Koniec meczu! Barcelona wymęczyła zwycięstwo z Osasuną. 1:0!

Niewiarygodny jest Fati. Barca ruszyła z kontrą w przewadze liczebnej, ale Fati strzelił obok słupka z szesnastu metrów.

Barcelona kontroluje mecz w tych dodatkowych minutach.

Sędzia doliczył minimum trzy minuty.

Pedri strzela niecelnie z dystansu! Zaczęło się od płaskiego zagrania Alby oraz faktu, że poślizgnął się Ferran Torres. To otworzyło drogę do strzału młodszemu koledze.

Osasuna teoretycznie musi teraz bardziej zaatakować, natomiast raczej na to się nie zanosi.

Nie gra Barcelona wielkiego spotkania, ale wcisnęła tego gola. Na Camp Nou zaczęło się już świętowanie tytułu, choć matematycznie jeszcze nie będzie to zapewnione po dzisiejszym meczu, nawet w przypadku wygranej.

Marnują sytuację na potęgę gospodarze. Alba kolejny raz ruszył skrzydłem (świetna zmiana), wycofał piłkę na szesnasty metr, ale Fati po raz kolejny strzela bardzo źle i trafia prosto w obrońcę.

Zaczarował w polu karnym Dembele, mijał kolejnych rywali, jednak na koniec podjął złą decyzję i strzelił obok słupka.

Po dośrodkowaniu Alby na minimalnym spalonym był Ferran Torres. Sytuacja sprawdzona przez VAR. Nie ma gola!

Lewandowski z bliska strzelił gola po olbrzymim zamieszaniu w polu karnym, ale sędzia sygnalizuje spalonego!

Ależ huknął z woleja Pablo Ibanez. Efektownie złożył się do strzału na linii pola karnego, jednak trafił piłką w Araujo.

Pedri ruszył indywidualnie środkiem, ale podawał za mocno do Lewandowskiego, który wychodził sam na sam. Fernandez wybił piłkę na oślep, trafił w Ferrana Torresa, po czym futbolówka przeleciała tuż obok słupka.

Wrzutka w pole karne z dalszej odległości, strzelał głową Kike Garcia, choć to bardziej było podanie do ter Stegena.

Busquets podciął piłkę do Lewandowskiego, ten odegrał ją do Fatiego, który strzelił niecelnie z kilkunastu metrów.

Długo buduje akcje Barcelona, ale nie ma tu żadnego elementu zaskoczenia. Więcej podań w poprzek boiska niż do przodu.

Osasuna atakuje bardzo rzadko, ale teraz było groźnie. Iker Munoz oddał dobry strzał z dystansu, ale broni ter Stegen!

Drużyna gości nie spieszy się, gdy musi wykonać rzut wolny lub jakiś aut. To irytuje kibiców.

Pedri podawał za mocno w pole karne. Dembele nie miał szans opanować piłki. Tylko jęk zawodu na trybunach.

Powinno być 1:0! Fati zacentrował z lewej strony do kompletnie niepilnowanego Dembele. Francuz mógł zrobić wszystko na siódmym metrze, uderzył z powietrza... obok bramki!

Fati! Płaski strzał zza pola karnego. Zbyt lekko. Broni Fernandez.

Osasuna może dwa razy przedostała się na połowę Barcelony po przerwie.

Protestują gospodarze. Domagają się rzutu karnego za ewentualne zagranie piłki ręką przez Pablo Ibaneza.

Tym razem centrował de Jong, a Lewandowski pozostał bierny w polu karnym i kolejny raz nie oddał czystego strzału. Nie jest to wybitny mecz Polaka, ale to można powiedzieć o każdym zawodniku na boisku.

Niecelny strzał głową Lewandowskiego z kilku metrów po podaniu Fatiego spod linii końcowej.

Wrzutka Balde z lewej strony, walczył w powietrzu Lewandowski, musnął piłkę, ale trudno tu mówić o strzale. Przy okazji poturbowany został jeszcze jeden z obrońców Osasuny.

Gospodarze mocno "usiedli" na rywali od początku drugiej połowy.

Okazja dla Barcelony! Lewandowski podał w tempo do Fatiego, ten zagrywał mocno wzdłuż linii piątego metra, jednak zabrakło kogoś, kto zamknąłby akcję. Broni Fernandez ten kiepski strzał Hiszpana. Wybroniła się Osasuna, a wszystko zaczęło się od prostej straty na własnej połowie.

Rozpoczynamy drugą część spotkania!

Zawodnicy wracają na boisko.

Przerwa. Nudy na Camp Nou. Nieśmiałe oklaski żegnają piłkarzy schodzących do szatni.

Sędzia doliczył minimum jedną minutę.

Akcja Osasuny! Torro oddał płaski strzał z ok. 30 metrów. Rzucił się ter Stegen, ale piłka nie zmierzała w bramkę.

