Doliczone trzy minuty.

Anthony Taylor nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego po konfrontacji z udziałem Raheema Sterlinga. Zdaniem sędziego nie było przewinienia Kurta Zoumy.

Dostali poważne ostrzeżenie gospodarze i starali się odpowiedzieć swoim atakiem. Nadal niewykluczone jest, że piłkarze w błękitno-białych strojach zapewnią sobie mistrzostwo Anglii już w sobotnie popołudnie. Potrzeba jednak do tego lepszych uderzeń niż te oddane przez Joao Cancelo oraz Gabriela Jesusa.

Bardzo niebezpieczna akcja przeprowadzona przez The Blues. Nie ma gola z powodu minimalnego spalonego Calluma Hudsona-Odoia. Centymetry uratowały drużynę prowadzoną przez Pepa Guardiolę.

W ostatnich minutach najciekawsze było płaskie dośrodkowanie z prawego skrzydła Reece'a Jamesa. Żadnemu z londyńczyków nie udało się dostawić stopy do futbolówki i zatrudnić uderzeniem Edersona. Coraz mniej czasu pozostało drużynom na rozstrzygnięcie konfrontacji.

Przeorganizowanie drużyn na boisku po wyrównaniu. Widać, że Pep Guardiola niebawem zdecyduje się na wprowadzenie rezerwowych. Manchester City nie potrafił umiejętnie zarządzać wynikiem po powrocie z szatni na boisko.

Christian Pulisić strzelił ponad poprzeczką!

Rozegranie na obrzeżach pola karnego Citizens, jednak zabrakło kreatywności podopiecznym Thomasa Tuchela. Cała akcja z wykorzystaniem Marcosa Alonso zostało zatrzymane przez ofiarnie interweniującego Rubena Diasa. Chelsea FC musiała ponownie zadowolić się wyłącznie wznowieniem na wysokości pola karnego przeciwnika, a gospodarze mieli czas na rozstawienie w obronie.

Chelsea FC musi odważniej zaatakować przeciwnika, jeżeli liczy na odwrócenie rezultatu. Drużyna ze Stamford Bridge ponownie starała się zagrozić bramce Edersona atakiem z wykorzystaniem Timo Wernera, jednak reprezentant Niemiec ma problem w pojedynkach z gospodarzami.

Pięć minut po przerwie bez przełomowych wydarzeń. Manchester City pozostaje w posiadaniu piłki i na połowie przeciwnika. Rozpędził się Sergio Aguero, ale nie zrehabilitował się za zmarnowanie rzutu karnego. Płaskie uderzenie Argentyńczyka nie zaskoczyło rozgrzanego już odpowiednio Edouarda Mendy'ego.

Wznowienie rywalizacji w Manchesterze. W końcówce pierwszej połowy spotkania przez pole karne Chelsea FC przeszło piłkarskie trzęsienie ziemi. Poskutkowało ono prowadzeniem po strzale Raheema Sterlinga, a mogło przynieść również drugiego gola dla Citizens.

Szansa na podwojenie przewagi Manchesteru City z rzutu karnego. Billy Gilmour sfaulował Gabriela Jesusa!

Doliczony czas.

Chelsea odrobinę nieśmiało zabiera się do przejęcia inicjatywy w konfrontacji na szczycie Premier League. Podopieczni Thomasa Tuchela liczą na wykorzystanie szybkości w kontratakach.

Ferran Torres atakował na skrzydle. Nie było to takie proste zadanie poradzić sobie w konfrontacji z Cesarem Azpilicuetą. W odpowiednim miejscu ustawił się Hiszpan i Manchester City zdecydował się jeszcze na wymienienie podań w centrum pola.

Raheem Sterling podsumował indywidualną akcję uderzeniem. Była to celna próba błyskotliwego pomocnika Manchesteru City, ale zdecydowanie zbyt delikatna, żeby zaskoczyć skoncentrowanego między słupkami Edouarda Mendy'ego. Gospodarze często nacierają z wykorzystaniem Raheema Sterlinga, a inni piłkarze ofensywni Citizens czekają na możliwość wykazania się umiejętnościami.

Drużyny są już w kwadransie poprzedzającym przerwę. Timo Werner dostał podanie w okolicy chorągiewki, ale nie zdołał wywalczyć dla swojego klubu nic ponad wznowienie wrzutem z autu na wysokości pola karnego przeciwnika. Na dokładne dośrodkowanie oczekiwał centralnie ustawiony Christian Pulisić.

