Doliczona minuta.

Jeszcze Pogoń Szczecin spróbowała dorzucić drugiego gola. Piłka znalazła się nie po raz pierwszy przed polem karnym i pod nogami Rafała Kurzawy. Były reprezentant Polski nie jest strzelcem wyborowym, co potwierdza w piątek.

Jałowa druga połowa, jeszcze pięć minut podstawowego czasu i kilka doliczonych.

Pogoń Szczecin z czterema młodzieżowcami na murawie. Dostał również możliwość odetchnięcia Benedikt Zech, który przez godzinę odczuwał dokuczliwy uraz.

Podanie do nieobstawionego Leonardo Koutrisa od Marcela Wędrychowskiego. Uderzenie Greka zostało zablokowane przez Lukę Vuskovicia i skończyło się na wywalczeniu kolejnego rzutu rożnego dla Pogoni Szczecin.

7128 kibiców na trybunach.

Benedikt Zech cały czas z jakimś takim grymasem, ale nie prosi o zejście z boiska. Być może po prostu taka będzie w piątek mimika Austriaka.

Pokazał się Alexander Gorgon i główkował ponad poprzeczką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamila Grosickiego.

Szczecinianie na połowie przeciwnika, ale gubi się w tych rozegraniach Pogoń i druga połowa kompletnie nie jest napakowana sytuacjami podbramkowymi.

Wejdzie Alexander Gorgon. Trochę dziwi, że Jens Gustafsson nie pompuje liczby minut młodzieżowców.

Podanie w pole karne do Jardela, jednak nie poradził sobie w konfrontacji siłowej z Benediktem Zechem, a całe zamieszanie wyjaśnił Valentin Cojocaru. W odpowiedzi podobna szarża Efthymisa Koulourisa, jednak nie oddał strzału pod naporem Jana Grzesika oraz Raphaela Rossiego.

Przyblokowane uderzenie zza pola karnego Rafała Kurzawy. Piłka odbiła się od nogi Luisa Machado i Pogoń Szczecin miała jeszcze korner. Po dośrodkowaniu Rafała Kurzawy nie przymierzył Efthymis Koulouris.

Fredrik Ulvestad starał się oddać strzał po wrzutce zza pola karnego. Blisko znajdował się obrońca Radomiaka i nie pozwolił na sprawdzenie umiejętności Filipa Majchrowicza.

Radomiak w rozegraniu piłki po powrocie z szatni na boisko. Spróbuje pozbawić czystego konta bezrobotnego jak dotąd Valentina Cojocaru.

Mariusz Malec oddał uderzenie, ale takie typowe dla środkowego obrońcy niż dla napastnika, po odchodzącym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Rafała Kurzawy.

Radomiak ponownie demolowany.

Wchodzi Pogoń na podium w wirtualnej tabeli.

3:0 dla Pogoni Szczecin, a do tego Radomiak bez jednego zawodnika w polu. To samo się komentuje. Znakomite przyspieszenie Portowców na 99 procent da zwycięstwo.

Doliczone cztery minuty.

Ostatnie minuty w pierwszej połowie spotkania. Kiedy Radomiak sprawiał wrażenie zespołu przyspieszającego, dostał taką kombinację mocnych ciosów, że trudno będzie się po niej podnieść.

Nic z tego. Katastrofalne uderzenie Dawida Abramowicza.

Będzie szansa na gola kontaktowego osłabionego Radomiaka za przewinienie Efthymisa Koulourisa na Rafale Wolskim.

Pan piłkarz - gol plus asysta.

Kibice Radomiaka obrażają Malca, ale nie obrońcę Pogoni - Mariusza, a sędziego Pawła. Czasami trudno nadążyć.

Teraz sobie poczekamy na rezerwowego bramkarza.

Jedenastka dla Pogoni Szczecin!

Za moment może być rzut karny za faul Gabriela Kobylaka na Efthymisie Koulourisie! VAR.

Pogoń Szczecin na prowadzeniu. 1:0!

