Ależ kontratak popsuli przyjezdni. Trzech na jednego, Payet zagrał w pole karne, ale Guendouzi - nie wiedzieć czemu - nie opanował piłki, ani nie próbował oddawać strzału.

Sędzia doliczył minimum trzy minuty.

Ambitnie do końca grają gospodarze, ale Marsylia jest doświadczonym zespołem i mądrze się broni.

Nyemsi strzelał niecelnie po rzucie rożnym.

Przed szansą gospodarze, miękka wrzutka Thomassona, jednak Diallo nie zdołał wygrać walki w powietrzu na dalszym słupku.

Trochę biją głową w mur zawodnicy Strasbourga. Na palcach jednej ręki można policzyć jakiekolwiek sytuacje po utracie gola.

Zamieszanie w polu karnym, Nyamsi próbował strzelać, jednak długo zajęło mu opanowanie piłki. Doskoczył do niego rywal i wymusił niecelne uderzenie.

Goście ruszyli z kontrą i faulowany taktycznie był Payet.

Pau Lopez bez problemu łapie piłkę na przedpolu po dośrodkowaniu Bellegarde z rzutu wolnego.

Diallo z siedemnastu metrów strzelił wyraźnie nad bramką.

Przechwyt gospodarzy na połowie Marsylii, jednak strzał Thomassona z szesnastu metrów został zablokowany.

Pół godziny do końca. Czekamy na Polaków, choć raczej trudno sobie wyobrazić, by obaj mieli dostać szansę. Wejście Arkadiusza Milika jest dużo bardziej prawdopodobne niż Karola Fili.

Gospodarze w posiadaniu piłki, obraz gry nie za bardzo się zmienia. Tempo jest wolne.

Ależ akcja Diallo. Kapitalny drybling, z łatwością wbiegł w pole karne, ale zawiódł w najważniejszym momencie. Strzelił lekko, prosto w ręce Pau Lopeza.

Zablokowane uderzenie Saliby z jedenastu metrów. Było groźnie.

Peres miał sporo miejsca przed polem karnym, aż prosiło się o oddanie strzału, lecz zawodnik gości postanowił inaczej. Była jeszcze próba dośrodkowania, ale zablokował je jeden z zawodników Strasbourga.

Saliba stracił piłkę we własnym polu karnym, Ajorque od razu chciał strzelać, jednak uczynił to zbyt lekko i nie zaskoczył Pau Lopeza!

Bellegarde z rzutu rożnego, ale wreszcie przydał się na coś Bamba Dieng. Wybił piłkę z własnego pola karnego.

Bamba Dieng efektownie wymanewrował obrońcę w polu karnym, ale nie trafił czysto w piłkę i ta ledwo dotoczyła się do bramkarza.

Czas na drugą część spotkania.

Zawodnicy wracają na boisko.

Sędzia doliczył minimum jedną minutę.

W dalszym ciągu czekamy na jakiś konkret w tym meczu. Tymczasem gra toczy się w środkowej strefie boiska.

W polu karnym Marsylii upadł Thomasson, złapał się za głowę. Sędziowie nie dopatrzyli się jednak jakiegokolwiek faulu.

Ryzykownie pograli teraz we własnym polu karnym goście. Byli blisko straty piłki, jednak ostatecznie udało im się wybronić.

Strzały celne? 0-0. To najlepiej obrazuje poziom spotkania.

Zaskakujące zachowanie Pau Lopeza, który bardzo długo zbierał się do wybicia piłki z piątego metra. Wygląda to tak, jakby gości satysfakcjonował remis.

Jeszcze Bellegarde z rzutu rożnego, jednak Peres wyjaśnia sytuację dalekim wybiciem.

Dobra akcja gospodarzy. Diallo centrował z prawej strony, był w polu karnym m.in. Caci, lecz nie doszedł do sytuacji strzeleckiej.

Miękkie podanie w pole karne, jednak tym razem Dieng nie opanował piłki tyłem do bramki.

Tempo tego meczu nie jest zbyt wysokie.

Denerwuje się Payet, bo nie ma z kim pograć na połowie rywala. Marsylia długo rozgrywa piłkę w poprzek boiska. Niewiele to daje.

Dobre prostopadłe podanie w kierunku Thomassona, choć ten nie za bardzo miał co zrobić z piłką. Szukał dośrodkowania spod linii końcowej, ale został zablokowany.

Marsylia trochę bez pomysłu na grę w ofensywie. Dobrze zorganizowani w tyłach są gospodarze.

Akcja gości, znowu pokazał się Dieng, lecz oddał niecelny strzał z narożnika pola karnego. Ku uciesze kibiców.

To była piękna akcja gospodarzy. Diallo strzelał na dwa razy. Pierwszą próbę obronił Pau Lopez, jednak wobec dobitki był bezradny. Na spalonym nie był Diallo, a Gilbert, który zagrywał piłkę z prawej strony.

Piłka w siatce Marsylii po strzale Diallo, ale sędzia asystent podnosi chorągiewkę!

Teraz dla odmiany długie podanie w kierunku Diallo, wydawało się, że napastnik gospodarzy może nawet wyjść na czystą pozycję, jednak skutecznie interweniował Saliba.

Dobre podanie na wolną przestrzeń dostał Dieng, ale nie potrafił dobrze przyjąć piłki. Ta odskoczyła mu w polu karnym i nie było szans na finalizację tej akcji.

Gueye oddał potężny strzał z trzydziestu metrów, po którym piłka przeleciała tuż obok słupka. Pierwsza bardzo dobra szansa dla gości.

Oglądamy wzajemne wyczekiwanie, badanie się obu drużyn. Sporo podań w środku pola, mało konkretów pod polem karnym.

Na razie gra toczy się na połowie Marsylii. Gospodarze od samego początku starają się na rzucić rywalom swój styl gry.

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Sędzią meczu będzie Mikael Lesage.

Cóż, Karol Fila również...

Arkadiusz Milik niestety tylko na ławce:

Siódmy w ligowej tabeli Strasbourg zagra z trzecią Marsylią. Różnica między tymi drużynami wynosi zaledwie trzy punkty.

Początek meczu o godz. 17.