Real Madryt wygrywa z Celtikiem 5:1 i kończy fazę grupową Ligi Mistrzów na pierwszym miejscu!

Sędzia dolicza minimum jedną minutę.

Prostopadłe podanie do Ceballosa, odegranie piętą spod linii końcowej do Benzemy, ale Francuz zablokowany.

Jota z kolejnym strzałem z dystansu, ale tym razem Courtois pewnie łapie piłkę.

Celtic wyraźnie poczuł krew, natomiast jest już raczej za późno na jakiś szaleńczy comeback. Niemniej, Real zepchnięty do defensywy.

Indywidualny rajd Joty i dał się nabrać Lucas Vazquez. Rzut wolny dla Celtiku z ok. 25 metrów.

Jota strzelał z dwudziestu metrów, jednak zbyt lekko. Spokojnie broni Courtois.

Kontratak Realu. Rozpędził się Valverde, wymienił podania z Asensio, ale odegranie Hiszpana było niedokładne.

Korner dla gości, ale pewnie na przedpolu Courtois.

Kwadrans do końca. Spokojny wieczór dla Realu Madryt. Królewscy są już pewni, że awansują do fazy pucharowej z pierwszego miejsca w grupie.

Kontratak Realu, ruszyli z niesamowitą furią, ale Asensio został zablokowany na osiemnastym metrze.

Celtic mógł odpowiedzieć, O'Riley miał mnóstwo miejsca przed polem karnym, ale strzelił obok bramki.

Kolejne nieudane próby w wykonaniu zespołu Celtiku. Real jest dobrze ustawiony w defensywie.

Giakoumakis miał szansę na gola. Były piłkarz Górnika Zabrze znalazł się w dobrej sytuacji w polu karnym, ale jego uderzenie broni Courtois.

Techniczny, ale bardzo niecelny strzał Kroosa zza pola karnego.

Wybijają piłkę goście po dośrodkowaniu Asensio, ale o kontrataku nie ma mowy.

Wrzutka Viniciusa... Starfelt w ostatniej chwili uprzedził Rodrygo i mamy korner dla Realu.

Zablokowany strzał Asensio z dystansu.

Zawodnicy Realu wymieniają kolejne podania na połowie Celtiku. Nie spieszą się.

Kontra Celtiku, ale Mooy bardzo obszernie przyjmował piłkę w polu karnym i momentalnie został skasowany przez rywali.

Świetne zagranie Asensio do Valverde, ale ten za długo zwlekał ze strzałem i został zablokowany.

Nie ryzykował Carvajal i wybił piłkę na rzut rożny. Dobra akcja Celtiku. Nabiegało na futbolówkę dwóch zawodników gości.

Vinicius rozpędził się środkiem boiska, podawał prostopadle do Rodrygo, ale ten był umiejętnie blokowany przez Starfelta.

Dośrodkowanie Asensio, zablokowany Carvajal. Po chwili jeszcze płasko zagrywał wzdłuż pola karnego Vinicius, jednak żaden z partnerów nie ruszył w stronę piłki.

Furuhashi uderzył w twarz Brazylijczyka. Przeprosiny chyba przyjętę, gramy dalej.

Akcja gości, ładna klepka przed polem karnym i... gwizdek. Leży Militao.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

W pierwszej połowie mieliśmy aż trzy rzuty karne. Real swoje wykorzystał, a Celtic nie, dlatego gospodarze prowadzą 2:0.

Sędzia dolicza minimum jedną minutę.

Wymieniają kolejne podania gospodarze. Celtic jakby trochę opadł z sił. Nie ma pressingu i doskoku.

Wybił piłkę Militao, ale powalczyli goście. O"Riley po chwili faulował jednak Kroosa, choć jest to kwestionowane.

Zablokowane dośrodkowanie Taylora. Rzut rożny dla Celtiku.

Pierwsza połowa powoli dobiega końca. Celtic ma niezły plan na mecz, ale jednocześnie ma słabych wykonawców, przez co Real prowadzi dość komfortowo.

Vinicius chciał efektowną sztuczką minąć Juranovicia, ale tylko się ośmieszył. Kolejne złe zagranie Brazylijczyka.

