Doliczone trzy minuty do podstawowego czasu.

Mateusz Kuzimski nie wiadomo, czy centrował czy już oddał uderzenie, ale na pewno futbolówka znalazła się w rękawicach odpowiednio ustawionego Dantego Stipicy. Chorwat w tym meczu co prawda nie zachowa czystego konta, ale prezentuje się solidnie i swoimi spokojnymi zachowaniami przybliża Pogoń Szczecin do odniesienia zwycięstwa.

Korner dla Pogoni Szczecin po zablokowanym przez Jakuba Kuzdrę dośrodkowaniu Kacpra Smolińskiego. Przyjezdni mieli możliwość odzyskania dwubramkowego prowadzenia, ale płaskie uderzenie odbite w kotle zostało sparowane przez odpowiednio ustawionego oraz skoncentrowanego Adriana Lisa.

Mało sytuacji podbramkowych w ostatnich minutach rywalizacji. Dużo zmian, stałych fragmentów gry oraz przerw w grze. Jan Grzesik próbował pokonać Dantego Stipicę uderzeniem z przewrotki, ale zawodnika Warty Poznań odrobinę poniosła w tej sytuacji fantazja.

Wymiana podań z udziałem wszystkich środkowych pomocników gospodarzy. Jeden z nich już szykował się do zatrudnienia swoim strzałem bramkarza, a najlepiej pokonanie go, ale interweniował defensor.

Warta Poznań przebudziła się po mobilizującej rozmowie z Piotrem Tworkiem w szatni. Obecnie jest w kontakcie z przeciwnikiem i jednym udanym atakiem może wyszarpnąć punkt. Michał Jakóbowski próbował skompletować dublet, jednak jego uderzenie okazało się niedokładne.

Piłka w bramce Warty Poznań, ale nie ma gola Pogoni Szczecin z powodu spalonego. Alexander Gorgon oddał uderzenie z bliska do siatki po ładnej akcji z udziałem Luki Zahovicia. Powtórki pokazały, że sokole oko sędziego asystenta nie zawiodło.

Michał Jakóbowski przywrócił nadzieję na zwycięstwo gospodarzom.

Rozpoczęła się druga połowa rywalizacji na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim. Pogoń Szczecin ma wyraźną zaliczkę, ale Warta Poznań jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa w tym meczu.

Pogoń Szczecin ma wyraźne prowadzenie.

Konfrontacja pozostaje jednostronna i przebiega na warunkach wybranych przez Pogoń Szczecin. Warta Poznań niezmiennie zamroczona dwoma ciosami wymierzonymi w początkowym kwadransie przez Alexandra Gorgona oraz Lukę Zahovicia.

Warta Poznań na połowie przeciwnika, a piłka została wprowadzona do gry wrzutem z autu. Szczecinianie byli ustawieni w odpowiednich miejscach i nie pozwolili Zielonymi ani na niebezpieczne dośrodkowanie, ani na oddanie uderzenia.

Na zakończenie drugiego kwadransa szansa na strzelenie gola kontaktowego. Mateusz Kuzimski główkował ponad poprzeczką w bramce Dantego Stipicy po wrzutce z rzutu wolnego Łukasza Trałki.

Luka Zahović nie potrafił utrzymać się w posiadaniu futbolówki w polu karnym poznaniaków i po stracie ratował się przewinieniem na organizującym się do przeprowadzenia kontrataku przeciwniku.

Sytuacja na boisku jest w stu procentach kontrolowana przez podopiecznych Kosty Runjaicia, którzy grają rozsądnie i nie pozwalają Warcie Poznań na przetestowanie Dantego Stipicy jakimkolwiek uderzeniem. Dobra gra na utrzymanie Pogoni Szczecin, a Zieloni mają dużo do poprawienia, żeby zapunktować.

Kolejne niebezpieczne dośrodkowanie z prawego skrzydła Jakuba Bartkowskiego. Tym razem Warta Poznań nie pozwoliła przeciwnikowi na zanotowanie kolejnej asysty, ale aktywność Jakuba Bartkowskiego jest nadspodziewana.

Warta Poznań nie zorganizowała się do ataku po ciosach Alexandra Gorgona oraz Luki Zahovicia. Na razie Dante Stipica interweniował wyłącznie po dośrodkowaniach. Gospodarze mają problem z wykreowaniem sytuacji podbramkowej Mateuszowi Kuzimskiemu.

Luka Zahović coraz skuteczniejszy w barwach Pogoni Szczecin. Mają powody do radości przyjezdni.

Alexander Gorgon na 1:0 dla Pogoni Szczecin. Wymarzone otwarcie.

Premierowe próby przedostania się pod bramkę przeciwnika. Crossowe podanie, skierowane przez Wartę Poznań na lewe skrzydło, zostało przechwycone przez Pogoń Szczecin. W odpowiedzi rozegranie przyjezdnych, którym dyrygował Kacper Kozłowski.

Warta Poznań w zielono-białych strojach, a jej przeciwnik z województwa zachodniopomorskiego przystąpił do rywalizacji w białych koszulkach i spodenkach z granatowo-bordowymi akcentami.

Jedenastka wybrana przez Piotra Tworka.

Kosta Runjaić przed meczem w Grodzisku Wielkopolskim.

PKO Ekstraklasa. Pogoń Szczecin chce ponownie zdominować beniaminka. "Potrzeba tej samej radości"

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomasz Iwan ocenia grę reprezentacji Polski. "Kadra jest w trakcie budowy. Gra bez pomysłu i tożsamości"

Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

Pogoń Szczecin zdominowała mielczan.

PKO Ekstraklasa: Pogoń Szczecin odpowiedziała wygraną na krytykę. Stal Mielec statystowała

Szczecinianie zagrali w poprzednim meczu ze Stalą Mielec, a wynik 2:0 był najniższym wymiarem kary dla beniaminka z Podkarpacia. Do bramki oddali uderzenia Luka Zahović oraz Kamil Drygas z rzutu karnego.

Przygotowania zespołu ze Szczecina.

Pogoń Szczecin może dzięki ewentualnemu zwycięstwu odniesionemu w Grodzisku Wielkopolskim zadomowić się w czubie tabeli. Drużyna Kosty Runjaicia prezentuje nierówną formę, ale pozostaje w kontakcie z klubami walczącymi o awans do europejskich pucharów.

Warta Poznań wróciła bez punktów z Białegostoku.

PKO Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok - Warta Poznań. Jakov Puljić znowu bohaterem! Jaga odwróciła losy meczu

Podopieczni Piotra Tworka ponieśli porażki w dwóch poprzednich meczach o punkty. Warta Poznań została pokonana 0:1 przez Raków Częstochowa oraz 3:4 przez Jagiellonię Białystok. W sobotę po raz pierwszy od 21 listopada będzie rywalizować na swoim terenie.

Najskuteczniejszym graczem Zielonych jest Mateusz Kuzimski.

Warta Poznań postara się powiększyć przewagę nad zamykającym tabelę Podbeskidziem Bielsko-Biała. Drużyna z Wielkopolski ma obecnie cztery punkty więcej niż Górale. Jej bilans po awansie do PKO Ekstraklasy to cztery zwycięstwa, remis oraz siedem porażek.

Na początek sobotniego grania w PKO Ekstraklasie dojdzie do konfrontacji Warty Poznań z Pogonią Szczecin. Dotąd lepiej radzi sobie bardziej doświadczony ekstraklasowicz z województwa zachodniopomorskiego.