Sędzia doliczył 1 minutę.

Sędzia doliczył 3 minuty.

Doliczone trzy minuty.

Są skuteczni, są konsekwentni, a także mają odrobinę szczęścia przyjezdni. Za kilka minut ta mieszanka może się okazać wybuchową dla Realu Madryt.

Luka Jović to już ostatnia nadzieja na zapunktowanie Realu Madryt. Już nawet osiągnięcie remisu stoi pod dużym znakiem zapytania. Zmiennik Zinedine'a Zidane'a miał możliwość doprowadzenia do remisu po podaniu Marcelo, nawet trafił do siatki, ale nie ma gola z powodu spalonego Brazylijczyka.

Na kwadrans przed końcem podstawowego czasu niebezpieczne zderzenie Marcelo z Jose Marim, po którym potrzebne jest przerwanie konfrontacji przynajmniej na kilkadziesiąt sekund. Wciąż tylko jedna roszada w zespole z Kadyksu, ale trudno się temu dziwić, skoro zarówno wynik, jak i obraz spotkania odpowiada przyjezdnym.

Karim Benzema czeka na swoją szansę. Domagał się podania od Marco Asensio, jednak wprowadzony z ławki rezerwowych zawodników Realu Madryt nie wypracował sobie miejsca w pojedynku z Alfonso Espino.

Środkiem i skrzydłami nacierają Królewscy, ale bez efektu. 73 procent posiadania piłki przełożyło się na 10 strzałów Realu Madryt, ale zaledwie jeden z nich był w bramkę. To pokazuje, że wiele uderzeń było sytuacyjnych, nieprzygotowanych, niechlujnych.

Już trochę czekają kibice Królewskich przed telewizorami na efektywne przyspieszenie podopiecznych Zinedine'a Zidane'a, ale tego jak nie było, tak nadal nie ma. Przez kilka minut Cadiz CF skoncentrował się na obronie i odparł próby Realu Madryt.

Raphael Varane wygrał pojedynek z Alvaro Negredo. Nie popisał się wcześniej Marcelo i pozostawił reprezentanta Francuza samego przeciwko doświadczonemu napastnikowi, ale tym razem nie doszło do zagrożenia bramce Thibauta Courtoisa.

Alex próbował zamienić w drugiego gola dla Cadiz dośrodkowanie z rzutu rożnego, ale zabrakło energii w jego uderzeniu i piłka została wybita. Stały fragment gry wypracował kilkadziesiąt sekund wcześniej Salvador Sanchez Ponce w konfrontacji jeden na jednego z Marcelo.

Brakuje porozumienia w licznych akcjach Realu Madryt. Tak jakby gospodarze nie byli po dwutygodniowej przerwie reprezentacyjnej, a znacznie dłuższej pauzie. Tym razem piłka uciekła prowadzącym atak Toniemu Kroosowi oraz Fede Valverde.

Cała seria zmian personalnych dokonanych przez Zinedine'a Zidane'a po pierwszej połowie jest najlepszym podsumowaniem dotychczasowego występu zawodników stołecznego klubu. Francuz nie zamierzał dłużej czekać aż gra obronna przestanie przyprawiać go o palpitacje serca, a ataki nabiorą wyrazu.

Druga połowa pojedynku na terenie Realu Madryt. Gospodarze mają sporo do poprawienia, jeżeli liczą na zwycięstwo. Zinedine Zidane miał o czym rozmawiać z podopiecznymi w szatni. Przekonamy się, jaki jest efekt tych narad.

Real postara się o dogonienie przeciwnika.

Doliczona minuta.

Alvaro Negredo w tym meczu popisał się asystą.

Duża szansa na doprowadzenie do remisu kilka minut przed zejściem drużyn na przerwę. Raphael Varane oddał uderzenie po dośrodkowaniu Toniego Kroosa z rzutu rożnego. Obrona Cadiz CF kompletnie zapomniała o Francuzie i ma szczęście, że piłka nie poleciała w lustro bramki Jeremiasa Ledesmy.

