Główkował z kilku metrów Kamil Dankowski. Świetnie obronił Rafał Leszczyński.

Uderzenie z dystansu na bramkę Śląska. Piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

Doliczone pięć minut.

Nahuel Leiva wpadł w pole karne ŁKS-u, oddał strzał, ale dobrze obronił bramkarz gospodarzy.

Wrocławianie dobrze oddalają grę od własnego pola karnego.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego minimalnie niecelnie główkował Rahil Mammadov.

Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Jehor Macenko. Rzut wolny dla ŁKS-u niemal z narożnika pola karnego.

Teraz to łodzianie starają się atakować i rozgrywają piłkę na połowie WKS-u.

Znakomicie spisał się Rahil Mammadov, który we własnym polu karnym w ostatniej chwili zatrzymał Erika Exposito.

Kolejna dobra wrzutka Nahuel Leiva. W ostatniej chwili piłkę wybił Piotr Głowacki.

Gra toczy się głównie na połowie ŁKS-u. Wrocławianie szukają okazji na gola.

Śląsk atakuje. Groźne są ataki i wrzutki wrocławian. Gola jednak nie ma. ŁKS dobrze się broni.

Z około 25 metrów niecelnie strzelał Piotr Głowacki.

Ładnie w pole karne ŁKS-u dośrodkował Nahuel Leiva, a tam niecelnie główkował Michał Rzuchowski.

Zdecydowanie ciekawszy zrobił się ten mecz. Obie drużyny starają się atakować.

Dogranie w pole karne Śląska. Tam dobrze piłkę wybił jeden z obrońców.

W polu karnym ŁKS-u padł Erik Exposito. Sędzia nakazał grać dalej.

Jest decyzja! Jest rzut karny po zagraniu Michała Mokrzyckiego i zagraniu ręką Petrowa.

Sędzia biegnie obejrzeć sytuację.

Trwa jeszcze analiza VAR. Do uderzenia szykuje się Dani Ramirez.

Rzut karny dla ŁKS-u! Sędzia odgwizdał zagranie ręką Simeona Petrowa

Groźny strzał z dystansu oddał Mateusz Żukowski. Bramkarz ŁKS-u nie dał się zaskoczyć.

Doliczone trzy minuty.

W okolicy pola karnego Śląska przedzierał się Antoni Młynarczyk. Ostatecznie jednak stracił piłkę.

Z linii pola karnego Śląska ładny strzał oddał Piotr Głowacki. Dobrze obronił bramkarz WKS-u.

Po analizie VAR, nie ma gola dla Śląska Wrocław! Sędzia uznał, że Kamil Dankowski był faulowany przez Łukasza Bejgera. Rzut wolny dla ŁKS-u na połowie wrocławian.

Trwa jeszcze analiza VAR, czy wcześniej nie był faulowany Kamil Dankowski.

Erik Exposito wypracował gola Śląskowi Wrocław. Hiszpan wpadł w pole karne ŁKS-u i mimo asysty obrońców idealnie dograł piłkę do Nahuela Leivy, który skierował ja do pustej bramki. Będzie jednak analiza VAR, czy we wcześniejszej fazie tej akcji faulowany nie był zawodnik ŁKS-u.

Bardzo groźna odpowiedź Śląska. Najpierw z ostrego kąta strzelał Żukowski. Bobek odbił piłkę, a po chwili niecelnie dobijał Erik Exposito.

Świetną okazję miał Engjell Hoti. Po dograniu w pole karne piłkarz ŁKS-u strzelał z ostrego kąta z kilku metrów, ale oddał niecelne uderzenie. To powinien być gol!

Zagranie z rzutu rożnego w pole karne Śląska. Zamieszanie przed bramką gości, ale ostatecznie zespół WKS-u wybił piłkę. Zanosiło się na groźną kontrę, lecz zabrakło dobrego rozegrania piłki.

Nahuel Leiva dryblował w polu karnym ŁKS-u. Otatecznie stracił jednak piłkę.

Ładny, groźny strzał na bramkę Śląska oddał Rahil Mammadov. Pewnie interweniował jednak Rafał Leszczyński.

Groźne dośrodkowanie w pole karne Śląska. Gospodarzom znów zabrakło jednak uderzenia na bramkę.

Gospodarze są częściej przy piłce, ale gra zazwyczaj toczy się daleko od bramki WKS-u.

Z rzutu wolnego z około 20 metrów strzelał Erik Exposito. Piłka odbiła się od muru, a Śląsk ostatecznie wywalczył rzut rożny.

Będzie rzut wolny dla Śląska. Dobra okazja na strzał na bramkę ŁKS-u.

Jak na razie brakuje w tym meczu dobrych okazji strzeleckich.

Nieco więcej gry w środkowej strefie boiska. Częściej przy piłce gospodarze.

W odpowiedzi z linii pola karnego bardzo niecelne uderzenie oddał Petr Schwarz.

Efektownie skrzydłem przedarł się Kay Tejan. Zabrakło jednak dokładnego dogrania w pole karne Śląska.

Zza pola karnego z pierwszej piłki niecelny strzał oddał Dani Ramirez.

Gospodarze przy piłce. ŁKS rozgrywa ją w okolicy linii środkowej boiska.

Piłkarze już na boisku. Za chwilę początek spotkania.

- Mentalnie jesteśmy troszkę przybici, więc najważniejsze jest to, by nie było po nas tego widać i żeby zawodnicy mieli świadomość, że grają dla wielkiego klubu - zapowiada trener ŁKS-u Łódź Marcin Matysiak przed domowym meczem ze Śląskiem Wrocław.

Ich szanse na utrzymanie są iluzoryczne. "Wierzę, że są to profesjonaliści"

Spotkanie poprowadzi Karol Arys.

Przed nami spotkanie ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław. Początek spotkania o godzinie 15:00. W tabeli PKO Ekstraklasy ŁKS ma 21 punktów i zajmuje ostatnie miejsce w zestawieniu. Śląsk ma 51 punktów i jest czwarty.