Pierwsze spotkanie półfinałowe Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City i Realem Madryt obfitowało w emocje. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 4:3. Bardzo mocno ten mecz przeżywał Pep Guardiola, który miał wiele uwag do formacji obronnej swojego zespołu.
Do sieci trafiła m.in. jego reakcja na straconą bramkę w 55. minucie. Wówczas Real złapał kontakt, trafiając do siatki na 3:2.
Guardioli chodziło o zachowanie Fernandinho. Brazylijczyk w łatwy sposób dał się oszukać swojemu rodakowi - Viniciusowi Jr. Hiszpański trener złapał się za głowę i uklęknął, bo podejrzewał już wtedy, że ta sytuacja może doprowadzić do utraty bramki. Tak rzeczywiście się stało, a gola trafił sam Vinicius.
Ostatecznie błąd Fernandinho nie sprawił, że Manchesterowi zwycięstwo wymknęło się z rąk. Brazylijczyk wszedł na boisko w pierwszej połowie za Johna Stonesa. Chwilę przed sytuacją z Viniciusem, zdołał asystować przy golu Phila Fodena.
Zobacz sytuację przy golu na 3:2 z perspektywy trybun:
La reaction de #Guardiola sur le dribble de #Vinicius #MCIRMA #ManCityRealMadrid pic.twitter.com/KGoO7KIHGF
— Ziad Fakhri (@ZiadFakhri_) April 26, 2022
Czytaj także:
Tak Bayern zabiegał o Haalanda! Poznaliśmy kulisy
Trudne zadanie Szymona Marciniaka. Rumun wysoko zawiesił poprzeczkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ach, ten Neymar. Tarzał się po podłodze!