Sędzia doliczył 2 minuty.

Nerwowo na ławce Piasta. jeden z członków sztabu otrzymał żółtą kartkę.

Akcja Szysza, ale zabrakło zdecydowania i Czerwiński wybił mu piłkę przed polem karnym.

Piłka rozgrywana jest w środku pola. Nikt nie chce ryzykować. Szału nie ma.

Kolejny strzał Łakomego. Tym razem z dystansu. Plach miał problemy, ale piłkę w końcu złapał.

Wchodzimy w decydujące fragmenty gry. Wydaje się, że Zagłębie powinno zacząć podejmować ryzyko.

Dalekie zagranie do Kądziora, ten jednak znalazł się na spalonym.

Do uderzenia doszedł Chodyna, ale próba zbyt szybko podjęta i do tego niecelna.

Dwa kwadranse do końca meczu. Uwidoczniła się przewaga Zagłębia. Wciąż jednak bez goli.

Zagłębie długo konstruuje swoje akcje. Gospodarze muszą włożyć sporo sił w to, aby wyjść z własnej połowy.

ZOBACZ WIDEO: Ile płaci Wisła? Na taką pensję można liczyć w Krakowie

Piast w Gliwice w ataku, przed momentem dogranie do Kądziora, ten jednak nie zdołał wykorzystać zagrania partnera.

Wracamy do meczu!

Sędzia doliczył 3 minuty.

Gra toczy się w środku pola. Sporo niedokładności. Brakuje spokoju w rozgrywaniu akcji.

Zbliżamy się do przerwy. W 1. połowie raczej goli się nie doczekamy. Brakuje temperatury temu meczowi.

Próba wyjścia Piasta, okazję starał sobie wykreować Vida, ale został zablokowany przez rywala.

Do dogrania doszedł Szysz, strzał był jednak bardzo niecelny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 89. minuta, remis i nagle to! Można oglądać bez końca

Problemy ma Vida. Czyżby była konieczna zmiana?

Z prawej strony dośrodkował Daniel, Plach z małymi problemami, ale piłkę w końcu złapał.

Gra przeniosła się do środka pola. W ostatnich minutach Zagłębie potrafi dłużej utrzymywać się przy piłce.

A teraz z dystansu uderzył Daniel, kilka metrów ponad bramką gliwiczan.

Mamy pierwszy strzał gospodarzy. Próba Hinokio, ale Plach pewnie zachował się w bramce Piasta.

Nie zmienia się obraz gry. Piast cały czas ma więcej z meczu. Zagłębie ma problemy z zagrożeniem gościom.

Piast cały czas w natarciu. Kądzior ograł rywala, ale jego strzał odbił Bieszczad, który na razie jest bohaterem lubinian.

Piast uzyskał przewagę. Gliwiczanie szukają premierowego gola w meczu, Zagłębie czeka na moment do wyprowadzenia kontrataku.

Po dograniu z rogu piłkę zgrał Vida, Wilczek nie zdołał skierować jej do bramki.

W polu karnym piłka dotarła do Wilczka, błąd popełnił obrońca. Jednak po chwili Jhon Chancellor naprawił to, co zepsuł i przyblokował napastnika.

Czekamy na pierwsze groźniejsze okazje. Póki co sporo walki w środku pola.

Konczkowski wrócił do gry po kontuzji, ale uraz się odnowił.

Spokojny początek meczu w Lubinie. Nikt raczej nie miał taktyki, by od początku ruszyć frontalnie na rywala.

Mecz sędziuje Paweł Malec.

Piłkarze wychodzą na boisko. Zagłębie gra na pomarańczowo, Piast na niebiesko-czerwono.

Początek meczu o godzinie 17:30.