Doliczone cztery minuty.

Rzut karny dla Walii. Faulował Tyrell Malacia.

Marnowane szanse Holandii i to może zemścić się w końcówce spotkania.

Uderzenie Denzela Dumfriesa również nieskuteczne.

Wymiana podań na obrzeżach pola karnego przyjezdnych. Uczestniczyli w niej między innymi Tyrell Malacia oraz Memphis Depay. Ostatecznie uderzenie oddał Teun Koopmeiners, ale nie trafił w bramkę.

Nie ma faulu po kolizji Denzela Dumfriesa z Garethem Balem.

Akcja indywidualna Stevena Bergwijna, na dodatek dostał podanie w odpowiednim momencie, ale piłka przelała się mu po stopie i przeturlała się obok słupka w bramce Wayne'a Henneseya.

Brennan Johnson oddał niebezpieczne uderzenie w gąszczu przeciwników. Piłka nie znalazła się w bramce Jaspera Cillessena. Po zaledwie kilku sekundach piłka znalazła się w polu karnym przyjezdnych i również tam uderzenie zostało przyblokowane.

Nie brakuje strzałów w drugiej połowie, ale wynik nie zmienia się. Ostatnia próba Vincenta Janssena okazała się niedokładna i Holandia niezmiennie musi zarządzać skromnym, jednobramkowym prowadzeniem.

Nie ma rzutu karnego dla Holandii po zagraniu ręką Bena Daviesa.

Na początek przedostatniego kwadransa podstawowego czasu podanie do Vincenta Janssena w pole karne reprezentacji Walii. Piłka uciekła w objęcia Wayne'a Henneseya.

Przebojowa akcja indywidualna Brennana Johnsona. Bez problemu przebił się on przez obronę przeciwnika i poczęstował płaskim uderzeniem Jaspera Cillessena. Bramkarz Holandii miał duże pretensje do kompanów z reprezentacji za dopuszczenie do tego strzału.

Gareth Bale w rozgrzewce.

Holandia na połowie przeciwnika i wymiana podań na obrzeżach pola karnego reprezentacji Walii. Trwało to wszystko odrobinę za długo i skończyło się wypchnięciem Matthijsa de Ligta prawie na jego część boiska.

Matthew Smith odpowiedział na wcześniejsze uderzenia oddane przez gospodarzy. Próba pokonania Jaspera Cillessena była wyraźnie niedokładna i śmiałkowi pozostało powrócić szybko na własną część boiska.

Selekcjoner Holandii zdecydował się na wzmocnienie obrony w przerwie. Na boisko zostali wprowadzeni Stefan de Vrij za Jordana Teze i Denzel Dumfries za Hansa Hateboera.

Poprawka Cody'ego Gakpo została poskromiona przez Wayne'a Henneseya.

Vincent Janssen oddał pierwsze uderzenie po przerwie, jednak do pokonania bramkarza przeciwnika zabrakło zarówno energii, jak i dokładności.

Noa Lang rozpoczął strzelanie.

Żywa pierwsza połowa meczu z trzema golami. Holandia była na prowadzeniu 2:0 dzięki strzałom z półdystansu Noego Langa oraz Cody'ego Gakpo. Walia potrafiła wcześnie odpowiedzieć trafieniem Brennana Johnsona na 1:2. Drużyny pozostają w tej sytuacji w kontakcie i powinno być jeszcze interesująco po zmianie stron.

Doliczona minuta.

Hans Hateboer główkował po dośrodkowaniu prosto w Wayne'a Henneseya.

Podanie Noy Langa zostało przepuszczone przez Cody'ego Gakpo do Teuna Koopmeinersa. Pomocnik reprezentacji Holandii oddał co prawda mocne uderzenie, ale prosto w zawodnika w żółtym stroju.

Pozostało jeszcze kilka minut na poprawienie rezultatu w pierwszej połowie spotkania. Holandia powróciła do ataku pozycyjnego, ale wszystko to w bezpiecznej odległości od bramki Wayne'a Henneseya. Z kolei Pomarańczowi musieli się ratować pod ciężarem pressingu Walii.

Radość po golach Pomarańczowych.

Poderwała się do dopingu publiczność w Rotterdamie. Nie skłonił on Holandii do dobrego rozegrania rzutu rożnego. Piłka została bez problemu powstrzymana przez reprezentantów Walii.

Dzięki strzałowi Cody'ego Gakpo gospodarze na prowadzeniu.

Na zakończenie drugiego kwadransa kolejna szarża Noy Langa, ale był na spalonym.

Walia złapała kontakt z przeciwnikiem.

Oranje na prowadzeniu. 1:0!

Drużyny przystąpiły do meczu bez kilku pierwszoplanowych postaci. Holandia zmieniła aż 10 piłkarzy po zremisowanym 2:2 meczu z Polską, a Walia wyszła na boisko w Rotterdamie bez Garetha Bale'a czy Aarona Ramseya. Nadszedł czas dla dublerów, którzy mają możliwość zakończenia czerwcowego zgrupowania mocnym akcentem.

W 14. minucie była pierwsza celna próba pokonania bramkarza Walii. Na połowie przyjezdnych rozpędził się Noa Lang, ale jego uderzenie zostało bez problemu zatrzymane przez Wayne'a Henneseya.

Zablokowana próba zatrudnienia bramkarza Walii zza linii pola karnego. W odpowiednich miejscach defensorzy gości.

Po interwencji Matthijsa de Ligta, w rywalizacji z rozpędzonym przeciwnikiem, była szansa na zaskoczenie Jaspera Cillessena z rzutu rożnego. Nie została ona wykorzystana i gospodarze odpowiedzieli atakiem z wykorzystaniem Tyrella Malacii.

W prowadzeniu ataku pozycyjnego Holandia, ale Walia nie pozwoliła przeciwnikom na dostarczenie piłki do któregoś z zawodników tworzących ofensywne trio Louisa van Gaala.

Gospodarze w czarnych strojach z pomarańczowymi elementami, a Walia na żółto z czerwonymi wstawkami. Od początku meczu akcje kończone podaniami w pole karne przeciwnika, ale jeszcze nie było niebezpiecznego strzału dla Jaspera Cillessena albo Wayne'a Henneseya.

Walia postara się o sprawienie niespodzianki.

Louis van Gaal i jego podopieczni na stadionie w Rotterdamie.

Sędzia: Horatiu Fesnić (Rumunia)

Pora na zakończenie czerwcowego maratonu meczów w polskiej grupie Ligi Narodów. Reprezentacja Holandii ponownie zagra na De Kuip w Rotterdamie. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych Louisa van Gaala będzie Walia. W poprzedniej kolejce Pomarańczowi zremisowali 2:2 z Polską, a Smoki 1:1 z Belgią.