Polacy w Bundeslidze. Król Robert i nowa mała kolonia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Grupa Polaków stoi na starcie sezonu w Bundeslidze. Roberta Lewandowskiego i Rafała Gikiewicza można już nazwać jej weteranami. Union Berlin zadbał w oknie transferowym o dopływ świeżej krwi.

1
/ 7

Wiek: 32 lata Klub: Bayern Monachium

Z Lecha Poznań do Borussii Dortmund trafił w 2010 roku. Zamknął dekadę spędzoną na niemieckich boiskach, rozpoczął następną. Od 2014 roku jest napastnikiem Bayernu Monachium, wyrósł na największą gwiazdę i twarz Bundesligi. Po raz szósty będzie bronić korony króla strzelców. 41 golami zdobytymi w poprzednim sezonie zawiesił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. W nowych rozgrywkach, już pod wodzą trenera Juliana Nagelsmanna, będzie najpewniej ponownie liderem ofensywy Bayernu.

2
/ 7

Wiek: 22 lata Klub: Union Berlin

Identycznie jak Robert Lewandowski zapracował w Lechu Poznań na powołanie do reprezentacji Polski i zainteresowanie zagranicznych klubów. Nadchodzący sezon będzie pierwszym Tymoteusza Puchacza poza polskimi stadionami. Po lewego obrońcę zgłosił się Union Berlin, który od dwóch sezonów pozytywnie zaskakuje wynikami i jest pierwszą siłą piłkarską w stolicy Niemiec. W przyszłym tygodniu zaprezentuje się w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. W razie awansu do grupy szeroka kadra będzie niezbędna.

3
/ 7

Wiek: 26 lat Klub: Hertha BSC

Minęło półtora roku od głośnego transferu Krzysztofa Piątka z AC Milanu do Herthy BSC. Gwiazdą ligi jeszcze nie został, trudno nazwać go nawet liderem zespołu z Berlina. Z reprezentantem Polski nigdy nie jest jednak nudno, przeżywa wzloty i upadki, zmiany trenerów, kryzysy zespołu. Poważna kontuzja wyeliminowała napastnika z Euro 2020. Zamierza powrócić po niej na boisko jeszcze w sierpniu. Następnym celem będzie wywalczenie stałego miejsca w podstawowym składzie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi

4
/ 7

Wiek: 33 lata Klub: FC Augsburg

Po przenosinach Łukasza Piszczka z Borussii Dortmund do LKS-u Goczałkowice Zdrój to Rafał Gikiewicz jest najstarszym Polakiem w Bundeslidze. W Niemczech gra nieprzerwanie od 2014 roku. Przed poprzednim sezonem był bohaterem transferu z Unionu Berlin do FC Augsburg, a w lipcu przedłużył kontrakt z klubem do 2023 roku. Rafał Gikiewicz to solidna marka w Bundeslidze, bohater coraz trudniejszej do zliczenia liczby meczów. W ostatniej kolejce poprzedniego sezonu nieomal uniemożliwił Robertowi Lewandowskiego pobicie rekordu Gerda Muellera.

5
/ 7

Wiek: 29 lat Klub: Union Berlin

W Unionie Berlin powstała mała polska kolonia. Stołeczny klub postanowił mieć na skrzydle jeszcze jednego zawodnika grającego ostatnio w PKO Ekstraklasie poza Tymoteuszem Puchaczem. Paweł Wszołek przeniósł się do niego z Legii Warszawa. Były Włochy, była Anglia, będą Niemcy. Pomocnik stanie przed szansą zadebiutowania w nowej dla siebie lidze. W wieku 29 lat ponownie rozpoczyna zagraniczny etap w karierze.

6
/ 7

Wiek: 19 lat Klub: VfL Wolfsburg

Podobnie jak Krzysztof Piątek doznał w poprzednim sezonie poważnej kontuzji, która zahamowała budowanie pozycji w VfL Wolfsburg. Po powrocie do zdrowia zamierza jeszcze mocniej zaznaczyć swoją pozycję w Bundeslidze. Dotąd młody napastnik był głównie zmiennikiem i w tej roli strzelił dwa gole. Jego klub zakwalifikował się do Ligi Mistrzów, więc rotacja zawodnikami w składzie może być niezbędna.

7
/ 7

Wiek: 23 lata Klub: FC Augsburg

W pierwszym sezonie spędzonym w Niemczech poznawał Bundesligę. Ostatecznie przebił się do podstawowego składu FC Augsburg i towarzyszył w nim Rafałowi Gikiewiczowi. Ma 23 lata i nadchodzi pora na rozwinięcie skrzydeł, grę na miarę potencjału. Punktów do odhaczenia, takich jak na przykład pierwsza asysta, nie brakuje.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)