Koniec! Hapoel Beer Szewa wygrał z Austrią Wiedeń 4:0, ale... nic mu to nie dało. Drugie miejsce w tabeli tej grupy zajął Lech Poznań!

Sędzia dolicza minimum trzy minuty.

Mocne uderzenie Kelesa zza pola karnego, jednak nienagannie ustawiony był Glazer i pewnie złapał piłkę.

Braunoeder... jakby od niechcenia. Słaby strzał z dystansu w boczną siatkę.

Zawodnicy Austrii najwyraźniej chcą, żeby ten mecz jak najszybciej się skończył.

Hemed nie trafia w dogodnej sytuacji, ale uratował go gwizdek arbitra. Zdaniem asystenta był spalony.

Niecelny strzał Jukicia zza pola karnego. Bezradni są zawodnicy z Wiednia.

Kolejny atak Hapoelu, jednak po dośrodkowaniu z lewej strony na spalonym złapanych zostało aż czterech piłkarzy w czerwonych strojach.

Mieli swoją okazję goście, ale Glazer dobrze broni strzał Tabakovicia.

Kwadrans do końca. Trudno sobie wyobrazić, by cokolwiek miało się zmienić w tym meczu.

Kontra Austrii, ruszyli w sile trzech zawodników. Zapowiadało się nieźle, bo dośrodkowanie było przyzwoite, ale zawiodło odegranie piłki i Jukić nie miał szans dojść do sytuacji strzeleckiej.

Galvao opanował piłkę w polu karnym i oddał sytuacyjny strzał, jednak nie trafił w bramkę.

Micha opanował piłkę, ale był na spalonym.

Hapoel robi swoje. Po przerwie przewaga gospodarzy jest już gigantyczna. Austrii w zasadzie nie ma na boisku.

Hatuel z kolejną próbą! Ależ huknął zza pola karnego i z najwyższym trudem odbija piłkę Kos!

Szansa dla Austrii po rzucie rożnym! Baltaxa najwyżej wyskoczył na piątym metrze, ale uderzył minimalnie nad bramką!

Praktycznie cały czas gra toczy się na połowie Austrii. Na nic zdały się aż cztery zmiany w przerwie. Nic nie drgnęło w grze gości.

W strzałach 12-5 na korzyść Hapoelu.

Kolejna szansa dla Hapoelu! Hatuel strzela raz, odbija piłkę Kos. Wydaje się, że dobitka będzie już skuteczna, ale zawodnik gospodarzy fatalnie kiksuje.

Teraz doszedł do piłki Hatuel, jednak strzelił obok bramki.

Brakuje precyzji przy dośrodkowaniach z bocznych sektorów boiska. Oblężenie bramki Austrii, jednak brakuje konkretu.

Pokazał się rezerwowy Jukić, jednak strzelił w trybuny z osiemnastu metrów.

Hatuel strzela niecelnie z szesnastu metrów po krótko rozegranym rzucie rożnym.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko. Będą zmiany.

Na razie sytuacja Lecha Poznań jest dobra, bo prowadzi z Villarrealem. Ale jeśli Hiszpanie wyrównają, a Hapoel strzeli jeszcze dwa gole, to wówczas zespół z Izraela awansuje na drugie miejsce w grupie.

Koniec pierwszej połowy. Austria w zasadzie nie dojechała na mecz. Hapoel prowadzi pewnie i zasłużenie 2:0.

Jedna z niewielu szans dla gości. Galvao strzelał z piętnastego metra, ale piłkę zablokował jeden z obrońców. Sugerowali przyjezdni, że ręką, natomiast sędzia nie dopatrzył się przewinienia.

Hapoel wyprowadził groźną kontrę, a Yehezkel jest po prostu wszędzie. Wbiegł w pole karne z drugiej linii, przyjął piłkę na klatkę, ale nie za bardzo miał z czego uderzyć.

Kos faulowany na piątym metrze, bo zbyt agresywnie atakował go Yehezkel. Niewiele jednak brakowało, a mielibyśmy kolejną bardzo groźną sytuację po rzucie rożnym.

Ależ to mogła być sytuacja. Ansah wychodził na czystą pozycję, dostał idealne podanie, ale wmieszał się we wszystko będący na spalonym Hatuel.

