Wprawdzie 1. połowa meczu Górnika Zabrze z Legią Warszawa rozczarowała, ale w 2. działo się na boisku dużo więcej. Ostatecznie goście wygrali przy Roosevelta 3:1.

Kun dogrywał na przedpole, Bielica uprzedził Rosołka.

Niewiele dzieje się w końcówce. Legia ma wszystko pod kontrolą.

Pogramy jeszcze przez 5 minut.

Atak pozycyjny Górnika, z którego niewiele wynika. Coraz bliżej końca meczu.

Legia ma mecz pod kontrolą. Nie pozwala na wiele gospodarzom.

Krawczyk odegrał piłkę do Olkowskiego, ale ten w dobrej sytuacji skiksował.

Górnik już nie wierzy w możliwość odrobienia strat. Legia stara się kontrować gospodarzy.

Kwadrans do końca. Piłkarze Legii nie zamierzają oddawać piłki Górnikowi.

Podolski doznał urazu i musiał opuścić plac gry.

Strzał Kapralika, próba z ok. 20 metrów ostatecznie przeleciała obok słupka.

Kapralik starał się uderzyć przewrotką. Zderzył się z Hładunem i odczuł starcie.

Górnik stara się pójść za ciosem. Rasak uderzył z dystansu ponad bramką. Chwilę wcześniej Krawczyk nie opanował piłki w polu karnym.

Sędzia biegnie do monitora. Pankov zagrywał ręką. Jaka będzie interpretacja?

Kolejne zagrożenie pod bramką Legii. Gospodarze sygnalizują zagranie ręką. Co na to VAR?

Błąd piłkarzy Legii, po chwili uderzał Rasak. Wyraźnie niecelnie.

Podolski do Janży, który uderzył z pierwszej piłki. Wyraźnie niecelnie.

Strzał Morishity z pola karnego został zablokowany. Wcześniej Japończyk był na spalonym.

Ostro potraktowany Podolski przez Celhakę. Niemiec potrzebuje chwili, aby dojść do siebie.

Teraz trzymamy kciuki, aby fani gospodarzy nie zrobili demolki toalet i serwerowni, co niestety uczynili przed dwoma tygodniami na Stadionie Śląskim.

Legia więcej zrobiła w 1. połowie, aby prowadzić. Górnik nie powtórzył tego, co zrobił w meczu z Ruchem i nie skontrował rywala, ale dał się zaskoczyć.

Gual w polu karnym, wycofał na przedpolu. Wracający Kozuki piłkę wybił!

Górnik przy piłce na połowie Legii. Do bramki gości bardzo daleko. Nie kwapią się zabrzanie do szybszej gry.

Trochę nerwowo zrobiło się na boisku. Sędzia nie pokazał kartki Niemcowi i teraz zbiera tego efekty. My marzymy o okazjach bramkowych, strzałach.

Podolski popchnął Pekharta, kartki nie otrzymał. Dodatkowo jeszcze zwyzywał gracza Legii. Są, jak widać, osoby, które w naszej lidze mogą robić więcej. Skandal!

Jak to zwykle, pełnia "kultury" Podolskiego. Niemiec starł się z Pekhartem.

Rzut rożny dla Legii, po chwili niemal z zerowego kąta starał się uderzać Augustyniak. Oczywiście w bramkę trafić nie mógł.

Nie zmienia się obraz spotkania. Gra toczy się daleko od pola karnego. Brakuje akcji, spięć i uderzeń.

Gra toczy się w środku pola. Niewiele dzieje się na boisku. Z kolei na trybunach Małgorzata Mańka-Szulik w towarzystwie Michała Probierza.

Nikt nie chce ryzykować, nikt nie chce otworzyć się przed rywalem. W końcu ktoś, kogoś przepuści i będzie ciekawiej w Zabrzu.

Rzut rożny dla Legii. Sędzia przerwał grę dopatrując się faulu w ataku.

Aktywniejsi w ofensywie w ostatnich minutach są zabrzanie. Wciąż jednak bez klarownych szans gospodarze.

Dogranie w pole karne, uderzać starał się Szala. Skiksował, ale wywalczył rzut rożny.

Kapralik wpadł w pole karne, dogranie na przedpole wybili obrońcy.

Gra toczy się w środku pola. Żadna z drużyn nie potrafi dłużej utrzymać się przy piłce.

Korner dla Legii. Dogranie Josue bez problemów wybili obrońcy Górnika.

Elitim wszedł z piłką w pole karne. W decydującym momencie został zablokowany.

Pierwsza akcja Górnika, strzał Kozukiego zablokował obrońca. Piłka wyszła na korner, po nim zagrożenia już nie było.

Mecz poprowadzi Jarosław Przybył (Kluczbork).

W przypadku wygranej Legia może zrównać się punktami z Pogonią Szczecin. Jeśli zwycięży Górnik, to w tabeli wyprzedzi Legię i do podium będzie tracił zaledwie trzy punkty.