W 35. kolejce Serie A Szymon Żurkowski mierzył się z Karolem Linettym. Ten pierwszy zagrał od pierwszej minuty w barwach gospodarzy, natomiast pomocnik Torino FC rozpoczął mecz wśród rezerwowych.
Na pierwszego gola trzeba było czekać do 56. minuty gry. Przed polem karnym Valerio Verre przekazał piłkę Żurkowskiemu, który miał sporo miejsca, mocno uderzył z kilkunastu metrów i przełamał ręce Etrita Berishy. W ten sposób środkowy pomocnik zapisał na swoim koncie szóste trafienie w tym sezonie.
To nie koniec. Żurkowski wpisał się na listę strzelców, a następnie schował piłkę pod koszulkę i wziął kciuka do ust. 24-letni zawodnik zadedykował tego gola swojej partnerce.
W drugiej części gry miejscowi sami skomplikowali sobie sprawę. Sędzia wyrzucił z boiska Verre oraz Petara Stojanovicia. Szalę zwycięstwa na korzyść Torino FC przechylił Andrea Belotti, włoski snajper ustrzelił hat-tricka.
Żurkowski rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. Gracz Empoli FC niedawno zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski i jest poważnym kandydatem do wyjazdu na mistrzostwa świata.
SZYMON ŻURKOWSKI
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 1, 2022
Polak wyprowadza na prowadzenie Empoli FC po pięknym uderzeniu z dystansu! #włoskarobota pic.twitter.com/0801h2cF7k
L'esultanza di Zurkowski dopo il vantaggio azzurro, l'esultanza del 27 polacco dopo la rete con una dedica speciale! pic.twitter.com/z101InHMPE
— Empoli Fc Official (@EmpoliCalcio) May 1, 2022
Czytaj także:
Niewiarygodna ambicja. Lazio walczyło do końca [WIDEO]
Reca i Kiwior zagrali w szalonym meczu. Wielka ambicja Lazio
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ibrahimović nie przestaje zadziwiać. To nie fotomontaż!