Był rzut rożny dla Austrii, lecz Tabaković dopuścił się faulu w ofensywie.

Ruszyli do kontry goście, ale zaatakowali zbyt małą liczbą piłkarzy i nie stworzyli żadnego zagrożenia.

Kibice na stadionie świętują. Mają powody do zadowolenia, bo Hapoel nie ogląda się na mecz w Poznaniu i po prostu robi swoje.

Wracamy do obrazu gry z pierwszych minut. Hapoel po strzelonym golu uspokoił sytuację na boisku. Wymienia kolejne podania. Austria biega za piłką.

Poruszenie na trybunach, więc prawdopodobnie spiker poinformował właśnie kibiców o wyniku z Poznania.

Kolejny stały fragment gry dla Austrii, ale raz jeszcze radzą sobie z tym gospodarze.

Tymczasem Lech prowadzi z Villarrealem. W tej sytuacji wynik w Izraelu nie ma kompletnie żadnego znaczenia.

Ujmijmy sprawę tak. Widać, że jest to mecz dwóch najgorszych drużyn tej grupy. Mało jest płynnych akcji. Austria nic nie musi, a Hapoel wygląda na zespół sparaliżowany stawką.

Sytuacyjny strzał Fischera z powietrza i instynktownie przy bliższym słupku broni Glazer.

Jeszcze jeden rzut rożny, jednak tym razem Ansah strzela obok bramki.

Dobre prostopadłe podanie w kierunku Hatuela, uderzenie z osiemnastu metrów i piłka przeleciała minimalnie nad bramką! Był rykoszet, więc Hapoel ma rzut rożny.

Dośrodkowanie w pole karne, jednak Glazer dobrze czytał grę i popisał się pewną interwencją na przedpolu.

Z minuty na minutę spotkanie coraz bardziej się wyrównuje, a może nawet lekką przewagę zaczynają osiągać Austriacy.

Wreszcie nieco wyżej podeszli goście i odebrali piłkę. Polster wbiegł w pole karne, przewrócił się, ale nie ma mowy o przewinieniu.

Na razie brakuje sytuacji z obu stron. Optyczna przewaga Hapoelu i to w zasadzie tyle.

To była jednak jedna z nielicznych kontr w wykonaniu gości. Austria ma spore problemy z wymienieniem kilku podań i wydostaniem się z własnej połowy.

W odpowiedzi mieliśmy kontrę Austrii, doskonałe podanie dostał Polster, wbiegł w pole karne, lecz uderzył w boczną siatkę z ostrego kąta. Dobrze wrócił za akcją Yehezkel i utrudnił zadanie przeciwnikowi.

Świetna akcja Hapoelu. Yehezkel utrzymał się przy piłce na skrzydle mimo wściekłych ataków obrońcy, zagrał w pole karne, Safouri obrócił się z futbolówką z rywalem na plecach, jednak strzelił obok bramki.

Źle to rozegrali przyjezdni. Jeden z zawodników został złapany na spalonym.

Fitz daleko wypuścił sobie piłkę, ale był faulowany przez Yehezkel. Rzut wolny dla Austrii parę metrów od bocznej linii pola karnego.

Od samego początku przewaga gospodarzy. Już dwie akcje prawym skrzydłem, ale nie musiała interweniować defensywa Austrii.

Przypomnijmy, każdy wynik inny niż zwycięstwo Hapoelu premiuje do dalszej fazy rozgrywek Lecha Poznań, niezależnie od wyniku jego meczu z Villarrealem.

Rozpoczynamy spotkanie Hapoel - Austria!

Atmosfera na trybunach jak zwykle gorąca. Gospodarze realnie wierzą w awans.

Zawodnicy meldują się na płycie boiska.

Scenariusze na dzisiejszy wieczór...

Lech Poznań musi zrobić ostatni krok. Oto wszystkie scenariusze

Czas na końcowe rozstrzygnięcia w grupie C Ligi Konferencji Europy. Rozkład jazdy wygląda następująco: Lech Poznań - Villarreal i Hapoel Beer Szewa - Austria Wiedeń. Początek obu spotkań o godz. 21.