Juventus wymęczył zwycięstwo na Sardynii. Zagrał jeden z dwóch Polaków

PAP/EPA / Na zdjęciu: radość piłkarzy Juventus FC
PAP/EPA / Na zdjęciu: radość piłkarzy Juventus FC

Zgodnie z zapowiedziami, nie musiało być pięknie, ale było skutecznie. Piłkarze Juventusu - choć przegrywali 0:1 z Cagliari - zdołali pokonać przeciwników 2:1. Cały mecz w bramce gości rozegrał Wojciech Szczęsny.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie da się ukryć, że w tym sezonie Stara Dama będzie mieć ogromny problem, by załapać się na podium w krajowych rozgrywkach. Przed rozpoczęciem tej serii gier piłkarze z Turynu tracili do trzeciego Napoli aż siedem punktów.

- To będzie bardzo wymagające spotkanie. Cagliari ma za sobą wysoką porażkę z Udine, ale to teren, na którym zawsze gra się bardzo trudno. Są zespołem fizycznym. To może być brzydka gra technicznie i musimy być świadomi, że styl trzeba będzie poświęcić na rzecz wyniku - zapowiadał na konferencji prasowej trener Juventusu Massimiliano Allegri.

Teoretycznie to goście mieli tu być stroną przeważającą od pierwszych minut i rzeczywiście można wyróżnić tutaj zagrania do Cuadrado czy Vlahovicia, ale defensywa Cagliari radziła sobie z nimi bardzo dobrze. Tymczasem w 10. minucie po stracie Paulo Dybali gospodarze mieli kontrę, która dała im prowadzenie. Piłkę przechwycił Razvan Marin, który popędził prawą stroną, a następnie zagrał do niepilnowanego Joao Pedro i to miejscowi cieszyli się z prowadzenia.

ZOBACZ WIDEO: Góralski w składzie reprezentacji to zbyt duże ryzyko? "Wolałbym, abyśmy zaczynali mecz bez niego"

Piłkarzy Juventusu zdecydowanie taki obrót spraw uwierał, więc przyjezdni szukali swoich szans. W 23. minucie nawet Luca Pellegrini cieszył się z gola wyrównującego, ale - jak się później okazało - przedwcześnie. VAR wykazał, że przy strzale z dystansu gracza Juve piłka dotknęła Adriena Rabiota w rękę. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, nawet jeśli Francuz tę rękę miał przy ciele i ją chował, taki gol nie może być zaliczony. I nie został.

W ostatnim kwadransie pierwszej połowy bardzo bliski szczęścia był Dybala po strzale z rzutu wolnego. Celownik Argentyńczyka był jednak rozregulowany. Piłkarze trenera Allegriego zdołali jednak objąć prowadzenie przed przerwą. W doliczonym czasie gry po rzucie rożnym miękką wrzutką popisał się Cuadrado, a głową zamknął ją Matthijs de Ligt.

Dodajmy, że piłkarze trenera Walter Mazzarriego w pierwszej części gry oddali tylko jeden strzał. To tylko powodowało coraz większą frustrację drużyny z północy Włoch. W końcu jednak nastała 75. minuta i akcja dwóch graczy, którzy do tej pory zawodzili, a więc Paulo Dybali i Dusana Vlahovicia dała gola na 2:1. Prostopadłe podanie Argentyńczyka na dobiegnięcie pozwoliło zgubić obronę Cagliari.

W ten sposób Juventus dał sygnał, że chce liczyć się jeszcze w walce o czołową trójkę. Choć nie było to ładne spotkanie, ekipa trenera Allegriego może cieszyć się z trzech punktów. Całe spotkanie na ławce Cagliari przesiedział Sebastian Walukiewicz.

Cagliari Calcio - Juventus FC 1:2 (1:1)
1:0 - Joao Pedro 10'
1:1 - Matthijs de Ligt 45+1'
1:2 - Dusan Vlahović 75'

Składy:

Cagliari: Alessio Cragno - Andrea Carboni, Matteo Lovato, Giorgio Altare - Raoul Bellanova, Alessandro Deiola (79' Keita Balde), Razvan Marin, Dalbert (58' Marco Rog), Charalampos Lykogiannis (79' Adam Obert) - Joao Pedro, Leonardo Pavoletti (67' Gaston Pereiro).

Juventus: Wojciech Szczęsny - Danilo, Matthijs de Ligt, Giorgio Chiellini, Luca Pellegrini - Juan Cuadrado, Arthur Melo, Denis Zakaria, Adrien Rabiot (69' Federico Bernardeschi) - Paulo Dybala (81' Moise Kean), Dusan Vlahović.

Sędziował: Daniele Chiffi.

Żółte kartki: Lykogiannis (Cagliari)

Czytaj też: Inter Mediolan łapie drugi oddech w grze o mistrzostwo Włoch

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27
Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 3.0
9.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nieszczęsny znów zabłysnął w bramce Juve!