W tym artykule dowiesz się o:
Glik zawstydza snajperów
Próżno w pierwszej "10" najskuteczniejszych Polaków 2017 roku szukać powoływanych w ostatnich miesiącach przez Adama Nawałkę do reprezentacji Polski Łukasza Teodorczyka (9 bramek), Kamila Wilczka (9), Mariusza Stępińskiego (4) czy Arkadiusza Milika (2). choć akurat nieobecność tego ostatniego w tym zestawieniu nie powinna dziwić, bo w pierwszej połowie 23-latek z Napoli wracał do formy po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie, a we wrześniu nabawił się takiego samego urazu, ale w prawej nodze.
Zaskoczeniem jest natomiast skromny dorobek Teodorczyka, który przecież sezon 2016/2017 zakończył w glorii króla strzelców belgijskiej Jupiler Pro League. Prawda jest jednak taka, że zapracował na ten tytuł głównie w rundzie jesiennej. Tyle samo bramek co Teodorczyk i Wilczek w mijającym roku zdobył Adrian Mierzejewski. Odrzucony przez selekcjonera pomocnik jest jedną z największym gwiazd australijskiej A-League. Niewiele skromniejszym dorobek od tej trójki mają Kamil Glik (8) i Kamil Grosicki (8).
"Dwucyfrówkę" ustrzelili Piotr Zieliński (10), Jarosław Niezgoda (11) i Adam Frączczak (12), ale nie dało im to miejsca w pierwszej "10" najskuteczniejszych Polaków 2017 roku. Oczywiście, nie sposób porównać rozgrywki, w których występowali brani przez nas pod uwagę zawodnicy, więc przepustką do zestawienia było rozegranie choć jednej rundy w klubie z najwyższej klasy rozgrywkowej. Oto 10 najbardziej bramkostrzelnych Polaków ostatnich 12 miesięcy.
9. Piotr Parzyszek - 14 goli
Pierwszą "10" otwiera Piotr Parzyszek, dla którego sezon 2016/2017 był najlepszym w karierze. Były młodzieżowy reprezentant Polski zdobył dla De Graafschap aż 25 bramek, w tym 12 w rundzie wiosennej, i został wicekrólem strzelców holenderskiej II ligi. A warto wspomnieć, że jego zespół nie bił się o awans do Eredivisie, lecz walczył o utrzymanie w lidze.
Dzięki tej skuteczności Parzyszek zwrócił na siebie uwagę klubów z elity i latem przeniósł się do PEC Zwolle. W najwyższej lidze już tak nie imponuje skutecznością, bo jesienią zdobył tylko dwie bramki, ale 14 goli strzelonych przez niego w ostatnich 12 miesiącach daje mu miejsce w pierwszej "10" listy najskuteczniejszych Polaków 2017 roku.
9. Damian Kądzior - 14 goli
Wychowanek Jagiellonii Białystok jest niewątpliwie objawieniem kończącego się roku. Wiosną był jednym z najlepszych I-ligowców: dla Wigier Suwałki zdobył osiem bramek i zanotował cztery asysty w 16 meczach. Latem przeniósł się do Górnika Zabrze i świetnie wkomponował się w zespół trenera Marcina Brosza. Strzelił dla rewelacyjnego beniaminka sześć goli, do których dołożył siedem asyst.
Jego wysoką formę dostrzegł sam Adam Nawałka, który zaprosił 25-letniego skrzydłowego na dwa ostatnia zgrupowania reprezentacji Polski. Debiutu w drużynie narodowej Kądzior się jeszcze nie doczekał, ale jeśli wiosną będzie grał tak dobrze jak jesienią, to może znaleźć się nawet w kadrze na MŚ 2018.
8. Arkadiusz Piech - 15 goli
Zaczął rok w Apollonie Limassol, dla którego strzelił wiosną siedem goli. Nie był podstawowym graczem cypryjskiej drużyny, ale za to pod względem zdobytych bramek był w ścisłej czołówce. Klub nie zdecydował się jednak na przedłużenie kontraktu z napastnikiem i ten wrócił do Polski. Piech zakotwiczył w Śląsku Wrocław, dla którego jesienią zdobył osiem bramek w 21 występach.
Co ciekawe, Piech nie jest jedynym zawodnikiem WKS-u, który znalazł się w pierwszej "10" najskuteczniejszych Polaków 2017 roku.
6. Krzysztof Piątek - 16 goli
22-letni Piątek z roku na rok zdobywa coraz więcej bramek. Odkąd w sezonie 2014/2015 roku stał się podstawowym graczem Zagłębia Lubin, strzelał kolejno 4, 10 i 10 goli. Teraz zdecydowanie poprawił ten dorobek, a warto pamiętać, że przez cały 2017 rok Cracovia była zespołem broniącym się przed spadkiem z ekstraklasy, a nie walczącym o czołowe lokaty. Reprezentował Polskę na ME U-21 2017, ale nie zaznaczył swojej obecności na turnieju bramką.