Nacho naprawił niepewne zachowanie na przedpolu Thibauta Courtoisa. Tym razem nie popisał się bramkarz Królewskich, ale mógł liczyć na ustawionego za plecami defensora. Przyjezdni niezmiennie szukają swoich szans na podwojenie prowadzenia.

Thibaut Courtois musi utrzymywać Real Madryt na powierzchni w tym meczu. Anthony Lozano ponownie został pozostawiony bez opieki przez obronę Królewskich, ale tym razem strzelił zbyt anemicznie, żeby zaskoczyć tak klasowego bramkarza.

Minęły dwa kwadranse konfrontacji i niezmiennie zanosi się na niespodziankę w Madrycie. Była próba zagrożenia beniaminkowi środkiem pola. Luka Modrić nawet zwiódł ciekawym balansem ciała Salvadora Sancheza Ponce, ale nie zdołał wykonać dokładnego podania do Marcelo.

Tak goście cieszyli się z objęcia prowadzenia.

Toni Kroos uruchomił swoim crossowym podaniem na lewe skrzydło nabierającego prędkości Marcelo. Brazylijczyk starał się stworzyć zagrożenie swoim dośrodkowaniem, ale piłka kopnięta przez niego została poskromiona przez dobrze ustawionego Jeremiasa Ledesmę.

Real Madryt w tym spotkaniu w różowych koszulkach i spodenkach, ale na razie wygląda zielono zarówno w bronieniu, jak i w atakowaniu. Z kolei Cadiz CF nagrodził się prowadzeniem za aktywną postawę od początku pojedynku.

Real Madryt próbuje przejąć inicjatywę i przejść do bardziej zdecydowanego niż dotychczas ataku. Skoncentrowani są przyjezdni z Kadyksu i przekonują swoją postawą, że mają plan na powstrzymanie Królewskich.

Poważne ostrzeżenie dostali gospodarze i zobaczymy, czy potraktują je odpowiednio. Z kolei Cadiz CF dał do zrozumienia, że absolutnie nie zamierza wyłącznie bronić się w konfrontacji z podopiecznymi Zinedine'a Zidane'a.

Pierwsza wielka szansa na zdobycie prowadzenia i to przyjezdni rozbroili defensywę Realu Madryt. Raphael Varane nie zajął się wystarczająco troskliwie Anthonym Lozano, z którego dogrania nieomal skorzystał Alvaro Negredo. Piłka po strzale rutynowanego napastnika została wybita blisko linii bramkowej przez Sergio Ramosa.

Paul Pogba marzy o występach w klubie z Madrytu.

La Liga. Paul Pogba: Gra w Realu to moje marzenie

Sędzia: Santiago Jaime Latre

Przygotowania Cadiz CF do dużego wyzwania.

Cadiz CF zremisował w poprzednim swoim spotkaniu 1:1 z Granada CF. Podopieczni Alvaro Cervery Diaza stracili w pierwszej połowie gola wskutek uderzenia Germana Sancheza, ale po przerwie odpowiedzieli wyrównaniem Ivana Alejo.

W poprzednim meczu Real Madryt odniósł zwycięstwo 2:0 z Levante.

La Liga. Levante - Real Madryt. Wygrana Królewskich. Mistrzowie Hiszpanii liderem

W tabeli klub z Madrytu znajduje się na prowadzeniu. W czterech meczach zdobył o trzy punkty więcej niż najbliższy przeciwnik. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a nie biorą pod uwagę utraty statusu niepokonanych w meczu u siebie z beniaminkiem.

Przygotowania Królewskich do meczu.

Real Madryt ma 10 punktów po rozegraniu czterech spotkań w La Lidze. Po bezbramkowym remisie z Realem Sociedad w kolejnych meczach odniósł zwycięstwa 3:2 z Realem Betis, 1:0 z Realem Valladolid oraz 2:0 z Levante.

Po przerwie reprezentacyjnej Real Madryt rozegra spotkanie w La Lidze z Cadiz. Mistrz Hiszpanii nie stoczył pojedynku o punkty z tym przeciwnikiem od stycznia 2006 roku.