Spokojne ostatnie minuty, nic wielkiego się już nie wydarzy.

Doliczone 7 minut.

Małe zamieszanie w polu karnym Rakowa, jednak ostatecznie piłkę złapał Vladan Kovacević.

Przerwa w grze, Artem Polarus doznał kontuzji i opuścił boisko z pomocą lekarzy.

Marcin Cebula zamykał płaskie dośrodkowanie z lewego skrzydła, trącił piłkę, ale posłał ją obok słupka.

Z rzutu wolnego z 25 metrów wprost w mur obrońców uderzył Ivi Lopez.

Ekipa z Niecieczy wydaje się już niezdolna do odwrócenia losów meczu. Raków nie olśniewa grą, jednak kontroluje wydarzenia na boisku.

Marcin Cebula padł w polu karnym Termaliki po interwencji Tekijaskiego. Sędzia słusznie puścił grę, bo zawodnik gospodarzy trafił w piłkę.

Roman Pawluczenko przeciął dośrodkowanie Hubinka w kierunku Poznara.

Nieudana próba strzału (?) Hubinka sprzed pola karnego. Piłka opuściła boisko. Lepszym wariantem byłoby rozegranie.

Konsultacje trwały długo, ale bramka ostatecznie została uznana.

Trwa wideoweryfikacja. Sędziowie sprawdzają, czy zanim piłka trafiła do Petraska, nie zgrywał jej będący na spalonym Milan Rundić.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, do strzału głową doszedł Mateusz Grzybek i z kłopotami obronił Vladan Kovacević.

Robi się coraz ciekawiej. Vladan Kovacević obronił mocny strzał Hubinka z ostrego kąta.

Zaskakująco układa się na razie druga połowa, bo Bruk-Bet Termalica ma w niej wyraźną przewagę. Raków nie potrafi nawet wyjść z groźną kontrą.

Fabio Sturgeon wyprowadził kontrę Rakowa i zakończył ją beznadziejnym strzałem z narożnika boiska. Roman Pawluczenko nie musiał interweniować.

Znów próbował główkować Tomas Poznar, tym razem trafił piłkę nieczysto i żadnego zagrożenia nie stworzył.

Spod końcowej linii groźnie dośrodkował Adam Radwański, w asyście obrońcy zamykał to Tomas Poznar, jednak główkował nad poprzeczką.

Muris Mesanović biegł dynamicznie w kierunku bramki Rakowa, jednak strzału nie oddał, a gdy już stracił piłkę, pozwolił sobie na teatralny upadek. Sędzia ani myślał użyć gwizdka.

Początek drugiej połowy.

Doliczona 1 minuta.

Dobrze zapowiadała się akcja oskrzydlająca Termaliki, jednak David Domgjoni dośrodkował wprost do rąk Kovacevicia.

Milan Rundić ofiarnie zablokował strzał Grzybka z 18 metrów.

Niegroźna główka Sturgeona w polu karnym Termaliki. Piłkę złapał Roman Pawluczenko.

Raków nie grał dotąd wielkiego meczu, ale potrafił bezlitośnie wykorzystać błąd rywala. Bruk-Bet Termalica teraz wyraźnie podłamana.

Ivi Lopez miał dobrą okazję w polu karnym, jednak zbyt długo zwlekał ze strzałem i gospodarze zdołali się wyratować.

Wielkie szczęście Termaliki! Po podaniu Petraska, sam na sam z Pawluczenką wyszedł Vladislavs Gutkovskis, ale w ostatniej chwili, wiele ryzykując, piłkę spod nóg wybił mu Piotr Wlazło.

Odważna, ale nieudana próba Krzyżaka, który wyraźnie spudłował strzałem z dystansu.

Marek Papszun coraz bardziej poirytowany. Takich problemów w Niecieczy szkoleniowiec Rakowa się zapewne nie spodziewał.

Raków był murowanym faworytem tego spotkania, jednak na razie nie potrafi zepchnąć gospodarzy do głębokiej defensywy.

Grę prowadzi Raków, ale to nie jest jednostronny mecz. Termalica potrafi wyjść z groźną kontrą.

Zdecydowanie zbyt głęboko w pole karne Rakowa centrował Piotr Wlazło i piłkę łatwo złapał Vladan Kovacević.

Stuprocentowa okazja dla Rakowa! Ivi Lopez podał na czystą pozycję do Sturgeona, a ten z ostrego kąta uderzył nad poprzeczką.

Anemiczny strzał Gutkovskisa sprzed pola karnego. To nie mogło zaskoczyć Pawluczenki.

Rzut wolny dla Termaliki. Adam Radwański zgrywał piłkę w polu karnym, był na 5. metrze Nemanja Tekijaski, ale nie potrafił oddać celnego strzału.

Sam początek należał do Bruk-Bet Termaliki, ale teraz optyczną przewagę ma już walczący o tytuł Raków.

Odpowiedź gości i Fabio Sturgeon zablokowany przy próbie dośrodkowania z boku pola karnego.

Olbrzymi kocioł w polu karnym Rakowa po rzucie wolnym. Częstochowianie nie potrafili wybić piłki, na ich szczęście po serii rykoszetów opuściła ona boisko.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).