Bezpośrednie podanie od Nathana Ake do Raheema Sterlinga. Przez moment wydawało się, że reprezentant Anglii ma wystarczająco dużo miejsca nawet na wbiegnięcie w pole karne i podsumowanie dynamicznego ataku strzałem. Skończyło się jednak na dośrodkowaniu i to zablokowanym. Na pocieszenie Manchester City pozostaje na połowie przeciwnika.

Krótka seria dwóch rzutów rożnych dla Manchesteru City. Ostatecznie krótkie zamieszanie zostało wyjaśnione chwytem przez skoncentrowanego na przedpolu Edouarda Mendy'ego.

Kolejne przewinienie i to na pewno nie uatrakcyjnia pierwszej połowy w hicie Premier League. Nie przebierają w środkach gospodarze i starają się natychmiast zapobiegać ewentualnemu niebezpieczeństwu. Poderwał się do ataku w centrum boiska Hakim Ziyech, jednak niebawem został sprowadzony do piłkarskiego parteru.

Timo Werner rozgrywał atak w bocznym sektorze boiska w porozumieniu z wspierającym go Marcosem Alonso. Futbolówka co prawda nie została przechwycona przez podopiecznych Pepa Guardioli, ale przynajmniej zdążyli sfaulować oni przeciwnika. W tej sytuacji Anthony Taylor nakazał The Blues wznowienie rywalizacji od rzutu wolnego.

Za drużynami kwadrans konfrontacji w Manchesterze i dotychczas nie została ona zdominowana przez którąkolwiek z jedenastek. Chelsea FC zaczęła już odpowiadać na ataki podopiecznych Pepa Guardioli. Ostatni z nich został przerwany dopiero chwytem Edersona po dośrodkowaniu Reeca'a Jamesa.

Piłka w posiadaniu Manchesteru City i stara się on atakiem pozycyjnym wypracować sobie miejsce do oddania uderzenia do bramki. Wszystko jest kontrolowane przez podopiecznych Thomasa Tuchela, którzy w ostatnich miesiącach imponują pod względem dyscypliny w defensywie.

Manchester City przystąpił do rywalizacji w błękitnych koszulkach, a także białych spodenkach oraz getrach. Z kolei jego przeciwnik z Londynu w granatowych strojach z białymi elementami. Pierwsze podanie skierowane na wolne pole do Ferrana Torresa. Do Hiszpana dobiegł w ostatnim momencie Antonio Ruediger i nie pozwolił na swobodne przymierzenie w bramkę Edouarda Mendy'ego.

Pod wodzą Thomasa Tuchela piłkarze Chelsea FC wydają się być nie do zatrzymania.

Sędzia: Anthony Taylor

Drużyna prowadzona przez Thomasa Tuchela zagra o miano najlepszej w Europie.

Chelsea FC w dobrym stylu rozprawiła się z kandydatem na mistrza Hiszpanii.

Liga Mistrzów: Chelsea deklasuje! Bolesny zmierzch Realu Madryt

Chelsea FC rywalizowała w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Już w Hiszpanii zaprezentowała energiczny oraz agresywny futbol i zdołała zremisować 1:1 z Królewskimi. Na Stamford Bridge odparła wszystkie ataki podopiecznych Zinedine'a Zidana i wygrała 2:0. W ten sposób powróciła do gry o trofeum w Champions League.

Manchester City po raz pierwszy w historii w finale Ligi Mistrzów.

W takich okolicznościach Manchester City awansował do finału Ligi Mistrzów.

Liga Mistrzów. Riyad Mahrez razy dwa i Manchester City finał ma!

Manchester City rywalizował w półfinale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Drużyna prowadzona przez Pepa Guardiolę wypracowała sobie zaliczkę 2:1 w Parc des Princes. Następnie już na własnym stadionie odniosła zwycięstwo 2:0 dzięki uderzeniom Riyada Mahreza. W ten sposób potwierdziła swoją wyższość nad wiceliderem Ligue 1.

Trudno było dziwić się radości podopiecznych Pepa Guardioli.

Przedsmak finału Ligi Mistrzów w Premier League. Kilka dni po wielkim sukcesie, jakim było dostanie się do najważniejszego meczu w europejskim futbolu klubowym, Manchester City podejmie Chelsea FC. Pytanie, czy będzie to świetna przystawka do pojedynku w Stambule czy ostrożna partia za zasłoną dymną.