Ciekawostka - w bramce Barcelony ter Stegen. Niewidoczny dziś. Nie ma absolutnie nic do roboty.

Pięć minut do końca pierwszej połowy. Czekamy na jakieś fajerwerki. Na razie brak emocji.

Cały czas przewaga Barcelony. Posiadanie piłki, mnóstwo podań. Tylko efektu brak.

Spokojnie rozgrywa piłkę Barcelona. Nie spieszy się. Osasuna coraz głębiej broni.

Tymczasem Barcelona szykuje pierwszą zmianę. Ansu Fati już przygotowany do wejścia.

Długie podanie de Jonga z własnej połowy. Wystartował Raphinha, dziubnął sobie piłkę przed interweniującym poza polem karnym Fernandezem. Jeden i drugi się przewrócili, ale sędzia nie odgwizdał faulu bramkarza Osasuny.

Kontra Barcelony. Raphinha przebiegł kilkadziesiąt metrów, później szukał podania do Lewandowskiego. Cóż, nie zrozumieli się ci dwaj zawodnicy.

Kolejny raz niewiele zabrakło. Doskonałe - wydawało się - dośrodkowanie de Jonga. Wbiegał w pole karne Kounde, ofiarnie rzucił się w kierunku piłki, ale zabrakło mu kilkunastu centymetrów i ostatecznie nawet nie oddał strzału.

Barcelona miała jeszcze rzut wolny z około 30 metrów, jednak minimalnie nad poprzeczką uderzył Raphinha.

Osasuna będzie grać w osłabieniu! Herrando lekko zahaczył wybiegającego na czystą pozycję Pedriego i arbiter wyrzucił go za to z boiska!

Wbiegał w pole karne Gavi, lecz de Jong podawał zbyt mocno w jego kierunku. Kolejna nieudana akcja Barcy.

Mozolnie budują swoje ataki gospodarze. Czekają na odpowiedni moment, usypiają rywala i chyba też kibiców na stadionie. Emocji jak na lekarstwo.

Teraz nieco lepsza centra Kounde, ale Lewandowski nie oddał strzału. Był dobrze blokowany na piątym metrze.

Złe przyjęcie Kounde przy linii bocznej, po chwili zablokowana próba dośrodkowania. Problemy ma Barcelona. Nie potrafi znaleźć luki w defensywie rywala.

Avila nie zdołał minąć Araujo, który zameldował się szybciej przy piłce. Faulowany obrońca Barcelony. Nici z kontry gości.

Barcelona ma rzecz jasna dużą przewagę w posiadaniu piłki, natomiast - póki co - niewiele z tego wynika.

Świetna akcja Balde na lewym skrzydle. Łatwo ograł przeciwnika, wbiegł w pole karne, jednak na koniec się nie popisał, bo zagrał piłkę prosto do rąk Fernandeza. Nie podniósł głowy, nie dostrzegł partnerów.

Póki co fajerwerków na Camp Nou nie stwierdzono. Barcelona nie potrafi rozmontować defensywy Osasuny.

Raphinha chciał oszukać defensywę Osasuny, która broniła bardzo wysoko. Brazylijczyk ruszał na prostopadłe podanie, dobry pomysł miał Pedri, natomiast piłka nie dotarła do skrzydłowego Barcy.

Osasuna oddala zagrożenie, lecz Barcelona momentalnie odzyskuje piłkę. Na razie oglądamy jednostronne widowisko.

Raphinha wbiegł w pole karne na dużej szybkości, chciał zagrać płasko w kierunku Lewandowskiego, jednak dobrze zachował się Herrando. Tylko korner.

Kounde ruszył prawym skrzydłem, wycofał piłkę na szesnasty metr, ale dalsza faza akcji nie miała już znaczenia, bo Francuz był na spalonym.

Gavi ruszył agresywnie do bramkarza Osasuny i o mały włos, a odebrałby mu piłkę. Niewiele zabrakło.

Raphinha wrzucał piłkę w okolice piątego metra, ale spóźniony był Lewandowski. Wbiegał nie w tempo i nie oddał strzału. Pewna interwencja Fernandeza na przedpolu.

Na początku dość wysoko wychodzą do pressingu zawodnicy Osasuny. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w dalszej fazie meczu.

Rozpoczynamy mecz Barcelona - Osasuna! Goście pewnie myślami są już przy finale Pucharu Króla, który odbędzie się w weekend, ale mimo to liczymy na dobre widowisko.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Na trybunach coraz więcej kibiców.

Osasuna:

Skład Barcy:

Przed nami 33. kolejka Primera Division. Zmierzająca po mistrzostwo Hiszpanii FC Barcelona zagra we wtorek z będącą w środku tabeli Osasuną. Początek o godz. 19.30.