Doliczone trzy minuty.

Eintracht Frankfurt próbuje wszystkimi możliwymi sposobami powstrzymać ataki Borussii Dortmund. Była również możliwość skierowania futbolówki do bramki wicemistrza Niemiec, ale akcja Basa Dosta została poskromiona przez rozdrażnionych podopiecznych Luciene'a Favre'a.

Ostatnie minuty podstawowego czasu, a Borussia Dortmund nie może już pozwolić sobie na skradanie się do ataku. Potrzeba maksymalnego ryzyka w działaniach ofensywnych podopiecznych Luciene'a Favre'a.

Giovanni Reyna miał możliwość skompletowanie dubletu i tym samym zdobycia prowadzenia dla Borussii Dortmund. Uderzenie zostało zablokowane, a ponadto nawet w razie dokładniejszego strzału nie byłoby gola z powodu spalonego.

Kapitan gospodarzy ominął w środku pola dwóch przeciwników, ale nie znalazł miejsca do oddania strzału i jeszcze postanowił przegrać akcję przez skrzydło.

Obrona Eintrachtu Frankfurt może odrobinę odsapnąć, ponieważ ofensywni gospodarze przenieśli grę na połowię Borussii Dortmund i wywalczyli dla siebie korner. Inna sprawa, że po przerwie Roman Burki nie musiał mierzyć się z jakimkolwiek niebezpiecznym uderzeniem.

Borussia Dortmund uskrzydlona swoim wyrównaniem. Ma jeszcze dużo czasu na zdobycie prowadzenia. Ostatnia akcja przyjezdnych została przeprowadzona z wykorzystaniem Juliana Brandta. Zabrakło w niej tylko i aż skutecznego uderzenia.

Giovanni Reyna odebrał prowadzenie gospodarzom. 1:1!

Liczne udane interwencje prezentowane przez Martina Hintereggera. Generalnie cała drużyna z Frankfurtu jest odpowiednio zmobilizowana oraz zorganizowana w defensywie. Przed momentem Sebastian Rode nie pozwolił na oddanie uderzenia Giovanniemu Reynie.

Borussia Dortmund próbuje zaatakować z naładowanym młodzieńczą energią nastolatkiem. David Abraham poskromił zmiennika i zainicjował szybki wypad Eintrachtu Frankfurt.

Trener Borussii Dortmund zdecydował się na wprowadzenie nowego napastnika w przerwie. Przyjezdni co prawda atakowali w pierwszej połowie, ale szwankowała ich skuteczność. Ma to zmienić bramkostrzelny nastolatek.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Jadon Sancho pogubił się na prawej stronie boiska. Podwojenie krycia, ponownie był w odpowiednim miejscu Martin Hinteregger i nie pozwolił reprezentantowi Anglii nawet na wykonanie dośrodkowania. Wyraźnie rozczarowany swoim roztargnieniem Jadon Sancho.

Pozostało mało czasu Borussii Dortmund na doprowadzenie do remisu w pierwszej połowie spotkania. Eintracht Frankfurt kąsa swoimi szybkimi wypadami i również nie rezygnuje z próby umieszczenia futbolówki w bramce strzeżonej przez Romana Burkiego. Skoro udało się to zrobić raz, można spróbować po raz drugi.

Giovanni Reyna próbował zatrudnić, a najlepiej pokonać Kevina Trappa swoim uderzeniem, ale został zablokowany przez ustawionego w odpowiednim miejscu Martina Hintereggera. Natychmiast odpowiedź Filipa Kosticia w postaci niedokładnego strzału z dystansu.

Aymen Barkok miał możliwość pokonania Romana Burkiego strzałem z centrum pola karnego. Szansa na podwojenie prowadzenia Eintrachtu Frankfurt była naprawdę dogodna i cała drużyna ma czego żałować. Drugie trafienie mogło podciąć skrzydła Borussii Dortmund.

Na początek kwadransa poprzedzającego przerwę była możliwość zagrożenia Kevinowi Trappowi z rzutu wolnego, jednak wykonanie stałego fragmentu gry w wykonaniu Jadona Sancho pozostawiało bardzo dużo do życzenia.

Giovanni Reyna ruszył bez przekonania do piłki po podaniu wykonanym przez Mahmouda Dahouda. Dlatego trafiła ona w posiadanie Eintrachtu Frankfurt, który przybliża się stopniowo do zachowania czystego konta w pierwszej połowie. Kevin Trapp poradził sobie z nielicznymi strzałami celnymi Borussii Dortmund.

Na najgroźniejszego spośród zawodników Borussii Dortmund wyrasta Jadon Sancho. Kolejna akcja uczestnika Ligi Mistrzów podsumowana uderzeniem tego zawodnika. Reprezentantowi Anglii brakuje na razie dokładności, żeby zlikwidować prowadzenie Eintrachtu Frankfurt.

