"Nie dźwignął tego meczu". Lawina krytyki spadła na sędziego meczu Sevilla - Real

Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Na zdjęciu: Guillermo Cuadra
Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Na zdjęciu: Guillermo Cuadra

Real Madryt w niesamowity sposób odwrócił losy spotkania w Sewilli (3:2). Antybohaterem meczu był jednak sędzia Guillermo Cuadra.

"Królewscy" po pierwszej połowie przegrywali z Sevillą 0:2, ale po przerwie przeszli wielką metamorfozę. Nie tylko odrobili straty, ale w doliczonym czasie gry Karim Benzema przypieczętował wygraną.

Wielki powrót Realu Madryt to jedno, ale niewiele mniej mówi się i pisze po tym meczu o pracy sędziego. Guillermo Cuadra kolokwialnie mówiąc "nie dojechał".

Najwięcej kontrowersji wzbudziło nieuznanie gola Viniciusa. Zawodnik Realu nie był w stanie w to uwierzyć, że arbiter dopatrzył się zagrania ręką.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na boisku! Mecz został przerwany

Brazylijczyk protestował, był przekonany, że zagrał klatką piersiową. - On jest szalony. Jest szalony! - krzyczał do kolegi z drużyny, co wychwycił "AS".

Do tej akcji odniósł się tez Carlo Ancelotti, który zwrócił uwagę, że po przeciwnej stronie podobne zagranie było potraktowane inaczej.  - Nie rozumiem tego, jak sędzia mógł odgwizdać rękę Viniciusa, gdy wcześniej nie zrobił tego w przypadku Diego Carlosa. Wiem, że takie sytuacje są trudne do oceny, ale nie rozumiem tych decyzji - przyznał Włoch.

- Vinicius zapewniał mnie, że nie dotknął piłki ręką - dodał.

"Ręka duch, którą widział tylko sędzia" - pisze z kolei "Marca". Stwierdzili, że decyzja oburzyła wszystkich na boisku, na ławce zmienników, ale i... przed telewizorami. "Hahahaha, ręka? Co za wstyd, naprawdę" - napisał w mediach społecznościowych Dani Ceballos, który oglądał mecz z domu i był jednym z najbardziej krytycznych wobec decyzji sędziego.

Praca sędziego nie uszła uwadze również ekspertom i dziennikarzom w naszym kraju. "Real słabszy w pierwszej połowie, Sevilla słabsza w drugiej. Równą, fatalną formę przez cały mecz trzymał tylko sędzia" - zauważył Michał Kołodziejczyk.

"Pan Cuadra Fernández, poza puszczeniem gry przy golu na 2:0 dla Sevilli, podjął dziś same złe decyzje. Katastrofalny występ" - dodał Jakub Kręcidło.

"Sędzia nie dźwiga tego meczu. Co za niespodzianka" - zauważył z kolei Tomasz Ćwiąkała.

Zobacz także:
Szalona pogoń Realu Madryt w Sewilli. Rezerwowi odmienili mecz

Wszyscy na to czekali. Przełom w sprawie Roberta Lewandowskiego

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
18.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Eksperci dobrze mówią, że sędzia nie dźwignął presji z gatunku tego meczu. Na szczęście Real Madryt wygrał.