6. Rafał Siemaszko - 16 goli
Wysoka lokata napastnika Arki Gdynia to największe zaskoczenie tej klasyfikacji, ale Rafał Siemaszko sumiennie zapracował na miejsce w czołówce polskich łowców bramek. Strzelił dla Arki aż 16 goli, w tym jednego w finale Pucharu Polski 2016/2017 z Lechem Poznań (2:1). Wiosną jego trafienia pomogły też Arce w utrzymaniu się w ekstraklasie.
5. Łukasz Gikiewicz - 17 goli
Odkąd w 2013 roku wyjechał z Polski, grał na Cyprze, w Kazachstanie, Bułgarii, Arabii Saudyjskiej i Tajlandii, a w lutym bieżącego roku przeniósł się do Jordanii, zostając pierwszym Polakiem w tamtejszej ekstraklasie.
To był strzał w "10", bo Gikiewicz został niekwestionowaną gwiazdą Al-Faisaly, który poprowadził wiosną do dubletu. W drodze po mistrzostwo i Puchar Jordanii strzelił siedem goli - najwięcej w zespole.
Jesienią był jeszcze skuteczniejszy - po pierwszej rundzie sezonu ma na koncie 10 trafień i zmierza po pierwszą w karierze koronę króla strzelców.
4. Dawid Kownacki - 18 goli
To był najlepszy rok w karierze 20-letniego wychowanka Lecha Poznań, który w seniorskiej piłce funkcjonuje od 17. roku życia. Wiosną strzelił dla Kolejorza sześć goli, a jesienią dla Sampdorii Genua zdobył pięć bramek, ale najskuteczniejszy jest w młodzieżowej reprezentacji Polski, dla której w mijającym roku strzelił siedem goli.
Młody napastnik może na ostatniej prostej może wyprzedzić Kamila Wilczka, Mariusza Stępińskiego i Łukasza Teodorczyka w wyścigu o wyjazd na MŚ 2018.
3. Marcin Robak - 19 goli
Dla niego wiek to tylko liczba. W minionym sezonie 35-latek sięgnął po drugą w karierze koronę króla strzelców Lotto Ekstraklasy, a po rundzie jesiennej trwającej kampanii jest drugim najskuteczniejszym Polakiem ligi. Wiosną zdobył dla Lecha Poznań osiem bramek, ale nie czuł się doceniany przez trenera Nenada Bjelicę i opuścił Bułgarską 17, by trafić do Śląska Wrocław, dla którego jesienią strzelił 10 goli.
2. Jakub Świerczok - 30 goli
25-latek w ciągu roku przeszedł niesamowitą metamorfozę i z nieskutecznego I-ligowca przeistoczył się w reprezentanta Polski i najskuteczniejszego Polaka Lotto Ekstraklasy. Po rundzie jesiennej poprzedniego sezonu miał na koncie tylko trzy gole w Nice I lidze, a w 2017 roku zdobył łącznie 30 bramek, w tym aż 16 w Lotto Ekstraklasie - pod względem skuteczności jesienią musiał uznać wyższość tylko Igora Angulo (19).
- To była żenada, musiałem wziąć się w garść. Usłyszałem ostatni dzwonek. Przemyślałem sobie wszystko i postanowiłem poświęcić się piłce - mówił nam po zakończeniu rundy jesiennej.
Zdolny napastnik podporządkował wszystko futbolowi, a efekty przerosły jego najśmielsze oczekiwania. Ogółem w 2017 roku Świerczok zdobył aż 30 bramek w 40 występach w Nice I lidze (13), Lotto Ekstraklasie (16) i Pucharze Polski (1). Po udanej rundzie wiosennej w GKS-ie Tychy przeniósł się do Zagłębia Lubin i utrzymał wysoką skuteczność, za co Adam Nawałka nagrodził go debiutem w reprezentacji Polski.
Świerczok udanie zakończył rok, bo w grudniu został pierwszym od 2002 roku zawodnikiem, który skompletował hat-trick w dwóch meczach ekstraklasy z rzędu - ostatnim piłkarzem, który tego dokonał, był na początku sezonu 2002/2003 sam Maciej Żurawski.
1. Robert Lewandowski - 53 gole
Rok 2017 był rokiem Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji pobił swój osobisty rekord pod względem bramek zdobytych w jednym roku kalendarzowym aż o cztery trafienia. Do wywalczył koronę króla strzelców el. MŚ 2018, bijąc dotychczasowy rekord tych rozgrywek, który w el. MŚ 1998 ustanowił Predrag Mijatović. "Lewy" został też polskim strzelcem wszech czasów, detronizując Włodzimierza Lubańskiego.
Lewandowski był oczywiście najskuteczniejszym Polakiem w 2017 roku, a w ogóle więcej bramek od niego zdobyli jedynie Harry Kane (56) i Leo Messi (54), podczas gdy takim samym dorobkiem mogą się pochwalić Cristiano Ronaldo (53) i Edinson Cavani (53).
ZOBACZ WIDEO Słupek, poprzeczka i genialne parady bramkarzy - skrót meczu Inter - Lazio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]