Lepsze minuty dla Radomiaka, ale gospodarzom brakuje wykończenia w akcjach. Coraz żwawsze są ataki gospodarzy, choć z drugiej strony Valentin Cojocaru nie musi gimnastykować się między słupkami.

Podanie Jardela do Lisandro Semedo, a skrzydłowy Radomiaka nie oddał strzału z powodu ambitnej interwencji Leonardo Koutrisa. Jeszcze korner dla zespołu z województwa mazowieckiego. Dośrodkowanie Rafała Wolskiego zostało poskromione przez Benedikta Zecha.

Dwa dośrodkowania w pole karne Pogoni Szczecin i w zasadzie oba nie były dopieszczone. Valentin Cojocaru wyjaśnił zamieszanie swoim chwytem.

W 16. minucie energii zabrakło również w strzale Adriana Przyborka i tym samym bramkarz Radomiaka nie miał problemu z odbiciem piłki.

Benedikt Zech narzekał na problem ze zdrowiem. Na razie nie zanosi się na zmianę spowodowaną urazem Austriaka.

Na zakończenie pierwszego kwadransa pogubili się w ataku radomianie. Nie dość, że podanie było przeciągnięte, to jeszcze sędzia asystent podniósł spalonego.

Lisandro Semedo pograł na lewej stronie boiska z Dawidem Abramowiczem. Płaskie dośrodkowanie tego drugiego zostało powstrzymane przez Mariusza Malca.

Przerwa w grze spowodowana bolesnym zderzeniem piłki z Adrianem Przyborkiem.

W 8. minucie przyspieszyła po raz pierwszy Pogoń. Dośrodkowanie Kamila Grosickiego spadło na głowie Eftymisa Koulourisa, który przeskoczył Dawida Abramowicza. Problem szczecinian polegał na tym, że Grek główkował prosto w Gabriela Kobylaka i do tego zbyt delikatnie.

Niewiele wydarzyło się na samym początku meczu, gra generalnie od jednego do drugiego pola karnego.

Rozpoczęła się konfrontacja w Radomiu i kolejka w PKO Ekstraklasie. Gospodarze w zielonych strojach z białymi elementami, a Pogoń Szczecin w lawendowych koszulkach, a do tego w białych spodenkach oraz getrach.

Zestawienie Radomiaka.

Jedenastka Pogoni Szczecin.

Jens Gustafsson przed meczem.

Trener Pogoni Szczecin nie musiał dużo mówić. "Oni są świadomi"

Sędzia: Paweł Malec (Łódź)

Szczecinianie mają za sobą zwycięstwo we Wrocławiu.

Szczecinianie wrócili z kompletem punktów z Wrocławia.

Śląsk stracił pozycję lidera. Wrocławianie zatrzymani u siebie

Pogoń Szczecin rozpoczęła rundę wiosenną zdecydowanie lepiej niż Radomiak. Podopieczni Jensa Gustafssona pokonali 1:0 Śląsk Wrocław na jego stadionie. O zdobyciu kompletu punktów zdecydowało uderzenie Fredrika Ulvestada z dogrania Kamila Grosickiego. Piłka, przed wylądowaniem w bramce, odbiła się jeszcze rykoszetem od Patryka Janasika.

Przygotowania Pogoni Szczecin do meczu.

Radomianie zaprezentowali się katastrofalnie w Krakowie.

Radomiak został zdemolowany przez Cracovię.

Czerwona kartka na starcie i demolka w Krakowie

Radomiak zaprezentował się koszmarnie w pierwszym meczu po zimowym okresie przygotowań. Już w 2. minucie, spotkania na stadionie Cracovii, stracił piłkarza z powodu czerwonej kartki dla Leonardo Rochy. W rywalizacji dziesięciu na jedenastu poniósł dotkliwą porażkę 0:6.

Tak trenowali zawodnicy z Radomia.

Na rozpoczęcie kolejki w PKO Ekstraklasie zmierzą się piłkarze Radomiaka i Pogoni Szczecin. Za faworytów spotkania są uznawani podopieczni Jensa Gustafssona, którzy starają się jeszcze podłączyć na poważnie do walki o awans z ligi do europejskich pucharów.