Liverpool utrzymuje się przy piłce w doliczonym czasie gry, jednak brakuje konkretów.

Spotkanie potrwa o minimum cztery minuty dłużej.

Wrzutka z rzutu rożnego, strzelał głową Ruediger, jednak nie trafił w bramkę.

Płaski strzał Kovacicia z narożnika pola karnego, jednak zablokowali to goście. Piłka trafiła jeszcze w rękę Kovacicia, jednak sędzia nie zareagował.

Tym razem z rzutu wolnego strzelał Alonso, lecz idealnie przeczytał go Kelleher i pewnie złapał piłkę.

Keita podawał w kierunku Mane, jednak przeczytał to Mendy i skutecznie interweniował poza polem karnym.

Strzelał z rzutu wolnego Mount, trafił w mur. Po chwili jeszcze raz poprawił Mount, ale tym razem pewnie broni Kelleher.

Konate otrzymał pomoc medyczną. Wygląda to poważniej niż początkowo się wydawało.

Zderzenie Havertza i Konate. Cierpi obrońca gości. Przerwa w grze.

Kolejna wrzutka Tsimikasa, tym razem miękko, na dalszy słupek. Zabrakło jednak w polu karnym zawodników Liverpoolu.

Mocne, za mocne dośrodkowanie Tsimikasa spod linii końcowej. Nikt nie miał szans dojść do tej piłki.

Piękny strzał Pulisicia zza pola karnego, ale piłka ostatecznie przeleciała dobry metr nad poprzeczką.

Liverpool ma dużą przewagę w ostatnich minutach. Chelsea nie radzi sobie w pressingu, nie potrafi odebrać piłki.

Zaskakujący płaski strzał Tsimikasa zza pola karnego, ale piłka przeleciała obok bramki.

Kelleher instynktownie broni strzał Pulisicia z bliskiej odległości.

Liverpool wyraźnie podkręcił tempo, choć w końcówce pierwszej połowy to Chelsea miała zdecydowanie lepszy moment.

Kolejna akcja gości! Mane zabawił się z defensywą Chelsea, strzelił w bliższy róg z szesnastu metrów, ale kolejny raz nie popełnił błędu Mendy.

Ależ dziura w obronie Chelsea. Wbiegł w nią Mane, miał otwartą drogę do bramki, jednak totalnie się pogubił, stracił rytm i piłkę.

Kante nie pozwolił, by Salah znalazł się w sytuacji sam na sam z Mendym.

Świetne podanie Fabinho do Diogo Joty, który od razu strzelał z woleja i pomylił się o centymetry! Choć... ponownie był spalony.

Alonso w indywidualnej akcji. Złamał na prawą nogę, ale strzelił nad bramką. Można to było lepiej rozwiązać.

Diogo Jota zagrywał z głębi pola do Mane, jednak ten nie miał szans, by dobiec do piłki i w pewnym momencie odpuścił.

Od razu prostopadłe podanie dostał Mane, znalazł się w sytuacji sam na sam z Mendym, ale strzelił obok bramki. Sędzia asystent zasygnalizował jednak spalonego.

Rozpoczynamy drugą połowę spotkania.

Zawodnicy wracają na boisko.

Co tu się dzieje?! Mogło być już 3:2 dla Chelsea! Mount w niewygodnej pozycji strzelił jednak obok bramki!

Sędzia doliczył minimum cztery minuty.

Wszystko przebiegło zgodnie z przepisami. 1:2!

Ponownie coś jest sprawdzane na VAR.

Chelsea bije głową w mur. Nie ma żadnych korzyści z ich akcji ofensywnych.

Salah był o krok od drugiego gola, już wychodził na czystą pozycję, jednak zdążył z ofiarnym wślizgiem Chalobah! Świetna interwencja.

Liverpool ma ten mecz pod dużą kontrolą.

Podanie w pole karne do Havertza, który urwał się rywalom, ale nie zdołał opanować piłki.

Po szybkiej analizie uznano, że nie doszło do naruszenia przepisów. Gramy dalej.

Coś jest sprawdzane na wozie VAR. Potencjalna czerwona kartka? Być może.

Spięcie pomiędzy Mountem i Tsimikasem. Zawodnik Chelsea wybiegał na czystą pozycję po podaniu Thiago Silvy i został nieprzepisowo powstrzymany przez rywala.

Azpilicueta złapany na spalonym. Nie układa się gra miejscowym w ostatnich minutach.

Uradowani kibice Liverpoolu. Ich zespół jest dziś bezlitosny i wykorzystuje najmniejsze błędy w defensywie.

Z narożnika Tsimikas, piłka została wybita przed pole karne, gdzie był niepilnowany Arnold, jednak nie oddał czystego strzału.

Mocny strzał Arnolda z woleja, lecz zablokowany. Korner dla gości.

Tymczasem po podaniu z głębi pola w sytuacji sam na sam z Mendym znalazł się Salah, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy. Zresztą, był na spalonym.

Liverpool ustawił się pod kontratak. Jest dobrze zorganizowany w defensywie i Chelsea ma problem, by cokolwiek zrobić.

Świetne długie podanie Mounta w pole karne. Był na dalszym słupku niepilnowany Alonso, huknął bez zastanowienia z woleja, ale nie trafił w bramkę.

Chelsea dobrze weszła w spotkanie, dominowała w pierwszych minutach, lecz po stracie gola wyraźnie coś się w ich grze zacięło. Nie potrafią wejść na odpowiednie obroty.

Kapitalne podanie Thiago Silvy do wbiegającego w pole karne Alonso. Ten efektownie wyskoczył do piłki, ale nie zdołał jej opanować. Byłaby czysta sytuacja.

Niezwykle intensywny początek spotkania. Dużo się dzieje, nie ma czasu na odpoczynek.

Mógł strzelać z dwudziestu metrów Kovacić, jednak zawahał się i stracił odpowiedni moment. Była jeszcze próba rozrzucenia akcji na prawe skrzydło, jednak podanie do Azpilicuety było za mocne i ten nie opanował piłki.

Dwie minuty, które mogły wstrząsnąć Stamford Bridge. Wciąż jednak bez goli.

Przewaga Chelsea w posiadaniu piłki od samego początku.

Krótkie rozegranie rzutu rożnego przez Chelsea, ale dośrodkowanie Alonso było nieudane. Wybili piłkę goście.

Zawodnicy zameldowali się na płycie boiska.

Sędzią spotkania będzie Anthony Taylor.

Goście:

Skład Chelsea:

Druga w tabeli Chelsea zagra z trzecim Liverpoolem. W przypadku wygranej The Reds wyprzedzą swojego dzisiejszego rywala.

Kolejny hit 21. kolejki Premier League przed nami. Na Stamford Bridge Chelsea podejmie Liverpool! Początek spotkania o godz. 17.30.