W tym artykule dowiesz się o:
Tabela Ekstraklasy:
Piast Gliwice obronił pozycję lidera, w dodatku ma aż pięć punktów przewagi nad Legią Warszawa. Duża niespodzianka to obecność na podium Cracovii, dopiero 6. pozycję zajmuje natomiast Lech Poznań, który podniósł się wprawdzie po fatalnym starcie, ale nawet seria sześciu zwycięstw nie pozwoliła mu jeszcze na doskoczenie do ścisłej czołówki.
Niesamowity ścisk panuje na dole. Dystans między ostatnim Podbeskidziem Bielsko-Biała a ósmą Jagiellonią Białystok to zaledwie cztery oczka!
Tabela obejmująca wyniki pierwszych połów:
Gdyby brać pod uwagę wyniki do przerwy, to przewaga Piasta nad resztą stawki byłaby jeszcze większa. Bardzo dobrze w pierwszych połowach spisywały się też Cracovia i Legia Warszawa. Koszmarnie szło natomiast Górnikowi Zabrze, który schodząc do szatni po 45 minutach, nie prowadził ani razu.
Tabela obejmująca wyniki drugich połów:
W drugich częściach spotkań Piast już nie był najlepszy, a wyprzedziła go Legia Warszawa. Te fragmenty były też bardzo dobre w wykonaniu Lecha Poznań. Na przeciwnym biegunie znajduje się z kolei Korona Kielce. Gdyby brać pod uwagę wyniki osiągane tylko w drugich połowach, podopieczni Marcina Brosza mieliby na koncie zaledwie dwa zwycięstwa.
Tabela obejmująca mecze u siebie:
Pod względem wykorzystywania atutu własnego boiska bezkonkurencyjny był jesienią Piast Gliwice, który na 11 spotkań wygrał aż 9. Cracovia i Legia Warszawa, które zajmują kolejne miejsca miały już zdecydowanie gorszy bilans. Beznadziejnie natomiast grały u siebie Korona Kielce i Podbeskidzie Bielsko-Biała. Górale na dziesięć meczów nie rozstrzygnęli na swoją korzyść ani jednego!
Tabela obejmująca mecze wyjazdowe:
Na wyjazdach najlepsza była Legia Warszawa, a 2. miejsce sensacyjnie przypadło Koronie Kielce. Ekipa Marcina Brosza ma zaskakujący bilans, zwłaszcza że u siebie wywalczyła zaledwie pięć punktów. Najsłabiej poza domem szło Lechii Gdańsk, Śląskowi Wrocław i Termalice Bruk-Bet Nieciecza. Te zespoły zebrały po dziewięć oczek.
Klasyfikacja strzelców:
21 bramek w 21 kolejkach - taki wynik musiał dać Nemanji Nikoliciowi zdecydowane przodownictwo w klasyfikacji strzelców. Jedynym piłkarzem, który przynajmniej w jakimś stopniu goni Węgra jest Deniss Rakels (15 goli). Podium zamyka natomiast Mariusz Stępiński (11). Dzięki czterem trafieniom w pojedynku z Piastem Gliwice wysoko wywindował się Roman Gergel. W sumie Słowak ma 9 bramek.