych pomocników, to natychmiastowo próbują posłać dalekie podanie w kierunku Victora Osimhena.

Ładny drybling Karlssona, dawał nadzieję na wyjście z atakiem do przodu, ale piłka momentalnie znalazła się ponownie u stoperów Bologni. Taką grą nie da się za wiele zdziałać przeciwko Napoli.

Ależ zamieszanie w polu karnym. Bardzo głębokie dogranie Piotra Zielińskiego, faulowany był Łukasz Skorupski, ale sędzia nakazał grać dalej. Dwukrotnie próbowali wbić piłkę do bramki gracze Azzurri, ale wszystko opierało się na błędnych rozwiązaniach.

Bardzo efektownie zrobił to Di Lorenzo, który świetnym dryblingiem minął rywala przy linii bocznej boiska, a następnie dośrodkował piłkę w pole karne. Osimhen niepotrzebnie uciekał ze środkowej strefy pola karnego, ta wrzutka nie znalazła żadnego z graczy Napoli.

Dość monotonny fragment spotkania, z delikatnym wskazaniem na Napoli. Przed momentem dobra wrzutka Olivery do Osimhena, który próbował piętą zgrywać jeszcze do Piotra Zielińskiego, ale zablokowany napastnik Napoli.

Pierwszy rzut rożny w tym meczu dla gospodarzy, dośrodkowanie przeszyło linię obrony i z tej akcji nic już nie będzie. Bologna wróciła z piłką na swoją połowę.

Szkoda tak niedokładnego podania Dana Ndoye, który zmarnował kontratak swojego zespołu. Bologna zdaje się grać coraz odważniej, to zwiastuje nieco więcej emocji na boisku.

Oddali na moment inicjatywę rywalom piłkarze Napoli, ale już po chwili znakomicie zagrali na jeden kontakt Zieliński oraz Kvaratskhelia i Gruzin miał okazję ruszyć lewym skrzydłem na bramkę. Jego dośrodkowanie w pole karne po raz kolejny okazało się nieudane.

Spalony, ale... to było całkiem ciekawe zagranie na wolne pole do Jespera Karlssona. Ratował się wybiciem piłki głową Alex Meret.

Gracze Napoli grają szybciej, czego efektem są faule gospodarzy, którzy momentami nie nadążają za przeciwnikami.

Tylko sporadycznie Bologna ma okazję przebywać z piłką na połowie Napoli. Obserwujemy spotkanie, w którym znaczną przewagę mają obecnie goście. Przed momentem strzałem lewą nogą zza pola karnego próbował zaskoczyć Zieliński, ale piłka daleko od słupka.

Wydawało się, że faulowany był przed polem karnym Osimhen, ale sędzia od razu pokazał, że nie ma mowy o żadnym przewinieniu. Napoli próbuje zatem ponownie skonstruować skuteczny atak.

Bardzo dobre dośrodkowanie z lewej strony Mathiasa Olivery i bliski zdobycia bramki był Victor Osimhen.

Trudno jest przebić się gospodarzom przez dobrze ustawioną defensywę Napoli. Błąd w rozegraniu wykorzystał Anguissa i od razu uruchomił Kvaratskhelię. Gruzin niedokładnie zagrywał piłkę w pole karne.

Świetną okazję miał Victor Osimhen, nie było łatwo oddać strzał z rywalem na plecach, ale Nigeryjczykowi udało się kopnąć piłkę w kierunku bramki, a ta trafiła w słupek.

Wysoko ustawiony zespół Rudi Garcii, Bologna próbuje wydostać się spod pressingu Napoli. Goście całym zespołem teraz na połowie swoich przeciwników.

Tuż przed pierwszym gwizdkiem czas na minutę ciszy ku pamięci zmarłego Giorgio Napolitano, byłego prezydenta Włoch.

Piłkarze obu drużyn już pojawili się na murawie w towarzystwie sędziego Giovanniego Ayroldiego. Podopieczni Thiago Motty zmotywowani do tego, by powstrzymać dziś na własnym stadionie aktualnych mistrzów Włoch.

Już za niespełna 10 minut początek spotkania na Stadio Renato Dall'Ara w Bolonii. Napoli po dwóch potknięciach w lidze ma zamiar zdobyć dziś komplet punktów. Trener Rudi Garcia nie miał łatwo przy ustalaniu wyjściowej jedenastki, z powodu kontuzji mięśniowych dwóch podstawowych stoperów, swój pierwszy występ od pierwszych minut zanotuje dziś Natan. Polskich kibiców z pewnością zainteresować może pojedynek rodaków - Łukasza Skorupskiego oraz Piotra Zielińskiego. Na ławkach obu zespołów także dwaj Polacy - Kacper Urbański (Bologna) i Hubert Idasiak (Napoli).