Młynarczyk! Ależ huknął z 20 metrów i piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.

Dioudis faulowany we własnym polu karnym. Było dośrodkowanie z rzutu wolnego, ale pewnie interweniował bramkarz Zagłębia.

Jednak rzut wolny! Faul miał miejsce tuż przed linią.

I mamy interwencję VAR.

Sędzia doliczył minimum 5 minut.

Przewinienie Nalepy niemalże na linii szesnastego metra.

ŁKS gra w przewadze i jest w posiadaniu piłki. Tylko... co z tego?

Absurdalne zachowanie Chodyny. Kopnął piłkę po gwizdku i został za to ukarany drugą żółtą kartką.

Bezradność Tutyskinasa. Ratował się faulem taktycznym, co bardzo nie spodobało się Chodynie.

Niewiele dzieje się na boisku. ŁKS utrzymuje się przy piłce, ale nic z tego wynika.

Po faulu Młynarczyka ucierpiał Kopacz. Potrzebował chwili przerwy.

Zagłębie uspokoiło grę, wymienia podania w środku boiska. Spotkanie trochę straciło na intensywności.

Ramirez chyba będzie zmieniony. Doznał jakiegoś urazu.

Tejan ambitnie powalczył o piłkę z Kopaczem. Pomogła mu chorągiewka, ale następnie napastnik ŁKS-u faulował swojego rywala.

Tejan przed szansą. Mocny strzał z ostrego kąta i Dioudis z trudem odbił piłkę. Po chwili obok słupka zza pola karnego uderzył Ramirez.

Chodyna miał sporo miejsca przed polem karnym, ale oddał niecelny strzał.

Grzybek przed okazją na dublet! Idealnie wystawił mu piłkę Kurminowski, ale obrońca Zagłębia strzelił zbyt blisko środka bramki. Bobek znowu broni.

Pieńko zwieńczył celnym strzałem akcję Zagłębia, natomiast raz jeszcze zabrakło tu siły. Bobek broni.

ŁKS miał parę sytuacji, nie wykorzystał ich i ponownie do ofensywy przeszło Zagłębie.

Tymczasem... mogło być 2:0. Kurminowski dostał dobre podanie, wystarczyło tylko celnie zagrać do Wdowiaka, który czekał na piłkę na piątym metrze. No właśnie, zabrakło tu precyzji.

ŁKS się obudził. Pirulo strzelał z 20 metrów i piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

Ładna kontra ŁKS-u. Co prawda najpierw popsuł ją Tejan, bo zamiast podawać do Szeligi, to oddał dziwny strzał z dystansu i został zablokowany. Po chwili uderzał jeszcze z narożnika pola karnego Głowacki, ale Dioudis nie miał problemów z obroną.

Szansa dla gości. Ramirez pokusił się o uderzenie zza pola karnego. Celnie, dość mocno, ale pewnie interweniował Dioudis.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelał głową Nalepa, ale zbyt lekko i Bobek nie dał się zaskoczyć.

Kurminowski nie opanował piłki w polu karnym po podaniu Chodyny. Chciał to zrobić zbyt ładnie.

Dankowski ruszył prawym skrzydłem, ale nie miał wsparcia. Szukał desperackiego dośrodkowania i bez problemu złapał piłkę Dioudis.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Zablokowany strzał Chodyny z szesnastu metrów.

Trochę chaosu wkradło się w poczynania Zagłębia. ŁKS na razie nie potrafi tego wykorzystać. I w sumie nie można się dziwić. Nie bez powodu jest to ostatni zespół w tabeli.

A teraz jednak była szansa dla gości. Po stracie Zagłębia na własnej połowie strzelał z szesnastu metrów Ramirez i niewiele mu zabrakło.

Uspokoili trochę grę gospodarze. Dłużej utrzymują się przy piłce. Jest im o tyle łatwiej, że po drugiej stronie przeciwnik nie wykazuje raczej większej chęci do gry.

