To już szósty sezon Piotra Zielińskiego w SSC Napoli. Polak stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników klubu z Kampanii. Jego czas pod Wezuwiuszem może jednak dobiec końca. I do podobnego wniosku miały dojść obie strony.
Sam pomocnik ma sobie nie radzić z presją nakładaną na niego w klubie i chciałby zmiany otoczenia. Z kolei włodarze klubu mają do reprezentanta Polski wiele zarzutów. I bynajmniej nie dotyczą one piłkarskich umiejętności.
A na tapet wzięto cechy charakteru Polaka. Po odejściu Lorenzo Insigne w Napoli będzie potrzebny lider drużyny. Jednym z kandydatów mógłby być Zieliński, ale Polakowi brakuje cech przywódczych. Nie potrafił także odpowiednio zareagować, kiedy został umieszczony na ławce. Dodatkowo, miał popaść w konflikt z trenerem Luciano Spallettim.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"
Włoskie media spekulują więc, że Zieliński po sezonie może odejść z zespołu z Kampanii. Twierdzi tak znany dziennikarz Raffaele Auriemma. - Zieliński chce odejść za wszelką cenę. Nie jest w stanie wytrzymać presji i niezależnie od poziomu gry, może pożegnać się z klubem - ocenił dla portalu sportevai.it.
Jest jednak duża szansa, że Zieliński pozostanie w jednym z czołowych klubów. Sprawie pomocnika bacznie przygląda się Bayern Monachium. Być może więc w przyszłym sezonie w ekipie mistrza Niemiec będzie grało dwóch Biało-Czerwonych, o ile, oczywiście, Lewandowski nie odejdzie z klubu.
Czytaj więcej:
Negocjacje trwają. Rosyjski oligarcha stawia twarde warunki
Ukraińcy zagrają w Polsce. Wiemy, jakie miasta mogą być gospodarzami