Klęska Barcy, cudowna końcówka Man Utd i Dudek Dance - 10 najbardziej pamiętnych finałów LM (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mecz Bayernu z Borussią będzie 21. finałem Ligi Mistrzów. W poprzednich pojedynkach o Puchar Europy emocji nie brakowało. Zobacz efektowne triumfy i zwycięstwa po seriach rzutów karnych.

1
/ 10

10. 28 maja 2011, Londyn

FC Barcelona - Manchester United 3:1 (1:1) 1:0 - Pedro 27' 1:1 - Rooney 34' 2:1 - Messi 54' 3:1 - Villa 69'

Katalończycy i Czerwone Diabły jak burza przeszli przez fazę pucharową Ligi Mistrzów, ale faworyt finału był tylko jeden - Blaugrana dowodzona przez Josepa Guardiolę, która dwa lata wcześniej pokonała Manchester w finale 2:0. Prognozy potwierdziły się i Barcelona sięgnęła po najcenniejsze klubowe trofeum na Starym Kontynencie, ale ekipa Alexa Fergusona nie została zmieciona i do przerwy remisowała 1:1. Najlepszym piłkarzem meczu na Wembley wybrano Leo Messiego.

2
/ 10

9. 23 maja 2001, Mediolan

Bayern Monachium - Valencia CF 1:1 (1:1, 0:1), karne: 5:4 0:1 - Mendieta (k.) 3' 1:1 - Effenberg (k.) 50'

Podobnie jak w 1996 roku, gdy Juventus pokonał Ajax, i w 2003 roku, kiedy Milan wygrał z Juventusem, o tym kto sięgnie po Puchar Europy za sezon 2000/2001, decydowała seria rzutów karnych. Fani obu ekip przeżywali na San Siro huśtawkę nastrojów - po dwóch kolejkach jedenastek prowadziła Valencia, ale później Oliver Kahn zatrzymał Zlatko Zahovicia i Amadeo Carboniego. Decydującego karnego nie wykorzystał w siódmej kolejce Mauricio Pellegrino, a w roli głównej ponownie wystąpił niesamowity Kahn.

3
/ 10

8. 17 maja 2006, Paryż

FC Barcelona - Arsenal Londyn 2:1 (0:1) 0:1 - Campbell 37' 1:1 - Eto'o 76' 2:1 - Belletti 81'

Czerwona kartka: Lehmann /18'/ (Arsenal Londyn).

W dwumeczach z Realem Madryt, Juventusem Turyn i Villarrealem CF Kanonierzy nie stracili ani jednego gola, a kapitalną grę w defensywie potwierdzali również przez wiele minut na Stade de France. Chociaż drużyna Arsene'a Wengera przez długi okres musiała radzić sobie w osłabieniu, na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu wygrywała z faworyzowaną ekipą Franka Rijkaarda. Bohaterami Barcelony zostali rezerwowi Henrik Larsson, który zaliczył dwie asysty, oraz autor zwycięskiej bramki, Juliano Belletti.

4
/ 10

7. 15 maja 2002, Glasgow

Real Madryt - Bayer Leverkusen 2:1 (2:1) 1:0 - Raul 8' 1:1 - Lucio 13' 2:1 - Zidane 45'

Ostatni triumf Królewskich w Lidze Mistrzów miał miejsce 11 lat temu. Galacticos dowodzeni przez Vicente del Bosque zmierzyli się z rewelacyjnym Bayerem, a Niemcy postawili Realowi trudne warunki. Finał rozegrany na Hampden Park zapamiętano głównie ze względu na cudowny strzał z woleja Zinedine'a Zidane'a, który okazał się rozstrzygający. Francuz otrzymał dośrodkowanie od Roberto Carlosa i huknął nie do obrony dla Hansa-Joerga Butta.

5
/ 10

6. 19 maja 2012, Monachium

Chelsea Londyn - Bayern Monachium 1:1 (1:1, 0:0), karne: 4:3 0:1 - Mueller 84' 1:1 - Drogba 88'

Przed półfinałami cała Europa spodziewała się, że w finale dojdzie do Gran Derbi, jednak Barca i Real nieoczekiwanie uległy Chelsea i Bayernowi. Faworytem rywalizacji na Allianz Arena byli podopieczni Juppa Heynckesa, którzy zepchnęli The Blues do defensywy. Gdy w 84. minucie Thomas Mueller pokonał Petra Cecha, wydawało się, że trofeum zostanie w Monachium. Anglikom nadzieję przywrócił jednak Didier Drogba, a wszystko rozstrzygnęło się w serii jedenastek. Ivica Olić i Bastian Schweinsteiger pomylili się, a sensacyjnym zwycięzcą została Chelsea. Bawarczycy mieli czego żałować, bo zmarnowali kilka wybornych okazji do odniesienia zwycięstwa.

6
/ 10

5. 18 maja 1994, Ateny

AC Milan - FC Barcelona 4:0 (2:0) 1:0 - Massaro 22' 2:0 - Massaro 45+2' 3:0 - Savicević 47' 4:0 - Desailly 58'

Pojedynek na Stadio Olimpijskim zapowiadał się frapująco, ponieważ naprzeciwko siebie stanęli m.in. Paolo Maldini, Christian Panucci, Roberto Donadoni, Dejan Savicevic i Zvonimir Boban oraz Andoni Zubizarreta, Ronald Koeman, Jose Maria Bakero, Christo Stoiczkow i Romario. Zamiast wyrównanej walki kibice zobaczyli klęskę Dumy Katalonii i pogrom, jaki w żadnym z późniejszych finałów do tej pory się nie powtórzył. Rossoneri okazali się niezwykle skuteczni i zaaplikowali podopiecznym Johana Cruyffa aż cztery bramki.

