W tym artykule dowiesz się o:

Bartosz Mrozek (Lech Poznań, 2*)
Lech zatrzymał ofensywę Pogoni Szczecin. Przy Twardowskiego lider PKO Ekstraklasy czuł się bardzo swobodnie i odniósł zwycięstwo 3:0. O zachowanie czystego konta byłoby trudno, gdyby nie interwencje Bartosza Mrozka. Szczególnie na początku spotkania zdał kilka egzaminów po strzałach zawodników Pogoni.
* - liczba nominacji do "11" kolejki

Legia mierzyła się z ostatnim zespołem w tabeli PKO Ekstraklasy i nie miała większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Stołeczny zespół wygrał 3:1 ze Śląskiem Wrocław, a pierwszoplanową postacią tej potyczki był Ruben Vinagre. Solidny występ w defensywie, a do tego groźne akcje pod bramką przeciwnika. Po jednej z nich Portugalczyk strzelił gola.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Motor w roli beniaminka spisuje się bardzo dobrze. Lublinianie w ostatniej kolejce odnieśli kolejne zwycięstwo w tym sezonie. Motor zwyciężył z Puszczą w Niepołomicach, a jedyny gol był autorstwa Arkadiusza Najemskiego. Solidny występ obrońcy okraszony zwycięską bramką.

Nie brakowało obrońców, którzy pokazali się z dobrej strony w ostatniej kolejce w PKO Ekstraklasie. Zoran Arsenić pomógł w zatrzymaniu zawodników Lechii Gdańsk w wygranym 3:1 meczu. Raków nie pozwalał sobie na częste pomyłki w defensywie.

O jego klasie nie trzeba nikogo przekonywać. Silny, nieustępliwy, twardy, a do tego groźny pod bramką rywala. Piast w ostatniej kolejce w spotkaniu wyjazdowym rywalizował z bardzo zdeterminowanym KGHM Zagłębiem Lubin. Gliwiczanie ten mecz wygrali 1:0, a pierwsze skrzypce w defensywie Piasta nie pierwszy raz w tym sezonie grał Jakub Czerwiński. Do tego stoper asystował przy jedynym golu.

Po wygranym 3:0 meczu z Pogonią Szczecin zebrał dużo pozytywnych recenzji. Trudno jest się temu dziwić, skoro Rasmus Carstensen nie pozwolił na rozwinięcie skrzydeł Kamilowi Grosickiemu. Teoretycznie stanął w meczu na szczycie PKO Ekstraklasy przed trudnym zadaniem, ale w praktyce wykonał je z zimną krwią.

Mistrz Polski prezentuje równą i wysoką formę. Jagiellonia rywalizowała na kilku frontach, a w PKO Ekstraklasie aktualnie plasuje się na trzecim miejscu w tabeli. W ostatniej kolejce zespół z Białegostoku podejmował GKS Katowice, który w tym sezonie zaskoczył już wiele drużyn. Jagiellonia nie dała się jednak ograć i zwyciężyła 1:0. Ten jedyny gol był autorstwa Tarasa Romanczuka, który umiejętnie dyrygował swoim zespołem w środkowej formacji.

Juljan Shehu (Widzew Łódź, 1)
Widzew próbuje budzić się po kompletnie nieudanym rozpoczęciu rundy wiosennej, ponieważ sytuacja zespołu stała się niewesoła. Juljan Shehu strzelił gola na miarę remisu 1:1 z Radomiakiem. Nie zastanawiał się on długo nad sposobem zakończenia ataku po podaniu Lubomira Tupty.

Przebojowy skrzydłowy pokazał się z bardzo dobrej strony w spotkaniu ze Stalą Mielec. W meczu o "sześć punktów" kielczanie zwyciężyli w Mielcu ze Stalą i są coraz bliżej utrzymania. Fornalczyk przez całe spotkanie był bardzo aktywny, szukał gola i takiego udało mu się strzelić w końcówce potyczki. Korona zwyciężyła 1:0.

Od napastnika wymaga się strzelania goli i snajper Rakowa w meczu z Lechią Gdańsk wywiązał się ze swojej roli. Był tam, gdzie być powinien. Minęło 15 minut meczu, a on miał już na swoim koncie dwa gole. Ostatecznie Raków pokonał rywala 3:1.

Mikael Ishak (Lech Poznań, 3)
Kolejorz wybrał się do Szczecina z drobnymi obawami, ale rozwiał je przede wszystkim Mikael Ishak. Najlepszy strzelec Lecha poprowadził drużynę do zwycięstwa 3:0 z Pogonią. Najpierw wykonał dobitkę uderzenia Daniela Hakansa, a następnie był skutecznym egzekutorem rzutu karnego.