Dośrodkowanie Makowskiego. Świetne, mocne, na dobrej wysokości. Ławniczak próbował strzelać przewrotką, ale nie trafił czysto w piłkę. Obrona ŁKS-u jest dziurawa niczym sito.

Kontratak ŁKS-u... momentalnie się skończył. Ramirez zbyt szybko próbował podawać do Janczukowicza i oczywiście zagrał niecelnie.

Makowski po raz kolejny uderzał z dystansu. Niby wszystko zrobił dobrze, ale znów brakuje precyzji.

Chodyna miał mnóstwo miejsca w polu karnym. Wycofał piłkę do Mroza, ale ten został zablokowany. Po chwili sędzia wrócił do faulu Chodyny, który dość brutalnie zdzielił łokciem przeciwnika.

Spóźniony wślizg Ramireza. To znaczy, trafił w piłkę, ale sędzia uznał, że przy okazji zahaczył Grzybka.

Mnóstwo stałych fragmentów gry ma w tym meczu Zagłębie.

Kolejny rzut wolny dla gospodarzy. Wrzucał Dąbrowski, ŁKS wybił piłkę przed pole karne, Grzybek od razu zdecydował się na strzał, ale nie trafił w bramkę.

Zagłębie od kilku dobrych minut nie opuszcza połowy ŁKS-u.

Dąbrowski... teraz był najbliżej. Popisał się cudownym centrostrzałem, piłka zmierzała w okienko i doskonale w bramce spisał się Bobek.

Zaskakujący strzał Chodyny z narożnika pola karnego. Bobek był zasłonięty, przez co interweniował dość niepewnie, ale koniec końców skutecznie.

Kolejna próba Dąbrowskiego z dystansu... ale ponownie brakuje precyzji kapitanowi Zagłębia.

Nieudany strzał Makowskiego z dystansu. Próbuje Zagłębie z każdej strony.

Bobek zmuszony do interwencji po dość przypadkowym dośrodkowaniu z prawej strony. Był rykoszet i piłka zmierzała w kierunku bliższego słupka, ale golkiper ŁKS-u zachował czujność.

Piłka wybita przed pole karne. Grzybek mógł strzelać, jednak decydował się na przyjęcie piłki i to nie był dobry pomysł.

I znowu mnóstwo miejsca na skrzydle miał Chodyna. Wystarczyło jedno podanie. Była próba płaskiego podania w pole karne do Kurminowskiego, jednak futbolówka nie dotarła do celu. Korner.

Szybka akcja Zagłębia, ale trochę źle zachował się w polu karnym Chodyna. Zakiwał się, zwolnił. Wycofał piłkę przed pole karne i tam zablokowany został Dąbrowski.

Tak jak można było się spodziewać, tempo tego meczu nie porywa. Jedni i drudzy nie walczą już w tym sezonie o nic. Czekamy na trochę więcej emocji.

Dioudis spokojnie łapie piłkę po zbyt lekkim dośrodkowaniu Głowackiego. ŁKS nie radzi sobie dziś zarówno w ofensywie, jak i w defensywie.

ŁKS wyprowadzał kontratak, ale fatalnie zachował się Ramirez. Miał z prawej strony niepilnowanego Szeligę, to wymyślił podanie fałszem w centrum boiska i piłkę przejęli rywale.

Chodyna wycofał piłkę przed pole karne do Kurminowskiego, ten strzelił bez przyjęcia, ale wyraźnie się pomylił.

Gospodarze atakują z dużą swobodą. ŁKS zostawia im bardzo dużo miejsca.

Pierwsza szansa dla Zagłębia, a wzięło się to od kompromitacji Mammadova przed własnym polem karnym. Stracił piłkę, za chwilę z szesnastu metrów strzelał Chodyna i tylko dobra interwencja Bobka uchroniła ŁKS przed stratą gola.

Gramy!

Ten mecz nie ma dużej stawki. Zagłębie gra o czwarte zwycięstwo z rzędu, co zapewni drużynie 8. miejsce na koniec sezonu. ŁKS jest już pogodzony ze spadkiem.

Zawodnicy wychodzą na boisko.