[dailymotion=xya514]

7
/ 10

4. 28 maja 1997, Monachium

Borussia Dortmund - Juventus Turyn 3:1 (2:0) 1:0 - Riedle 29' 2:0 - Riedle 34' 2:1 - Del Piero 64' 3:1 - Ricken 71'

Naszpikowany gwiazdami Juventus stanął przed ogromną szansą wygrania Ligi Mistrzów po raz drugi z rzędu. Bianconeri mierzyli się z Borussią i zostali zaskoczeni w pierwszej połowie przez Karl-Heinza Riedle, który dwukrotnie pokonał Angelo Peruzziego. W 64. minucie nadzieje Włochom przywrócił strzałem piętą Alessandro Del Piero, ale kilka chwil później spektakularne wejście zaliczył Lars Ricken. 20-latek zmienił Stephana Chapuisata i w pierwszym kontakcie z piłką efektownie przelobował golkipera Juve, zdobywając jedną z najpiękniejszych bramek w historii finałów LM.

8
/ 10

3. 21 maja 2008, Moskwa

Manchester United - Chelsea Londyn 1:1 (1:1, 1:1), karne: 6:5 1:0 - Ronaldo 26' 1:1 - Lampard 45'

Czerwona kartka: Drogba /116'/ (Chelsea Londyn).

Pierwszy angielski finał Champions League dostarczył ogromnych emocji i niesamowitej dramaturgii. W pierwszej odsłonie lepiej prezentowały się Czerwone Diabły, a The Blues mieli sporo szczęścia, że udało im się wyrównać. Później obie drużyny stworzyły mnóstwo okazji, by zadać decydujący cios, ale o wszystkim rozstrzygnęły rzuty karny. W nich fortuna sprzyjała United, ponieważ John Terry w piątej kolejce poślizgnął się i oddał strzał w słupek, a kilka chwil później Edwin van der Saar obronił uderzenie Nicolasa Anelki.

9
/ 10

2. 26 maja 1999, Barcelona

Manchester United - Bayern Monachium 2:1 (0:1) 0:1 - Basler 6' 1:1 - Sheringham 90+1' 2:1 - Solskjaer 90+3'

Drużyna Ottmara Hitzfelda przez wiele, wiele minut nie dopuszczała do głosu ekipy z Old Trafford. Prowadząc 1:0, Bayern miał kilka wybornych okazji, by pogrążyć Manchester, ale Mehmet Scholl oddał strzał w słupek, a Carsten Jancker trafił w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry pod bramkę Kahna powędrował nawet Peter Schmeichel, a ekipa Fergusona zdołała dokonać cudu - najpierw do bramki Niemców trafił Teddy Sheringham, a chwilę później jego wyczyn skopiował Ole Gunnar Solskjaer. W podobnych okolicznościach w ćwierćfinale obecnej edycji Ligi Mistrzów Borussia Dortmund odrobiła straty w pojedynku z Malagą.

10
/ 10

1. 25 maja 2005, Stambuł

Liverpool FC - AC Milan 3:3 (3:3, 0:3), karne: 3:2 0:1 - Maldini 1' 0:2 - Crespo 39' 0:3 - Crespo 44' 1:3 - Gerrard 54' 2:3 - Smicer 56' 3:3 - Alonso 60'

Po pierwszej odsłonie The Reds byli na kolanach, a Milan Carlo Ancelottiego grał koncertowo i z łatwością rozmontowywał obronę rywala. Liverpool nie poddał się i w ciągu zaledwie siedmiu minut odrobił stratę trzech bramek! W dogrywce spektakularną interwencją popisał się Jerzy Dudek, broniąc w sobie tylko znany sposób strzał Andrija Szewczenki z najbliższej odległości. W serii jedenastek polski bramkarz wykonał słynny taniec, który zdekoncentrował Serginho, Andreę Pirlo oraz Szewczenkę, a Dudek został bohaterem słynnego finału. Czy w jego ślady pójdą Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski, przekonamy się 25 maja 2013 roku.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (12)
avatar
Bonsai
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
albo grubo albo wcale :D Barca Barca !!!  
avatar
Apator Fan
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1.Liverpool-Milan 2.Manchester-Bayern 3.Mancheser-Chelsea  
avatar
kolp27
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
liverpool milan i nie wiem dlaczego zapadl mi w pamiec final barca arsenal (nie lubie barcelony);d  
LexoN
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
1. Remontada wszechczasów Liverpoolu 2. Man Utd- Bayern - nie muszę mówić dlaczego 3. Barca - Man Utd - pokaz siły katalońskiej piłki i drugi ich najlepszy mecz pod wodzą Guardioli  
avatar
pablo80
24.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Cudowne momenty i te przykre też (Valencja, Juve, Arsenal), a ile emocji i pięknych bramek. Czas pisać nową historię finału. To już jutro.