Doliczone pięć minut.

Wielka szansa dla Piasta Gliwice na wyrównanie po juniorskim zagraniu ręką Konstantinosa Triantafyllopoulosa. Może nawet trampkarskim. Szczęśliwie dla Pogoni Szczecin pudło. Patryk Lipski nie przymierzył z rzutu wolnego pod poprzeczkę.

Rewelacyjnie Dante Stipica. Nie bez powodu był w najlepszej jedenastce poprzedniego sezonu naszego portalu. Chorwat zostawił stopę i nie dał się pokonać płaskim uderzeniem Arkadiusza Pyrki. Młodzieżowiec starał się umieścić futbolówkę w pobliżu bliższego narożnika.

Piotr Parzyszek strzelił nożycami ponad bramką Pogoni Szczecin po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Arkadiusza Pyrki. Zmiennicy Waldemara Fornalika starają się uratować rezultat.

Końcówka spotkania i Pogoń Szczecin mobilizuje się w defensywie. Tym razem drużyna znad Odry nie pozwoliła przeciwnikom na ekspresowe odwrócenie wyniku. Być może jedno uderzenie celne wystarczy gościom do odniesienia zwycięstwa z uczestnikiem europejskich pucharów.

Przerwa na napoje.

Pozostało trochę czasu na reakcję podopiecznym Waldemara Fornalika. Futbolówka szybuje w pole karne Pogoni Szczecin, a w nim gracze Kosty Runjaicia radzą sobie z dośrodkowaniami, między innymi Kristophera Vidy.

Alexander Gorgon i 1:0 dla Pogoni. Pozostało kilkanaście minut.

Niespodziewanie Pogoń Szczecin mogła objąć prowadzenie! To byłby naprawdę zaskakujący twist. Michał Kucharczyk ułożył sobie piłkę na stopie blisko linii pola karnego i oddał techniczne uderzenie. Futbolówka zatrzymała się na słupku. Nie wiadomo, czy zatrzymałby ją Frantisek Plach.

Piast Gliwice nie przedarł się ze swoimi strzałami przez ciasno ustawionych obrońców Pogoni Szczecin. Futbolówka utonęła w gąszczu zawodników w białych strojach.

ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodę

W Pogoni Szczecin mogą być potrzebne zmiany spowodowane kontuzjami, ponieważ problemy zdrowotne zgłosili Benedikt Zech oraz Maciej Żurawski. Na razie obaj pozostają w rywalizacji z Piastem Gliwice.

Waldemar Fornalik przygotowuje do wejścia na boisko zmiennika. Gospodarze potrzebują pilnego pojawienia się skutecznego zawodnika, ponieważ w przeciwieństwie do przeciwnika stwarzają sytuacje podbramkowe.

Pogoń Szczecin w pobliżu pola karnego przeciwnika, ale tradycyjnie niewiele potrafi tam zdziałać. Rozegranie zakońćzyło się niedokładnym podaniem na lewe skrzydło do Huberta Matyni.

Na potwierdzenie Jakub Świerczok strzelił nieznacznie obok słupka. Napastnik Piasta Gliwice został odrobinę wygoniony do boku przez Dominika Steczyka i nie znalazł płaskim uderzeniem, na zakończenie szybkiego ataku, dalszego narożnika.

Jakub Świerczok atakuje często, ale nieskutecznie.

Druga połowa rozpoczęła się od strzału celnego. Piłka znalazła się pod nogami Patryka Lipskiego po podaniu Jakuba Świerczoka. Doskonale znany w Szczecinie pomocnik nie zrobił krzywdy Pogoni. Delikatne uderzenie z kilkunastu metrów zostało zatrzymane przez Dantego Stipicę.

Gra wznowiona. Daniel Stefański dał zawodnikom znać, że do końca spotkania pozostało zaledwie 45 minut.

Na razie mecz na zero.

Publiczność czeka na gole.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"

Doliczone trzy minuty.

Kamil Drygas dograł piłkę w pole karne Piasta Gliwice do Sebastiana Kowalczyka. Młodego pomocnika Pogoni Szczecin zawiodło przyjęcie, którym utrudnił sobie pokonanie Frantiska Placha. Ostatecznie uderzenie wyraźnie ponad poprzeczką.

Konstantinos Triantafyllopoulos nie znajduje wyszukanych rozwiązań i nieustannie fauluje zawodników Piasta Gliwice. Coraz trudniej znaleźć gospodarza, którego nie poturbował środkowy obrońca Pogoni Szczecin.

Napoje Piasta Gliwice nie były energetyczne i po przerwie podopieczni Waldemara Fornalika zmniejszyli tempo swoich ataków. Pogoń Szczecin ma możliwość wymienienia kilkunastu podań.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch nie ma wątpliwości: Lewandowski jest najlepszym piłkarzem w piłce klubowej

Przerwa w grze była spowodowana urazem Kamila Drygasa. Medycy Pogoni Szczecin przybiegli z lodem i postawili doświadczonego pomocnika na równe nogi.

Asystent trenera Tomasz Kaczmarek żywiołowo rozmawiał z Alexandrem Gorgonem, który w porozumieniu z Kamilem Drygasem ma kierować działaniami ofensywnymi Pogoni Szczecin. Na razie nie widać, żeby to robili.

Przerwa na napoje.

Na zakończenie drugiego kwadransa spotkania jeszcze jedno bezmyślne dośrodkowanie w pole bramkowe Piasta Gliwice. Frantisek Plach nie ma tam problemu z wykonywaniem interwencji na przedpolu.

