Na trybunach na przykład Gianni Infantino.

Pierwsza połowa do dziennika, druga połowa do śmietnika. Publiczność nie traci jednak entuzjazmu i ostatnia wymiana podań podopiecznych Luciano Spallettiego spowodowała zabawę w skandowanie "ole" na trybunach. Lazio niech chowa się do szatni po takim występie.

Przerwa w grze spowodowana urazem Pedro Rodrigueza, a za moment zejdzie autor gola.

Podanie do Lorenzo Insigne, któremu nie udało się podsumować ataku tak umiejętnie, żeby dorzucić gola do wcześniejszej asysty przy bramce Driesa Mertensa.

Pedro Rodriguez starał się uruchomić dośrodkowaniem Ciro Immobile. Piłka poszybowała nieco za wysoko i jeden z kandydatów do tytułu capocannoniere nie miał możliwości sprawdzenia strzałem Davida Ospiny.

Kilkanaście minut temu wspominaliśmy, że trudno spodziewać się wielkiego widowiska po takim laniu, jakie sprawiło Napoli gościom w pierwszej połowie. Niestety, realizuje się ten scenariusz i z boiska wieje nudą.

Ponownie Napoli w odpowiedzi na nieudane rozegranie przyjezdnych. Na listę strzelców chciał dopisać się Mario Rui, ale nie przymierzył w bramkę strzeżoną przez Pepego Reinę.

Piotr Zieliński poradził sobie z trzema przeciwnikami i uruchomił podaniem Giovanniego Di Lorenzo. Wrzutka reprezentanta Włoch w kierunku Driesa Mertensa została zneutralizowana przez obrońców Lazio.

Sytuacja na boisku kontrolowana przez podopiecznych Luciano Spallettiego. Gospodarze starają się jak najdłużej pozostawać w posiadaniu piłki, a jednym z uczestników rozegrać jest klasycznie Piotr Zieliński.

Napoli pozostaje w posiadaniu piłki i na połowie przeciwnika. Gospodarze nie chcą oddawać inicjatywy rzymianom, a ci kompletnie zagubieni i nie widać żadnej poprawy po spotkaniu z Maurizio Sarrim w szatni.

Po jednostronnej pierwszej połowie nie jest łatwo o wysokie oczekiwania wobec drugiej części spotkania. Być może Napoli postara się jeszcze o wrażenia artystyczne, a Lazio obudzi się po rozmowie w szatni z trenerem Maurizio Sarrim.

Piłkarze wracają z szatni na boisko.

Lazio w opałach.

Piotr Zieliński rozpoczął strzelanie.

Doliczona minuta.

Spokojniejszy fragment spotkania. Napoli jakby nasycone na ten moment trzema golami. Lazio nie ma za wiele do powiedzenia. Było jedno przyspieszenie Biancocelestich, ale stanęło na obronionym strzale Luisa Alberto oraz niecelnym Francesco Acerbiego.

Kolejna akcja rozpaczliwie próbującego atakować Ciro Immobile. Bez wsparcia reprezentant Włoch nie zdziała nic konkretnego na połowie Napoli. Blisko Ciro Immobile są nieustannie obrońcy Azzurrich.

W roku kalendarzowym tylko jeden pomocnik w topowych ligach europejskich strzelił więcej goli z akcji niż Piotr Zieliński.

Riposta rzymian. Luis Alberto huknął z powietrza w bramkę Napoli. Nie ma gola kontaktowego, ponieważ spektakularną robinsonadę zaprezentował na linii bramkowej David Ospina. Po rzucie rożnym jeszcze raz ciekawie, ponieważ Francesco Acerbi oddał strzał w poprzeczkę po dośrodkowaniu.

Kolejne przyspieszenie Napoli. Tym razem piłka została wrzucona w pobliże bramki przyjezdnych do Driesa Mertensa. Dubler Victora Osimhena nie oddał soczystego uderzenia pod naporem defensora Lazio. Całe zamieszanie zostało wyjaśnione przez Pepego Reinę.

Po zablokowanym uderzeniu była szansa na przeprowadzenie kontrataku przed Lazio. Ciro Immobile pobiegł na przebój na połowie Napoli i swoim uderzeniem z ostrego kąta zapewnił pierwsze atrakcje Davidowi Ospinie. Korner dla rzymian.

Bardzo jednostronne spotkanie w Neapolu. Starają się cokolwiek zdziałać na połowie gospodarzy Ciro Immobile oraz Felipe Anderson, ale kompletnie nic z tego nie wynika. David Ospina setnie nudzi się między słupkami i nie musi interweniować po jakichkolwiek uderzeniach Lazialich.

Tak trafił reprezentant Polski.

Piotr Zieliński otworzył wynik! Polski gol na zakończenie kolejki.

Napoli od rzutu wolnego po przewinieniu na starającym się transportować piłkę do przodu Piotrze Zielińskim. Gospodarze wykonają za moment wznowienie, a Lazio przynajmniej zyskało czas na poprawienie szyków obronnych.

Piotr Zieliński zagra od pierwszego gwizdka sędziego.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Daniele Orsato

Wspomnienia Biancocelestich.

Lazio wygrało z Lokomotiwem 3:0.

Dwa gole Milika w Lidze Europy!

Lazio rozegrało dobre spotkanie z Lokomotiwem Moskwa i w przeciwieństwie do Napoli ma już w kieszeni awans do fazy pucharowej Ligi Europy. Rzymianie znaleźli się w teoretycznie skomplikowanym towarzystwie Galatasarayu Stambuł i Olympique Marsylia, ale poradzili sobie.

Laziale w drodze na południe Włoch.

Azzurri powrócili na tarczy z Rosji.

Oba zespoły gościły w środku tygodnia w Rosji. Nie popisało się Napoli, które po dwóch zwycięstwach z Legią Warszawa, było o krok od awansu do fazy pucharowej Ligi Europy. Sprawa skomplikowała się na skutek porażki 1:2 poniesionej w meczu ze Spartakiem Moskwa.

Luciano Spalletti przed meczem przeciwko Lazio.

Piłkarze SSC Napoli muszą uważać na siebie na szczycie tabeli ligi włoskiej. Po 13 kolejkach prowadzili w rywalizacji o mistrzostwo kraju po dziesięciu wygranych, dwóch remisach oraz porażce w poprzednim meczu z Interem Mediolan.