To piszą hiszpańskie media po wygranej Barcelony i golu Lewandowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

"Superclasico" w finale Superpucharu Hiszpanii. Robert Lewandowski okazuje się potrzebny - tak hiszpańskie media komentują wygraną FC Barcelony w półfinale przeciwko Osasunie Pampeluna (2:0).

1
/ 4

"Sport"

"W niedzielę Barca będzie bronić tytułu w kolejnym klasyku" - informuje dziennik "Sport" zwracając uwagę na to, że finał Superpucharu Hiszpanii po raz kolejny rozstrzygnie się pomiędzy FC Barceloną i Realem Madryt.

Barca półfinał rozstrzygnęła na swoją korzyść po golach Roberta Lewandowskiego i Lamine'a Yamala. "Blaugrana w końcu wygrała różnicą więcej niż jednej bramki" - informuje "Sport".

W końcu, bowiem seria taka trwała od dziewiętnastu meczów. "Passa ta już prześladowała zespół" - dodano.

"Był to jedenasty gol w sezonie zdobyty przez napastnika, który potrzebował ponownego kontaktu z bramką" - tak z kolei napisano o Robercie Lewandowskim. Polak zdobył gola w drugim meczu z rzędu. Wcześniej trafił w Pucharze Króla.

2
/ 4

"Mundo Deportivo"

"Lewandowski i Lamine prowadzą Barcę do kolejnego finału z El Clasico" - brzmi nagłówek w "Mundo Deportivo"

Krótko podsumowując spotkanie można tutaj przeczytać, że piłkarze FC Barcelony spełnili oczekiwania i wywiązali się z roli faworyta do awansu.

"Drużyna Barcelony spełniła przewidywania i pokonała Osasunę, a w niedzielę w Rijadzie powalczy o drugi z rzędu Superpuchar przeciwko Realowi Madryt" - dodano.

"Blaugrana po raz kolejny rozegra w Rijadzie El Clasico w poszukiwaniu trzeciego tytułu "ery Xaviego"" - kontynuowano, ale jednocześnie przyznano, że żeby pokonać drużynę Carlo Ancelottiego Barca będzie musiała coś dodać w porównaniu z występem z Osasuną.

3
/ 4

"Marca"

"Okazał się słuszny i potrzebny" - tak pisze "Marca" w swojej relacji z meczu Barcelony z Osasuną. Tym słusznym i potrzebnym był Robert Lewandowski.

To Polak w 59. minucie spotkania przełamał wynik. Dostał podanie od Ilkaya Gundogana, wpadł w pole karne i trafił do bramki rywali.

"W niedzielę Barcelona będzie rywalem Realu Madryt po pokonaniu Osasuny w swoim stylu: bez dobrej gry i z pewnym cierpieniem" - można przeczytać.

"Podopieczni Xaviego nie przełamali meczu aż do 60. minuty, kiedy decydujący był daleki od swojego poziomu Lewandowski. Popełnił kilka błędów, ale zdobył bramkę, która zadecydowała o półfinale jego drużyny" - dodano.

4
/ 4

"AS"

"Barca nie zawodzi i będzie Superclasico" - tak triumf Katalończyków w półfinale Superpucharu Hiszpanii podsumował "AS".

Tutaj dziennikarze przyznali, że Barcelona mądrze zarządzała półfinałem. Zwrócono też uwagę na pojawienie się Pedriego, który zagrał na wysokim poziomie.

"Barcelona zwyciężyła 2:0. To całkiem nowe, jak na drużynę która od dawna nie wygrywała różnicą więcej niż jednego gola" - dodano.

Zdecydowano się również na ciekawy opis zwycięstwa Katalończyków, które - według "AS-a" "zostało ugotowane na wolnym ogniu".

"Blaugrana miała kontrolę nad piłką, ale zabrakło iskry, która pojawiła się, gdy Christensen zwiększył presję, aby przejąć piłkę Arnaizowi, pozostawiając ją Gundoganowi, który pomógł Lewandowskiemu zaznaczyć różnicę i zdobyć gola na 1:0" - opisano kluczowy moment spotkania.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
Szpital w Choroszczy
12.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
UWAGA! Prosimy nie zważać na "łapki" umieszczane przez pacjentów w 5 stadium zespołu otępiennego w trakcie pierwszego etapu terapii komputerowej.  
avatar
gospodyni
12.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Nie wierzę, by na forum SF było aż 18 analfabetów i dali łapkę w górę przy "dwuch", raczej jest to 1 nieuk z 18 oślizgłymi łapkami :-)  
avatar
gospodyni
12.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
9
Odpowiedz
@Toja: może i potrafisz czytać, ale z pewnością nie potrafisz po polsku pisać ("dwuch"?!)  
avatar
Toja
12.01.2024
Zgłoś do moderacji
23
2
Odpowiedz
Jeśli jeszcze potrafię czytać po polsku, to strzelił jednego gola z dwuch - więc przestańcie pisać bzdury, że dzięki niemu Barcelona wygrała mecz. Gwiazdę zrobili z drewniaka koledzy z Bayernu Czytaj całość