Daichi Kamada próbował opanować futbolówkę na połowie przeciwnika, ale zdaniem sędziego Guido Winkmanna zrobił to nieprzepisowo i futbolówka została przyznana Borussii Dortmund. Wznowienie rozegrania przyjezdnych od rzutu wolnego.

Filip Kostić interweniował przytomnie wślizgiem we własnym polu karnym i nie pozwolił przeciwnikowi na stoczenie pojedynku z Kevinem Trappem. Jeszcze rzut rożny dla podopiecznych Luciene'a Favre'a, jednak nie udało się oddać po nim strzału. Eintracht Frankfurt musi wyjść z głębokiej defensywy, jeżeli nie chce dopuścić do wyrównania.

Zaczyna rozsypywać się obrona Eintrachtu Frankfurt. Julian Brandt uruchomił podaniem Jadona Sancho, po którego zbiegnięciu było uderzenie nieznacznie ponad poprzeczką w bramce Kevina Trappa. Zaczyna pachnieć wyrównaniem.

Wreszcie piłka przechwycona przez wicemistrza Niemiec na połowie przeciwnika. Trafiła ona przed linię pola karnego do Giovanniego Reyny, którego uderzenie nie było problematyczne dla ustawionego w odpowiednim miejscu między słupkami Kevina Trappa.

Borussia podeszła agresywniejszym pressingiem na połowę przeciwnika. Podopiecznym Luciene'a Favre'a nie udało się jednak wywrzeć presji na gospodarzach i spowodować paniki w ich rozegraniu.

Na zakończenie kwadransa otwierającego spotkanie uderzenie oddane zza linii pola karnego przez Filipa Kosticia. Tym razem niegroźna dla Romana Burkiego próba i futbolówka przetoczyła się w bezpiecznej odległości od bramki Borussii Dortmund.

Borussia Dortmund nie rozpoczęła meczu w dobrym stylu i już musi martwić się o odrabianie strat do gospodarzy. Eintracht Frankfurt nie pozwolił na razie na rozpędzenie się rozdrażnionemu strzałem do bramki Daichiego Kanady przeciwnikowi.

Sebastian Rode uruchomił prostopadłym podaniem Erika Durma. W ostatnim momencie składającego się do uderzenia zawodnika Eintrachtu Frankfurt powstrzymał wślizg i gospodarze musieli zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego. Świetna szansa w energicznym od początku pojedynku.

Była również pierwsza szansa na zdobycie prowadzenia przez Eintracht Frankfurt. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła uderzenie Filipa Kosticia ponad poprzeczką w bramce Romana Burkiego. Tylko ostrzeżenie dla przyjezdnych, którzy pogubili się we własnym polu karnym.

Gospodarze w czarno-czerwonych strojach, a Borussia Dortmund w żółtych koszulkach i spodenkach z czarnymi elementami. Pierwsze przyspieszenie Borussii Dortmund, a rzut wolny wywalczony na połowie przeciwnika mógł przynieść gola po wrzutce Matsa Hummelsa. Jego uderzenie nieznacznie niecelne.

Sędzia: Guido Winkmann

Łukasz Piszczek na ławce rezerwowych Borussii.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Borussia ma awans w kieszeni po remisie z Lazio.

Borussia podzieliła się punktami z posiadaczem Superpucharu Włoch.

Liga Mistrzów: Borussia Dortmund awansowała. Ciro Immobile nie pozwolił jej wygrać

W środę podopieczni Luciene'a Favre'a rywalizowali w przedostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów z Lazio. W praktycznie ostatniej akcji pierwszej połowy objęli prowadzenie. Po przerwie stracili je i po strzale Ciro Immobile z rzutu karnego zrobiło się 1:1.

Borussia znalazła się po rozegraniu dziewięciu meczów w Bundeslidze na czwartym miejscu w tabeli. W 10. kolejce ma możliwość zyskania w stosunku do minimum jednego klubu z duetu Bayern Monachium i RB Lipsk. To dlatego, że podopieczni Hansiego Flicka oraz Juliana Nagelsmanna zmierzą się w bezpośrednim pojedynku.

Eintracht zamierza podtrzymać swoją passę.

W poprzednim spotkaniu Eintracht zremisował 3:3 z Unionem Berlin. Już w pierwszej połowie odrobił dwubramkową stratę do przeciwnika ze stolicy Niemiec, a uderzenie Basa Dosta dało mu prowadzenie. Ostatnie słowo w sprawie wyniku należało jednak do Maxa Kruse z Unionu.

Szkoleniowiec Eintrachtu przed rywalizacją z wicemistrzem Niemiec.

Po serii czterech remisów w Bundeslidze piłkarze Eintrachtu Frankfurt zmierzą się z Borussią Dortmund. Będzie to konfrontacja dwóch klubów znajdujących się w górnej połowie tabeli.