Emigranci: co za weekend! Polacy nie przestają czarować!
Trwa świetna passa Polaków, którzy na co dzień występują poza ojczyzną. Strzelają gola za gole w najlepszych ligach Europy i są kapitanami swoich drużyn. Zobacz szczegółowy raport z weekendu.
Robert Lewandowski (Bayern Monachium)
Tym razem przegląd dokonań emigrantów zaczynamy od kapitana reprezentacji Polski. W meczu 3. kolejki Bundesligi z Ingolstadt (3:1) "Lewy" strzelił już swojego dziewiątego gola w sezonie. Do tego jego dorobek uzupełniają dwie asysty, co oznacza, że ma udział w bramce Bayernu Monachium co 49 rozegranych minut.
Tym razem Lewandowski strzelił jednego z najładniejszych goli w swojej karierze. W 13. minucie spotkania otrzymał prostopadłe podanie od Francka Riber'ego i efektownym lobem posłał piłkę nad wybiegającym do niego Orjanem Nylandem. Nie dość, że wszystko wykonał perfekcyjnie technicznie, to na dodatek lewą stopą.
"Ten gość jest nie do zatrzymania!" - pisał o akcji Lewandowskiego "Bild". Nic dodać, nic ująć.
-
szwaGIEREK Zgłoś komentarzwkrotce kazde dobre kopniecie polskiego pilkarza bedzie sukcesem, czy WP nie ma lepszych i ciekawszych wiadomosci sportowych
-
Spar Zgłoś komentarz
-
MACIUŚ PIŁA Zgłoś komentarzLEGŁA też szaleje !!!!
-
slavo880 Zgłoś komentarzPolacy strzelają, a w reprezentacji powłóczą nogami. Szczyt potęgi piłkarskiej Polaków mamy za sobą. Na MŚ nas nie zobaczą.