Latem Manchester United dokonał poważnych wzmocnień i był nawet wymieniany w gronie faworytów do zdobycia mistrzostwa Anglii. Zespół Ole Gunnara Solskjaera zawodził na całej linii, Norweg w listopadzie pożegnał się ze stanowiskiem.
Ralf Rangnick przejął schedę po Solskjaerze. Od początku było wiadomo, że Niemiec poprowadzi drużynę tylko do końca sezonu. W międzyczasie działacze rozglądali się na rynku trenerskim i wytypowali już najpoważniejszego kandydata.
Z informacji "The Athleti" wynika, że po długich negocjacjach klub osiągnął ustne porozumienie z Erikiem ten Hagiem. To właśnie ten trener jest ojcem sukcesu Ajaksu. Holender pięć lat temu przejął stery w drużynie z Amsterdamu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje
Pozostały formalności. Być może "Czerwone Diabły" oficjalnie potwierdzą tę informację po finale Pucharu Holandii. Już w niedzielę (17 kwietnia) podopieczni ten Haga powalczą o tytuł z PSV Eindhoven.
Dla 52-latka będzie to piąty klub w karierze trenerskiej. W przeszłości był związany z Go Ahead Eagles, FC Utrecht i drugim zespołem Bayernu Monachium. Co ciekawe, słynny Louis van Gaal odradzał mu przeprowadzkę do Manchesteru.
- Erik ten Hag powinien dołączyć do klubu piłkarskiego, a Manchester United jest klubem komercyjnym - mówił selekcjoner reprezentacji Holandii, cytowany przez "BBC Sport".
Czytaj także:
Uciszył Lewandowskiego i jest gotowy na wielki transfer
To koniec! Legenda opuści Manchester City