Beznadziejne zachowanie obrońców Celtiku. Rodrygo miał hektary wolnego miejsca, ale kąt był dość ostry i jego uderzenie zostało zablokowane.

Mendy spóźnił się przy wślizgu i faulował Abadę! Rzut karny dla gości!

Celna próba Asensio zza pola karnego, jednak Hiszpan włożył w nią zbyt mało siły i pewnie łapie piłkę Hart.

W polu karnym Vinicius, ale jego strzał zablokowany. Na razie jest to kiepski mecz w wykonaniu Brazylijczyka.

Niby Real ma przewagę, niby kontroluje mecz, ale już parę razy Celtic odebrał piłkę na połowie rywala i robiło się niebezpiecznie pod bramką Courtois.

Hatate z dystansu i efektownie broni Courtois!

Ale Real musi uważać, bo po kolejnej prostej stracie na własnej połowie była doskonała okazja dla Celtiku! Najpierw Furuhashi strzelał z ostrego kąta i broni Courtois, a po chwili Abada został zablokowany przez Alabę.

Posiadanie piłki: 70% Real, 30% Celtic. Przewaga gospodarzy jest spora.

Celtic w ataku pozycyjnym, choć bardziej należy do określić jako podawanie piłki między obrońcami na własnej połowie.

I mamy rzut karny dla Realu Madryt!

Pani sędzia idzie do monitora. Sprawdzane jest czy O'Riley blokowal ręką strzał Rodrygo.

Mamy jeszcze chwilę przerwy. VAR sprawdza czy nie doszło do zagrania ręką w polu karnym Celtiku.

Dośrodkowanie Juranovicia, Furuhashi odegrał piłkę przed pole karne do Hatate, jednak ten uderzył bardzo mocno i niecelnie z powietrza.

Opłacił się pressing Królewskim. Valverde miał piłkę na dwudziestym metrze, lecz strzelił obok słupka.

Tymczasem szansa dla Celtiku! Spóźniony Carvajal nie zdążył za Maedą, ten zagrywał płasko wzdłuż bramki, ale Furuhashi nie trafia z kilku metrów!

Fatalna strata Carvajala na własnej połowie. Celtic miał okazję, był w przewadze liczebnej, ale O'Riley podawał bardzo niecelnie, wybrał najgorzej, jak tylko mógł.

Akcja gości, Furuhashi dostał piłkę w polu karnym, jednak nie miał żadnych szans w fizycznym starciu z Militao i nawet nie podjął walki.

Jakże zmienił się obraz gry. Celtic zaczął odważnie, a teraz całkowitą kontrolę nad meczem przejął zespół z Madrytu.

A tymczasem pierwsza akcja Realu i... rzut karny! Co prawda skiksował Valverde, ale Jenz zagrał piłkę ręką. Koszmarny błąd zawodnika gości.

Gospodarze nie mogą wyjść z własnej połowy. Bardzo odważny i ofensywny początek Celtiku!

Real chciał ładnie wyjść spod pressingu, ale Maeda naciskał Courtois i niewiele brakowało, a mielibyśmy kuriozalnego gola dla gości. Na szczęście dla Realu piłka odbiła się w ten sposób, że przeleciała obok bramki.

Rozpoczynamy spotkanie w Madrycie!

Zawodnicy wychodzą na płytę boiska.

Real Madryt:

Skład gości:

Co ciekawe, spotkanie prowadzić będzie... pani sędzia. To Stephanie Frappart z Francji, dla której będzie to dopiero drugi mecz jako sędzia główna w Lidze Mistrzów.

W Glasgow Real Madryt wygrał 3:0 po golach Viniciusa, Luki Modricia i Edena Hazarda.

Czas na końcowe rozstrzygnięcia w grupie F Ligi Mistrzów. Choć z drugiej strony większość jest już jasne. Real Madryt ma już pewny awans, a RB Lipsk potrzebuje przynajmniej remisu w Warszawie przeciwko Szachtarowi Donieck. Królewscy zapewnią sobie pierwsze miejsce w grupie w przypadku wygranej z Celtikiem lub jeśli RB Lipsk nie wygra z Szachtarem. Początek o godz. 18.45.