Wrzutka z głębi pola w kierunku Michała Kucharczyka. Blisko byłego zawodnika Legii Warszawa wyskoczył Frantisek Plach i nie pozwolił na oddanie uderzenia.

Podopieczni Kosty Runjaicia postarali się o agresywniejszą próbę odbioru piłki w centrum boiska. Piast Gliwice nie daje się jednak zestresować i odpiera pressing Pogoni Szczecin.

Coraz trudniej nadążyć za Piastem Gliwice, a już na pewno nie udaje się to szczecinianom. Jakub Świerczok wykonał wstrzelenie w pole bramkowe po podaniu Patryka Sokołowskiego. Miał to zakończyć Gerard Badia, jednak futbolówka uciekła poza boisko. Mają czego żałować gospodarze.

Suną ataki Piasta Gliwice, a przyjezdni pod coraz większą presją. Jakub Świerczok poczęstował Dantego Stipicę chytrym strzałem po ziemi między nogami Benedikta Zecha. Chorwat w odpowiednim momencie zauważył sunącą piłkę i sparował ją na korner.

Jakub Czerwiński to były zawodnik klubu ze Szczecina.

Kolejna akcja zespołu Waldemara Fornalika. Zakotłowało się po płaskim dośrodkowaniu w polu karnym Pogoni Szczecin. Gerard Badia został zablokowany, ale piłka trafiła jeszcze pod nogi Jakuba Świerczoka, którego strzał miał za duży rozmach. Pudło z dogodnej pozycji.

Piast Gliwice budzi się. Po rozegraniu z wiodącym udziałem Jakubów Świerczoka i Czerwińskiego strzelił Gerard Badia. Uderzenie kapitana gospodarzy zostało zablokowane i piłka przeleciała obok bramki Dantego Stipicy. Gerard Badia stara się po tym ataku poderwać publiczność do głośniejszego dopingu.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch ma pretensje do Roberta Lewandowskiego. "Zdetronizował mnie"

Rzuty rożne dla Pogoni Szczecin i od razu dwa. Za wykonanie stałych fragmentów gry zabrał się Alexander Gorgon. Pierwsza wrzutka do Kamila Drygasa, druga do Konstantinosa Triantafyllopoulosa i Grek wykonał strącenie głową ponad bramką strzeżoną przez Frantiska Placha.

Hubert Matynia poradził sobie z dwoma przeciwnikami. Wsparł go Sebastian Kowalczyk. Dlatego efektem rozegrania Piasta Gliwice była strata. Gerard Badia musiał z rozczarowaniem wypisanym na twarzy wracać na własną połowę boiska.

Szarża Sebastiana Kowalczyka trwała odrobinę za długo i pomocnik Pogoni Szczecin wpadł na twardo stojącego na nogach zawodnika Piasta Gliwice. Przyjezdni szukają sposobu na zagrożenie uczestnikowi europejskich pucharów.

Premierowe rozegrania, ale w większości przerywane niedokładnymi zagraniami oraz faulami. Bramkarze Frantisek Plach oraz Dante Stipica mają spokojne wejście w mecz. Na razie bez zagrożenia dla nich.

Piast Gliwice w niebieskich strojach z białymi i z czerwonymi akcentami, natomiast Pogoń Szczecin na biało ze złotymi, granatowymi i bordowymi wstawkami.

Trener Kosta Runjaić przed pojedynkiem z Piastem.

PKO Ekstraklasa: Piast Gliwice - Pogoń Szczecin. Kosta Runjaić: Mamy dużo do poprawy

Wybrańcy trenera Kosty Runjaicia.

Jedenastka przygotowana przez trenera Waldemara Fornalika.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Pogoń Szczecin wracała niezadowolona z Krakowa. Przed nią kolejna konfrontacja na wyjeździe.

PKO Ekstraklasa: Cracovia wygrała na początek sezonu. Pogoń Szczecin tylko ją rozdrażniła

Przygotowania Pogoni Szczecin na placu budowy przy Twardowskiego.

Kosta Runjaić był niezadowolony nie tylko z wyniku osiągniętego przez Pogoń Szczecin w meczu z Cracovią, ale również z zaprezentowanego przez nią stylu. Zdaniem szkoleniowca drużyna lekkomyślnie oddała punkty Pasom.

W PKO Ekstraklasie zarówno Piast Gliwice, jak i Pogoń Szczecin jeszcze nie mają punktów. Drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika przegrała 0:2 ze Śląskiem Wrocław, a jej najbliższy przeciwnik z Pomorza Zachodniego został pokonany 1:2 przez Cracovię.

Obrazki z meczu w Mińsku.

W takich okolicznościach Piast Gliwice wyeliminował Dinamo Mińsk.

Liga Europy. Dinamo - Piast. Gliwiczanie w II rundzie! Fenomenalny strzał Lipskiego. Kapitalna zmiana Żyry

Trzecia drużyna poprzedniego sezonu w PKO Ekstraklasie wygrała w I rundzie eliminacji Ligi Europy 2:0 dzięki bramkom Patryka Lipskiego z rzutu wolnego i Jakuba Świerczoka, który wykończył kontratak, którego przedostatnim elementem było podanie Michała Żyry.

Piast Gliwice zbudowany pierwszym w historii awansem w europejskich pucharach zmierzy się na własnym stadionie z Pogonią Szczecin. Drużyna Waldemara Fornalika nie miała dużo czasu na regenerację po zwycięstwie 2:0 z Dinamem Miński.