Sędzia z Polski, Finowie protestują. Sytuacja bardzo stykowa.

Sędzia dyktuje rzut karny dla Polski. Na przebój w polu karnym ruszył Pyrka i został powalony na murawę.

Desperackie próby Polaków w końcówce.

Tobiasz znalazł się w polu karnym rywala przy rzucie rożnym i... doszedł do strzału. Wygrał walkę w powietrze, lecz nie trafił w bramkę.

Sędzia doliczył minimum cztery minuty.

Karasek strzelił w podobne rejony, co parę minut temu Lukoszek. W ten sposób będzie trudno o wyrównanie.

Miał szansę Lukoszek, piłka spadła mu prosto pod nogę na trzynastym metrze, ale strzelił w okolice stadionu Legii.

Polacy nie są w stanie przetransportować piłki w okolice pola karnego rywala. Są bezradni. Finowie bardzo mądrze się bronią.

Kwadrans do końca. Nie widać jakiegokolwiek zrywu w wykonaniu biało-czerwonych.

W końcu się udało, Szmyt od razu podawał na wolne pole do Włodarczyka, ale w ostatniej chwili Tihi wybił piłkę poza boisko.

Polacy mają problem z wydostaniem się z własnej połowy.

Finowie bliżej drugiej bramki niż Polacy pierwszej. Na trybunach wielu znanych polskich trenerów, którzy muszą przecierać oczy ze zdumienia. Gramy bardzo źle.

Kolejna nieudana akcja ofensywna biało-czerwonych. Bramkarz gości nie ma zbyt wiele do roboty w drugiej połowie.

Będą też zmiany w reprezentacji Polski. I to hurtowo.

Wędrychowski... najpierw doskonale wbiegł w pole karne, wypracował sobie dużo wolnej przestrzeni, ale później fatalnie uderzył.

Niecelnie strzelał głową Buksa. Źle się złożył. Zamykał jeszcze na dalszym słupku Marchwiński, lecz faulował swojego przeciwnika.

Korner po akcji Marchwińskiego. Może stały fragment, skoro gry nic nie idzie?

Niestety, zrobiła nam się kopanina. Finlandia nie musi, Polska nie potrafi.

W drugiej połowie nie mieliśmy jeszcze ofensywnej akcji Polaków. Finowie kontrolują wydarzenia na boisku.

Kolejny raz mogło być groźnie. Sadiku otrzymał piłkę przed naszym polem karnym, ale źle ją przyjmował. Ratował się wślizgiem i mocno poturbował Pedę.

Kontra gości. Keskinen podał do Sadiku, ale ten się podpalił i został zablokowany w narożniku pola karnego. Kolejne ostrzeżenie...

Zawodnicy wracają na boisko.

Po 45 minutach Polska przegrywa 0:1 z Finlandią i gra bardzo przeciętnie.

Wędrychowski wrzucał w pole karne, jednak zbyt wysoko. Nie sięgnął piłki Marchwiński.

Finowie lekko schowani, czekają na jakąś kontrę.

Kłudka kolejny raz sam na skrzydle przeciwko dwóm rywalom. Oczywiście strata piłki.

Problemy Polaków w ataku pozycyjnym. Gramy zbyt wolno, rywal dobrze się organizuje w defensywie.

Pingot oberwał piłką w twarz z dość bliska. Sędzia natychmiast przerwał grę. Co ciekawe to Szmyt okazał się tym, który poturbował kolegę z zespołu.

Schulz ponownie broni. Kałuziński próbował uderzenia z woleja z osiemnastu metrów. Zabrakło niewiele.

Znowu Szmyt! Świetnie to zrobił. Krótki drybling w polu karnym, zejście na prawą nogę i dobry strzał na dalszy słupek, ale broni Schulz!

Szmyt, tym razem indywidualnie, uderzenie z ostrego kąta, ale blokują to Finowie.

Korner dla Polski. Kolejny raz centrował Kałuziński, jednak Szymański źle trafił w piłkę i wyszedł z tego bardzo niecelny strzał.

Kłudka znów osamotniony na prawym skrzydle i musiał pozbyć się piłki, zagrać do tyłu. Brakuje wsparcia w akcjach ofensywnych.

Tempo meczu wyraźnie spadło. Polacy spuścili z tonu, a pierwsze minuty były naprawdę obiecujące.

Kłudka na prawym skrzydle, próba wejścia w drybling na dwóch rywali... nieudana. Strata piłki.

Finowie z minuty na minutę czują się coraz pewniej na boisku i chętniej przechodzą na naszą połowę.

Trochę chaosu wkradło się w grę Polaków. Poddenerwowany Michał Probierz przy linii bocznej.

Kałuziński bardzo niecelnie uderzył z tego rzutu wolnego. Wysoko nad bramką. Co ciekawe wszystkie stałe fragmenty wykonuje lewą nogą, a jest to zawodnik prawonożny.

Wędrychowski faulowany 35 metrów od bramki.

Próbował szarpnąć lewą flanką Szmyt, jednak przegrał fizyczny pojedynek z rywalem. Nie tym razem.

Faul Szymańskiego tuż przed polem karnym, choć Keskinen upadł już w "szesnastce". Rzut wolny dla gości.

Po centrze z rzutu wolnego piłka spadła na piątym metrze, Peda uderzył bardzo mocno z ostrego kąta, ale został zablokowany!

Wędrychowski faulowany niedaleko pola karnego. Finowie się z tym nie zgadzają, ale sędzia Kuźma chyba widział to lepiej.

Goście potrafią ruszyć do wyższego pressingu, natomiast w defensywie wyglądają niezbyt dobrze. Tu jest spora szansa dla biało-czerwonych.

Szmyt wypracował kolejną sytuację. Ależ błyskawiczna kontra Polaków. W polu karnym odnalazł się Kozłowski, jednak nie trafił czysto w piłkę.

Biało-czerwoni nie schodzą z połowy rywala w pierwszych minutach.

Powinno być 1:0. Szkoda tej akcji Szmyta lewą stroną. Zagrał płasko wzdłuż pola karnego, ale nie trafił w piłkę idealnie ustawiony Wędrychowski.

Zaczynamy mecz Polska - Finlandia! Pierwszy gwizdek sędziego Łukasza Kuźmy.

Czas na hymny.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Dzisiejszy mecz rozgrywany jest na stadionie Polonii Warszawa.

A to rywale:

Skład biało-czerwonych:

Kadra:

Bramkarze: Krzysztof Bąkowski, Kacper Bieszczad, Kacper Tobiasz.

Obrońcy: Bartłomiej Kłudka, Oskar Krzyżak, Kasjan Lipkowski, Patryk Peda, Maksymilian Pingot, Jakub Szymański.

Pomocnicy: Jan Biegański, Adrian Bukowski, Jakub Kałuziński, Kacper Karasek, Kacper Kozłowski, Filip Marchwiński, Arkadiusz Pyrka, Michał Rakoczy, Kajetan Szmyt, Adrian Troć, Marcel Wędrychowski, Tomasz Wójtowicz.

Napastnicy: Aleksander Buksa, Gabriel Kirejczyk, Kamil Lukoszek, Szymon Włodarczyk.

Dziś o godz. 17.30 młodzieżowa reprezentacja Polski zagra z Finlandią w meczu towarzyskim. To pierwsze z dwóch zaplanowanych na czerwiec spotkań zespołu prowadzonego przez Michała Probierza. Za cztery dni zagramy jeszcze w Podgoricy z Czarnogórą.