W tym artykule dowiesz się o:
Wyczyn Lewandowskiego na stronie głównej reklamuje "La Gazetta dello Sport". Włosi podkreślają, że od momentu strzelenia pięciu goli Wolfsburgowi Polak się nie zatrzymuje. Jego bramkę z Irlandczykami porównują do trafień Gabriela Batistuty. I pytają, czy nasz napastnik jest obecnie najlepszym napastnikiem na świecie. Na pewno uważa tak Juergen Klopp, który 27-latka chętnie widziałby w Liverpoolu.
"France Football" uderza w wysokie tony i pyta: "Czy Robert Lewandowski to polski David Beckham?". "L'Equipe" więcej miejsca poświęca zrodzonemu w bólach awansowi Niemców. Dziennikarze na temat Polaków także napisali jednak kilka miłych słów. Francuzi podkreślają, że Biało-Czerwoni mają najlepszy atak w całych eliminacjach - trzydzieści trzy gole robią wrażenie.
- "On strzela, strzela i strzela!" - nie mogą wyjść z podziwu nad wyczynami Lewandowskiego dziennikarze "Bilda". Potężne uderzenie szczupakiem w wykonaniu polskiego napastnika zapewniło Biało-Czerwonym drugie miejsce w grupie i awans do finałów ME. Polak - zdobywając trzynastą bramkę w eliminacjach - wyrównał strzelecki rekord Davida Healy'ego.
Serwis internetowy stacji Sport1 nie ma wątpliwości - to dzięki Lewandowskiemu Polacy po raz kolejny awansowali do wielkiego turnieju. Także tutaj dziennikarze zwracają uwagę na to, że nasz napastnik w eliminacjach uzbierał na swoim koncie rekordową liczbę goli. Jego wyczyn przyćmił wyniki innych spotkań.
- "Lewandowski dał Polsce Francję" - głosi "Frankfurter Allgemeine". To on był bohaterem eliminacji. - "Któż inny"? - pytają retorycznie Niemcy. Biało-Czerwoni dzięki swojemu znakomitemu snajperowi pojadą na mistrzostwa Europy bez konieczności grania w barażach.
Słowa "Lewandowski" i "rekord" zdominowały także relację z niedzielnych meczów eliminacyjnych na stronie "Kickera". - "Polak strzela jak na taśmie produkcyjnej" - czytamy. Indywidualne wyczyny nie były jednak dla naszego napastnika najważniejsze - liczył się awans.
- "On jest po prostu nie do zatrzymania: także na europejskiej arenie, kiedy gra dla reprezentacji Polski" - pisze o Lewandowskim "Der Spiegel". Także na łamach tego dziennika podkreśla się, że nasz napastnik - strzelając trzynaście goli w eliminacjach - wyrównał rekord Healy'ego. Pięć trafień zaliczył w trzech ostatnich meczach.
Strach się bać. Lewandowski imponuje formą, a to wcale nie szczyt jego możliwości. - "Oczywiście, że może grać lepiej" - nie kryje Grzegorz Krychowiak cytowany przez "Berliner Zeitung". Rozgrywający podkreśla, że świetnie jest mieć takiego snajpera w zespole. I trudno odmówić mu racji.
Zdjęciem naszego napastnika, fetującego zwycięską bramkę, podsumowanie meczów eliminacyjnych okrasił na swojej oficjalnej stronie internetowej "Sueddeutsche Zeitung". - "Lewandowski zapewnił Polakom drugie miejsce w grupie i bilety na turniej we Francji" - nie mają wątpliwości niemieccy dziennikarze. ME rozpoczną się 10 czerwca przyszłego roku.